"Przez 35 lat nie widziałem tylu ciężkich powikłań zawałów serca"

02.02.2021 | "Przez 35 lat nie widziałem tylu ciężkich powikłań zawałów serca"
02.02.2021 | "Przez 35 lat nie widziałem tylu ciężkich powikłań zawałów serca"
Renata Kijowska | Fakty TVN
02.02.2021 | "Przez 35 lat nie widziałem tylu ciężkich powikłań zawałów serca"Renata Kijowska | Fakty TVN

Umiera coraz więcej Polaków. Nie tylko przez COVID-19. Także przez to, że nie leczą innych chorób, które mogą ich zabić. - Ludzie, na Boga. Jeżeli macie ból w klatce piersiowej, dzwońcie po pogotowie - apelują lekarze.

- Ludzie, na Boga. Jeżeli macie ból w klatce piersiowej, dzwońcie po pogotowie, przyjeżdżajcie - apeluje profesor Krzysztof Reczuch, kierownik Kliniki Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Dlatego, że pacjenci nie dają szans sobie i lekarzom. Przyjeżdżają po dobie lub później od zawału.

- Przez 35 lat nie widziałem tylu ciężkich powikłań zawałów serca, ile widziałem od marca. Pęknięcia serca, przedziurawienie przegrody międzykomorowej. Choroby serca to jest przyczyna numer jeden zgonów również w czasie szalejącej epidemii - mówi profesor Krzysztof Reczuch.

Nie ma też wątpliwości, że to epidemia właśnie odpowiada za te przerażające liczby, które podsumowuje Główny Urząd Statystyczny. W 2020 roku zmarło 67 tysięcy Polaków więcej niż w 2019 roku.

- Najbardziej zwracającym uwagę miesiącem był listopad. Ten wzrost był ponad stuprocentowy - wskazuje Karolina Banaszek z GUS.

Za każdą z liczb, które się na to składają, stał dramat czyjejś rodziny. Wielu tarnowian wciąż opłakuje bliskich.

- Październik to było 90 pogrzebów na cmentarzach komunalnych. W listopadzie 150 pogrzebów. A w ubiegłym roku miesięcznie po 60-65 pogrzebów - wylicza Dominika Zyguła z Miejskiego Zarządu Cmentarzy w Tarnowie.

Ignorowanie objawów

Styczeń znów nie napawa optymizmem. Z rządowych danych wynika, że w styczniu zgonów znów było więcej niż na początku 2020 roku, przed pandemią.

- Moim zdaniem 2/3 stanowią pacjenci z COVID-em. Mamy pacjenta, 42 lata, który po covidzie wyszedł do domu i w drugim miesiącu pobytu w domu doznał udaru niedkorwiennego mózgu - opowiada doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw pandemii COVID-19.

Sam COVID-19 i powikłania to jedna z przyczyn. Wielu lekarzy wskazuje jeszcze na inną - zaniedbania w leczeniu niecovidowych schorzeń.

- Pacjent czekał na biopsję guza szyi kilka tygodni, doszło do powiększenia się guza z rozmiarów małego winogrona do wielkości dużego jabłka - mówi profesor Krzysztof Składowski, dyrektor Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach.

Inny pacjent przyszedł w jeszcze gorszym stanie. Dlaczego tak się dzieje? Planowane zabiegi zostały przesunięte, a podczas zastępującej klasyczną wizytę teleporady nie widać wszystkiego.

Bywa też, że w niektórych szpitalach jest trudniej o diagnostykę, bo lekarze zajmują się chorymi na COVID-19, ale jest też inny powód.

- (Pacjenci - przyp. red.) bali się zarażenia. Myśleli że to przejdzie, myśleli że kręgosłup, myśleli że to żołądek, myśleli że to zgaga, myśleli że pan Bóg dał, no to trzeba poczekać - wylicza profesor Krzysztof Reczuch.

Obietnice ministerstwa

Urzędnicy Ministerstwa Zdrowia przyznają, że są zaniepokojeni liczbą zgonów. Zapewniają, że w budżecie zabezpieczyli pieniądze na program odbudowy zdrowia Polaków.

- Odkolejkowanie wizyt u specjalistów, czyli zapłacimy za każdą wizytę u każdego specjalisty. Dalej program onkologiczny poszerzony na cały kraj i program kardiologiczny - mówi Wojciech Andrusiewicz z Ministerstwa Zdrowia.

Żaden program nie ruszy póki nie skończy się pandemia. Jak przyznaje Wojciech Andrusiewicz - nie da się kompleksowo odbudowywać zdrowia jakiejkolwiek społeczności, kiedy szpitale i medycy ukierunkowani są na walkę z COVID-em.

- To trzeba działać już i teraz. Apelować, dokładać dodatkowe środki na leczenie kardiologiczne, onkologiczne - apeluje profesor Jarosław Kazimierczak, konsultant krajowy w dziedzinie kardiologii.

Drugiego lutego - tylko z powodu wirusa i chorób współistniejących z COVID - poinformowano o śmierci kolejnych 253 osób.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Troska mamy działa jak najlepsze lekarstwo na każdego malucha. W przypadku wcześniaków może zdziałać cuda. Lekarze mają na to dowody, a ci z łódzkiego szpitala mają też możliwości, by to wykorzystać. Terapia rodzinna dla wcześniaków w Polsce raczkuje, a powinna być standardem.

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Źródło:
Fakty TVN

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, który według prokuratury jest odpowiedzialny za wielomilionowe nieprawidłowości w wydatkach z Funduszu Sprawiedliwości, triumfuje po orzeczeniu sądu, że jego zatrzymanie w lipcu było bezprawne. Spór dotyczył immunitetu. Romanowski wciąż może zostać aresztowany, bo w międzyczasie stracił immunitet już nie tylko posła, ale i członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN