"Bardzo się dziwię, że Janusz Cieszyński udziela wywiadów". Posłowie komentują słowa byłego wiceministra

"Bardzo się dziwię, że Janusz Cieszyński udziela wywiadów". Posłowie komentują słowa byłego wiceministra
"Bardzo się dziwię, że Janusz Cieszyński udziela wywiadów". Posłowie komentują słowa byłego wiceministra
Tomasz Pupiec | Fakty po południu
"Bardzo się dziwię, że Janusz Cieszyński udziela wywiadów". Posłowie komentują słowa byłego wiceministraTomasz Pupiec | Fakty po południu

Nie ma zamówionych przez Ministerstwo Zdrowia respiratorów, nie ma wciąż zwrotu pieniędzy za nie, nie ma też rozliczenia winnych. Były wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński w poniedziałek na antenie TVN24 odniósł się do sprawy. Jego wypowiedzi skomentowali posłowie, którzy w trakcie poselskich kontroli wykryli możliwe nieprawidłowości.

- Jestem spokojny o to, że dzięki stanowczym działaniom prokuratury uda się wszystkie pieniądze od oszustów odzyskać – mówił w TVN24 były wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński. W taki sposób odpowiedział na pytania dotyczące kontrowersyjnych zakupów dokonywanych przez resort w trakcie jego pracy.

Obecnie wiceprezydent Chełma, mówiąc o "oszustach", miał na myśli instruktora narciarstwa, który miał dostarczyć maseczki bez certyfikatów.

W sprawie niedostarczonych respiratorów nie ma sobie jednak nic do zarzucenia.

- Mam poczucie tego, że w momencie, w którym do walki z epidemią weszła polityka - weszli panowie Szczerba, Joński, a przez szlaban do Ministerstwa Zdrowia wszedł pan Nitras - no to ta sytuacja się zmieniła o 180 stopni – ocenił Cieszyński.

To jednak właśnie poselskie kontrole ujawniły szczegóły zakupu 1200 respiratorów za 200 milionów złotych od handlarza bronią.

Respiratory nie trafiły do szpitali

Z 1200 zakupionych respiratorów do Ministerstwa Zdrowia dotarło 200 – bez gwarancji, części zamiennych, serwisu czy przewodów do ich podłączenia.

- Żaden z tych respiratorów od handlarza bronią nie został wydany żadnemu szpitalowi – podkreśla Szymon Jadczak, dziennikarz śledczy tvn24.pl.

Ówcześni przedstawiciele resortu zdrowia zapewniali, że będą "każdą złotówkę egzekwować" od firmy handlarza bronią. Jednocześnie rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz podkreślał, że pieniądze wydane na respiratory w październiku zostaną zwrócone.

W październiku nie było jednak zapowiadanego przelewu, a składający deklaracje ministrowie - jeszcze przed końcem sierpnia - złożyli dymisje. Prócz uszczuplonego budżetu państwa pozostały po nich kolejne wątpliwości.

- Pan Cieszyński, podpisując umowę i przekazując tego samego dnia 200 milionów złotych handlarzowi bronią, złamał ustawę o Prokuratorii Generalnej – mówi Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej.

Ustawa o Prokuratorii Generalnej głosi, że każdy zakup powyżej 100 milionów złotych musi być zaopiniowany przez Prokuratorię Generalną, czyli instytucję, która stoi na straży interesów prawnych i budżetu państwa.

Były wiceminister zdrowia tłumaczył, że wtedy nie było na to czasu. - Na uzyskanie takiej opinii jest 14 dni – podkreślał w TVN24 Cieszyński.

- Prokuratoria ma 14, czyli maksymalnie 14 dni. Mogła tę opinię wystawić kolejnego dnia. Umowa nie jest skomplikowana – odpowiada Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej.

"Powinien dawno mieć postawione zarzuty"

Jednak to nie koniec – w lipcu Ministerstwo Zdrowia zwróciło się do Prokuratorii Generalnej z wnioskiem o wyegzekwowanie pozostałej kwoty, ale dwa tygodnie później ministerstwo swój wniosek wycofało, bo - jak podkreśla były wiceminister - 70 milionów złotych miało wrócić na konto resortu w październiku.

- Była informacja oparta o wymianę korespondencji z kontrahentami naszego kontrahenta, z których wynikało, że taki zwrot środków będzie możliwy – przekonywał w TVN24 Janusz Cieszyński.

Dopiero w listopadzie - trzy miesiące później - nowy minister zdrowia Adam Niedzielski ponownie poprosił Prokuratorię Generalną o wszczęcie postępowania.

- Okazało się, że wiarygodna informacja się nie potwierdziła – mówi teraz były wiceminister.

Środki nie zostały zwrócone do dzisiaj, a w prokuraturze na rozpatrzenie czekają trzy poselskie zawiadomienia w związku z nieprawidłowościami związanymi z zakupem maseczek, przyłbic i respiratorów.

- Bardzo się dziwię, że Janusz Cieszyński udziela wywiadów, ponieważ powinien dawno mieć postawione zarzuty, a być może powinien siedzieć w więzieniu – mówi Michał Szczerba.

Posłowie opozycji zapowiadają, że kontrole w resorcie w związku z zakupami zostaną wznowione.

Autor: Tomasz Pupiec / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Polscy seniorzy - kim są, jak żyją, czego potrzebują? Jak młodsi mogą pomóc? Co zrobić, by seniorom żyło się lepiej? W Unii Europejskiej nasze starzejące się społeczeństwo nie jest wyjątkiem. Już jedna piąta z nas to osoby starsze, a według prognozy GUS-u w 2060 roku co trzeci mieszkaniec Polski będzie seniorem. Jak ten fakt zmienia gospodarkę, ochronę zdrowia czy rynek pracy?

Polska się starzeje, seniorów przybywa. "Neurologia powinna stać się kolejną dziedziną priorytetową"

Polska się starzeje, seniorów przybywa. "Neurologia powinna stać się kolejną dziedziną priorytetową"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN