"W mailach do Dworczyka płakał, że nie ma za co żyć, a dzisiaj twierdzi, że utrzymałby się z zasiłku pielęgnacyjnego"

"W mailach do Dworczyka płakał, że nie ma za co żyć, a dzisiaj twierdzi, że utrzymałby się z zasiłku pielęgnacyjnego"
"W mailach do Dworczyka płakał, że nie ma za co żyć, a dzisiaj twierdzi, że utrzymałby się z zasiłku pielęgnacyjnego"
Tomasz Pupiec | Fakty po południu
"W mailach do Dworczyka płakał, że nie ma za co żyć, a dzisiaj twierdzi, że utrzymałby się z zasiłku pielęgnacyjnego"Tomasz Pupiec | Fakty po południu

Poseł PiS Jacek Kurzępa - podejmując symboliczne wyzwanie protestujących - przekonuje, że wyobraża sobie utrzymanie za kwotę równą rencie socjalnej. Cztery lata temu skarżył się w mailu do ministra Dworczyka, że nie przeżyje za 5200 złotych. Od tego czasu jego sytuacja materialna znacząco się zmieniła. Perspektywa też.

1217 złotych - tyle wynosi renta socjalna, jaką w Polsce otrzymują dorośli z niepełnosprawnością. W Sejmie trwa protest ich oraz ich opiekunów. Rządzący zdają się go jednak nie zauważać. Dodatkowo poseł PiS i wykładowca Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze Jacek Kurzępa stwierdził w rozmowie na antenie RMF FM, że wyobraża sobie, że on sam byłby w stanie przeżyć za 1600 złotych brutto miesięcznie.

Składanie takich deklaracji może być łatwe, gdy zasiada się na co dzień w Sejmie. Jednak przeszłość Jacka Kurzępy pokazuje, że nie zawsze było tak kolorowo. Wynika to z maila wysłanego do Michała Dworczyka w 2019 roku, kiedy Kurzępa na chwilę stracił poselskie apanaże. "Nie ukrywam, że kredyt hipoteczny zżera wszystkie moje pobory z Uczelni. Zarabiam tam zaledwie 5.200 (złotych - przyp. red.). Kredyt to 3.200 (złotych - przyp. red.), zatem szukam ratunku. Pracuję w Szkole Wyższej na jednym etacie. Zajęcia, jak to na uczelni, mogę dostosować do moich możliwości czasowych. Niemniej bez dodatkowego zatrudnienia nie przeżyję i popadnę w poważne kłopoty" - brzmi fragment korespondencji.

Poseł stwierdził, że "bierze wszystko", a jak się nie uda, to jest jeszcze stanowisko w sklepie z obuwiem i odzieżą, tuż za zachodnią granicą. - W mailach Dworczyka płakał, że nie ma za co żyć, a dzisiaj twierdzi, że utrzymałby się z tych pieniędzy, z zasiłku pielęgnacyjnego. Ci ludzi są po prostu kompletnie oderwani od rzeczywistości - mówi Agnieszka Pomaska z Koalicji Obywatelskiej.

Poseł Kurzępa nie odpowiada na pytania dotyczące rozmowy z 2019 roku. Twierdzi, że korespondencja prywatna "nie należy do przestrzeni debaty publicznej". Pojawia się jednak pytanie, czy wyciek maili z prywatnej skrzynki Michała Dworczyka to "prywatna korespondencja", czy może - jak lubią mówić przedstawiciele obozu władzy - "ruska propaganda"? Na to pytanie rządzący też nie chcą odpowiedzieć.

Willa plus. Fundusz ministra Przemysława Czarnka - śledztwo dziennikarzy tvn24.pl

Fundamentalna zmiana

Czarny scenariusz dla posła Kurzępy się nie ziścił. Wybrany z list PiS-u Władysław Dajczak zrezygnował z poselskiego mandatu na rzecz stanowiska wojewody, więc Jacek Kurzępa szybko wrócił w sejmowe ławy. Była to dla niego fundamentalna zmiana - i nie chodzi nawet o poselskie diety. - Widać, że to powiedzenie "syty głodnego nie zrozumie" potwierdza się po raz kolejny - mówi Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL-u.

Przychody z jednoosobowej działalności gospodarczej Kurzępy wzrosły z 30 tysięcy złotych w 2020 roku do niemal 400 tysięcy rok później. Poseł deklaruje jednak, że nie zarobił ani złotówki i jeszcze dopłacił do interesu 5 tysięcy złotych. Nie potrafi też do końca odpowiedzieć na pytanie, ile zarobił na jednym tylko grancie z kierowanego przez Przemysława Czarnka Ministerstwa Edukacji i Nauki na kwotę 290 tysięcy złotych. Poseł zarejestrował też stowarzyszenie o nazwie Matecznik Pomocniczości i Dobroci. Tam też płynęły środki - tym razem z Narodowego Instytutu Wolności, podlegającego ministerstwu kultury. Na cztery projekty stowarzyszenie otrzymało łącznie ponad półtora miliona złotych.

- PiS nie ma żadnych problemów, żeby rozdać swoim. Na badania dla Kurzępy, na willa plus, dla sportu przez Baszko, dla NCBR-u - mówi Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej.

- Jeżeli ktokolwiek jest podejrzany o niejasne sytuacje, tak to nazwijmy bardzo delikatnie, to od tego są służby, żeby to sprawdziły - uważa Robert Telus, poseł PiS. Podobna retoryka przejawia się też w wypowiedziach innych przedstawicieli obozu władzy.

Z wyliczeń dziennikarzy "Gazety Wyborczej" wynika, że łącznie - z ministerstw i państwowych fundacji - do instytucji związanych z Jackiem Kurzępą popłynęło ponad dziewięć milionów złotych.

Autor: Tomasz Pupiec / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Wystarczyło znieść limit wieku - to było trzy tygodnie temu - by na badania prenatalne zaczęło zgłaszać się o wiele więcej pacjentek. Badania są za darmo. Wystarczy skierowanie od lekarza prowadzącego ciążę. Warto, bo można wykryć wady płodu i można je leczyć jeszcze w łonie matki.

Od czerwca badania prenatalne są za darmo dla wszystkich kobiet w ciąży. Mogą uratować życie

Od czerwca badania prenatalne są za darmo dla wszystkich kobiet w ciąży. Mogą uratować życie

Źródło:
Fakty TVN

W tej sprawie interesy plażowiczów bez psów i plażowiczów z psami są sprzeczne. Sprawą zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich, który w rozstrzygnięcie sporu włączył sąd. Jest rozstrzygnięcie - nie można zakazać wejścia z psem na plażę. To nie znaczy, że dalej jest wolna amerykanka.

Sąd rozstrzygnął: nie można zakazać wejścia z psem na plażę. Co to oznacza w praktyce?

Sąd rozstrzygnął: nie można zakazać wejścia z psem na plażę. Co to oznacza w praktyce?

Źródło:
Fakty TVN

Wciąż nie ma porozumienia w Koalicji 15 października w sprawie związków partnerskich. Z nieoficjalnych informacji "Faktów" TVN wynika, że część ludowców mogłaby poprzeć ustawę o związkach partnerskich, ale bez zapisu o możliwości przysposobienia dziecka jednego partnera przez drugiego. - Chciałbym, żebyśmy w sposób uczciwy podchodzili do sprawy i nie uznawali, że dzieci, które znajdują się w parach homoseksualnych żeńskich, nie mają ojca - skomentował wicemarszałek Sejmu z Polskiego Stronnictwa Ludowego Piotr Zgorzelski.

Związki partnerskie to obietnica KO i Lewicy. Ludowcy mogliby je poprzeć, ale kością niezgody są dzieci

Związki partnerskie to obietnica KO i Lewicy. Ludowcy mogliby je poprzeć, ale kością niezgody są dzieci

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jedno referendum w sprawie migrantów już było - w 2023 roku w czasie wyborów parlamentarnych - i zakończyło się fiaskiem, ale PiS chce powtórki. We wrześniu PiS ma zacząć zbierać podpisy pod referendum w sprawie paktu migracyjnego. Rząd Donalda Tuska był przeciw i namawiał do głosowania przeciw, ale pakt został przyjęty przez kraje UE. Jego treść powstawała, kiedy rządziła Zjednoczona Prawica - rząd Mateusza Morawieckiego "zawalił" negocjacje, jak określił to Andrzej Szejna, wiceminister spraw zagranicznych. Teraz nowy rząd musi przekuć porażkę w sukces - Donald Tusk obiecuje, że mimo wszystko Polska będzie beneficjentem paktu.

