Praca na Wyspach po brexicie. Brytyjski rząd podał szczegóły


Londyn publikuje swoją wizję tego, jak ma wyglądać rzeczywistość imigrantów po brexicie. W tak zwanej Białej Księdze brytyjski rząd zapisał, że warunkiem ubiegania się o pięcioletnie prawo pobytu na Wyspach będzie posiadanie pracy z zarobkami minimum 30 tysięcy funtów rocznie. Osoby zarabiające mniej będą musiały wyjechać po roku pracy. Taki system miałby obowiązywać od 2021 roku.

Oglądaj "Fakty o Świecie" od poniedziałku do piątku o 20:20 w TVN24 BiS

Minimum 30 tysięcy funtów rocznie - takie zarobki będą warunkiem dla tych, którzy będą ubiegać się o pięcioletnie prawo pobytu na Wyspach. Pracę z takimi zarobkami będą musieli zdobyć przed przyjazdem. To jeden z głównych zapisów tak zwanej Białej Księgi, czyli podstawy pobrexitowych brytyjskich przepisów imigracyjnych.

- Chodzi nam o przyciągnięcie wysoko wykwalifikowanych pracowników, ale przede wszystkim o to, by Brytyjczycy przejęli miejsca pracy, które w tej chwili należą do imigrantów - tłumaczy Caroline Nokes, brytyjska minister ds. imigracji.

Brytyjczycy wychodzą z założenia, że "wysoko wykwalifikowany" to właśnie ktoś, kto zarabia powyżej 30 tysięcy funtów rocznie. Ci, którzy zdobędą niżej płatną pracę, będą mogli wjechać do Wielkiej Brytanii tylko na rok. Potem będą musieli wyjechać.

Problem dla służby zdrowia

Nowy system ma obowiązywać od 2021 roku, bo na przykład brytyjska służba zdrowia jest obecnie całkowicie zależna od pracowników z zagranicy.

- Mamy tu około 350 pracowników z Unii Europejskiej. Jeśli wejdzie w życie limit zarobków na poziomie 30 tysięcy funtów, to połowa z nich nie dostanie prawa stałego pobytu - tłumaczy Kelvin Cheatle, dyrektor szpitala w Kingston upon Thames.

Londyn tłumaczy, że nowe zasady imigracyjne mają premiować kwalifikacje, doświadczenie i talent. Imigranci będą traktowani równo, bez względu na pochodzenie. To znaczy, że pracownik z Unii Europejskiej będzie miał takie same prawa jak ten z Azji czy z Afryki.

Londyn zapowiada, że nie będzie liczbowego limitu dla wykwalifikowanych pracowników. Ale może być to trudne do obrony, bo jednym z głównych haseł zwolenników brexitu przed referendum było ograniczenie liczby imigrantów do kilkudziesięciu tysięcy rocznie.

- Jeśli rząd porzuci wyznaczony cel ograniczenia imigracji, to będzie to równoznaczne z poddaniem się. A ludziom w tym kraju to się bardzo nie spodoba - twierdzi Alp Mehmwet z organizacji Migration Watch UK.

Plany awaryjne

Na 100 dni przed brexitem na Wyspach coraz głośniej mówi się o najgorszym możliwym scenariuszu, czyli wyjściu z Unii Europejskiej bez umowy.

W takim przypadku niezbędne będzie wprowadzenie tak zwanego planu awaryjnego. Na nogi już zostało postawione wojsko, które ma być w każdej chwili do dyspozycji rządu na wypadek paraliżu państwa.

- Mamy trzy i pół tysiąca żołnierzy zawodowych i rezerwistów postawionych w stan gotowości - informuje minister obrony Gavin Williamson.

Londyn na wszelki wypadek rezerwuje przestrzeń na promach pasażerskich i towarowych, przygotowuje dodatkowe mosty powietrzne. Wszystko po to, by na Wyspy bez przeszkód mogły trafiać leki i żywność.

Plan awaryjny przygotowała również Komisja Europejska. - Obszary objęte planem awaryjnym to finanse, transport powietrzny, cła, polityka klimatyczna i inne - mówi wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis.

Tymczasem brytyjskie media do znudzenia pokazują ten moment, gdy przywódca opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbyn podczas debaty parlamentarnej miał pod nosem nazwać premier Theresę May "głupią kobietą". Sam Corbym tłumaczy, że powiedział "głupi ludzie".

Autor: Jakub Loska / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Przepełnione przychodnie, szpitale z rygorami, a w części aptek nadal brakuje leków. Końca fali grypowej nie widać. W województwie śląskim z powodu pogrypowych powikłań zmarło 25 osób.

Przepełnione szpitale, trzy razy więcej zachorowań. Sanepid bije na alarm

Przepełnione szpitale, trzy razy więcej zachorowań. Sanepid bije na alarm

Źródło:
Fakty TVN

Gdy 12 lat temu abdykował papież Benedykt XVI, świat oniemiał, bo po raz ostatni coś takiego wydarzyło się 700 lat wcześniej. W Watykanie mówi się coraz głośniej o możliwej abdykacji Franciszka. Obecnie choruje. Ostatnio zdecydował, że siostra Raffaella Petrini zostanie w marcu przewodniczącą Gubernatoratu Państwa Watykańskiego.

Historyczna decyzja papieża Franciszka. Zakonnica będzie piastować najwyższe stanowisko w rządzie Watykanu

Historyczna decyzja papieża Franciszka. Zakonnica będzie piastować najwyższe stanowisko w rządzie Watykanu

Źródło:
Fakty TVN

Pod nastolatką na jeziorze w Drawsku Pomorskim załamał się lód. Udało jej się wydostać, nie potrzebowała pomocy medycznej, a wszystko nagrał monitoring. Eksperci przypominają, że nie ma czegoś takiego jak bezpieczna do chodzenia pokrywa lodowa na zbiorniku wody w naturze, bo grubość lodu może się różnić - na środku zbiornika może być cieńszy niż przy brzegu. Strażacy wyjaśniają, jak można pomóc komuś, pod kim załamał się lód.

"Nie ma czegoś takiego jak bezpieczny lód". Jak pomóc komuś, pod kim załamała się pokrywa lodowa?

"Nie ma czegoś takiego jak bezpieczny lód". Jak pomóc komuś, pod kim załamała się pokrywa lodowa?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Minus 41 stopni Celsjusza - taką temperaturę zanotowała w nocy z niedzieli na poniedziałek stacja pomiarowa w Litworowym Kotle w Tatrach Zachodnich. W innych miejscach aż tak ekstremalnych mrozów nie było, ale niska temperatura dała się we znaki właściwie w całym kraju. Mrozy jeszcze trochę potrzymają, warto więc zwrócić uwagę na różne zagrożenia, które mogą się z nimi wiązać.

Silne mrozy w Polsce. Służby apelują: jeden telefon może uratować życie

Silne mrozy w Polsce. Służby apelują: jeden telefon może uratować życie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Nie wierzę w to, że da się błyskawicznie zakończyć wojnę w Ukrainie - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anna Maria Dyner z Polityki Insight. Zdaniem generała Bogusława Packa wojna zakończy się "znacznie szybciej, niż przewidywaliśmy to jeszcze kilka tygodni temu". W jego opinii "jeszcze w tym roku". - Putin dobrze wie, że może dużo ugrać, ale może też stracić. I wie dobrze, że Trumpowi zależy, aby za wszelką cenę pokazać Amerykanom i światu swoje silne przywództwo - mówił.

"To nie znaczy, że nagle przywrócimy normalne funkcjonowanie Ukrainie"

"To nie znaczy, że nagle przywrócimy normalne funkcjonowanie Ukrainie"

Źródło:
TVN24

Europejczyków przestraszyła skala rozmów, które toczą się nad naszymi głowami, o sprawach, które dotyczą naszego europejskiego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa Ukrainy - przyznała w "Faktach po Faktach" Katarzyna Pisarska, przewodnicząca Rady Fundacji imienia Kazimierza Pułaskiego, która uczestniczyła w Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Przebieg Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. "To nie było tylko nasze zaskoczenie"

Przebieg Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. "To nie było tylko nasze zaskoczenie"

Źródło:
TVN24

Donald Trump, dzień po rozmowie telefonicznej z rosyjskim przywódcą, zapewnia, że Kreml chce zakończenia wojny w Ukrainie. Mówi też, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem. Zdaniem byłej szefowej biura CNN w Moskwie Donald Trump chce zaprowadzić pokój w Ukrainie, ale jego działania są na rękę Władimirowi Putinowi. - To, co widzimy, to niewiarygodnie mieszane sygnały płynące z administracji amerykańskiej - stwierdziła w rozmowie z "Faktami o Świecie" TVN24 BiS Jill Dougherty.

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem, prawdopodobnie w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej z przywódcą Rosji rozmawiał telefonicznie. Trump po raz kolejny decyduje się nawiązać relację, która potencjalnie niesie ze sobą niebezpieczeństwo.

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

Źródło:
CNN