PiS chce referendum w sprawie paktu migracyjnego, chociaż "zawaliło" negocjacje, kiedy pakt był pisany

PiS chce referendum w sprawie paktu migracyjnego, chociaż "zawaliło" negocjacje, kiedy pakt był pisany

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest tak naprawdę bardzo niedobra wiadomość dla Joe Bidena - tak Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP w Łotwie i Armenii, komentował w "Faktach po Faktach" wizytę Andrzeja Dudy w Pekinie. Przekonywał, że prezydent USA chce mieć wsparcie ze strony sojuszników z NATO, jeśli chodzi o relacje z Chinami. Politolożka, profesor Katarzyna Pisarska wskazywała, że w Polsce nie dyskutuje się o tym, czy Chiny są "naszym przyjacielem", czy "przyszłym poważnym konkurentem".

"Dwie interpretacje" wizyty Dudy. Jedna to "naprawdę niedobra wiadomość" dla Bidena

"Dwie interpretacje" wizyty Dudy. Jedna to "naprawdę niedobra wiadomość" dla Bidena

Źródło:
TVN24

- Nie mam innej opcji, niż zapytać prezydenta o zgodę - powiedział w "Faktach po Faktach" Adam Bodnar, szef resortu sprawiedliwości i prokurator generalny. Mówił o odwołaniu prokuratora Tomasza Janeczka. Wskazywał, że powodem, dla którego do tego nie doszło, jest "zabetonowana ustawa o prokuraturze", która wymaga zgody głowy państwa. - Nawet dzisiaj dostałem pismo od prezydenta w tej sprawie - przyznał. Szef MS powiedział, że w liście jest jednak "cała lista pytań".

"Wątpię, żeby była wola współpracy". Adam Bodnar o piśmie, jakie otrzymał od prezydenta

"Wątpię, żeby była wola współpracy". Adam Bodnar o piśmie, jakie otrzymał od prezydenta

Źródło:
TVN24

To powtórka tego, co znamy z Polski. Populiści biorą się za media państwowe, bo twierdzą, że te media się na nich uwzięły, że są zbyt mainstreamowe. Słowacki parlament zatwierdził zmiany w publicznym radiu i telewizji. Opozycja i organizacje obywatelskie mówią krótko: to orbanizacja mediów.

Słowacja: parlament zmienia publiczne media ustawą. "Jedynym celem tego prawa jest przejęcie kontroli"

Słowacja: parlament zmienia publiczne media ustawą. "Jedynym celem tego prawa jest przejęcie kontroli"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Strefie Gazy, Izraelu i na Zachodnim Brzegu odcisnęła już potworne piętno na dzieciach, u których jednym z najpoważniejszych problemów jest niedożywienie. Tysiące dzieci zostało zabitych, kolejne tysiące cierpią z powodu głodu i chorób.

Cierpią z niedożywienia, strachu, braku bliskich. Sytuacja dzieci w Strefie Gazy jest dramatyczna

Cierpią z niedożywienia, strachu, braku bliskich. Sytuacja dzieci w Strefie Gazy jest dramatyczna

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wizyta polskiego prezydenta w Chinach przyniosła wymierne efekty - kilka porozumień w sferze gospodarki, nauki i technologii. Prezydent Duda rozmawiał z Xi Jinpingiem w cztery oczy przez około godzinę - po spotkaniu wyraził nadzieję, że Chiny będą wspierać pokojowe zakończenie wojny w Ukrainie. Rząd w Pekinie zdecydował o jednostronnym zniesieniu wiz krótkoterminowych dla Polaków.

Andrzej Duda w Pekinie: prezydent Xi Jinping nazywa mnie przyjacielem

Andrzej Duda w Pekinie: prezydent Xi Jinping nazywa mnie przyjacielem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS