"Żyjemy w takim zawieszeniu, dopóki się ta sprawa nie wyjaśni"

02.05.2021 | "Żyjemy w takim zawieszeniu, dopóki się ta sprawa nie wyjaśni"
02.05.2021 | "Żyjemy w takim zawieszeniu, dopóki się ta sprawa nie wyjaśni"
Dariusz Łapiński | Fakty TVN
02.05.2021 | "Żyjemy w takim zawieszeniu, dopóki się ta sprawa nie wyjaśni"Dariusz Łapiński | Fakty TVN

Andżelika Rutkowska i Ania Jałowiczor zaginęły wiele lat temu. Ich rodziny cały czas czekają i mają nadzieję na szczęśliwe odnalezienie swoich bliskich. Jak podkreśla Izabela Jezierska-Świergiel z Fundacji ITAKA, wbrew pozorom z każdym rokiem oczekiwanie bliskich jest jeszcze silniejsze.

Andżelika Rutkowska zaginęła w 1997 roku. Ania Jałowiczor zaginęła, gdy miała 10 lat. Jeżeli żyje, ma teraz 36 lat. Rodziny zaginionych nigdy nie zapominają. Mimo upływu nawet kilkudziesięciu lat, wciąż mają nadzieję i czekają na powrót bliskich.

- Miałem wtedy osiem lat. Ania jest dwa lata starsza ode mnie - opowiada Dominik Jałowiczor, brat zaginionej Anny.

Dominik Jałowiczor od 26 lat ma nadzieję na powrót siostry. Zaginęła w Simoradzu, w drodze ze szkoły do domu, gdy miała dziesięć lat. Dominik nigdy nie stracił i - jak mówi - nie straci nadziei, że kiedyś odnajdzie siostrę.

- Jest dorosłą kobietą. Myślę, że może mieć już nawet gromadkę dzieci. Może mieszkać daleko, może być gdzieś bliżej, może nawet ją spotkałem, przechodząc gdzieś na chodniku, nie wiedząc, że to ona i ona nie wiedziała, że ja jestem jej bratem. Może prowadzić normalne życie. Może nie pamięta, co się wtedy wydarzyło - mówi Dominik Jałowiczor.

"Cały czas będę czekać"

Nadziei na odnalezienie swojej siostrzenicy nie straciła też Izabela Jankowska z Koła. 24 lata temu jej 10-letnia chrześniaczka Andżelika Rutkowska wyszła z domu pobawić się. Ślad po niej zaginął.

- Póki sprawa się nie rozwiąże i nie wyjaśni się, co się stało, no to cały czas będę czekać - zapewnia Izabela Jankowska, ciocia Andżeliki Rutkowskiej.

Rodziny czekają, choć z upływem czasu szanse na odnalezienie zaginionych są coraz mniejsze. Miłość, tęsknota i niepewność, co stało się z bliską osobą, z biegiem lat jednak nie maleją.

- Oczekiwanie jest właściwie cały czas. Z każdym rokiem jest ono silniejsze. Nawet jeśli umysł podpowiada, że po 20 latach ta szansa na odnalezienie jest znikoma, to i tak serce każe wierzyć, że ta osoba żyje - tłumaczy Izabela Jezierska-Świergiel z Fundacji ITAKA.

"Żyjemy w takim zawieszeniu"

Przez lata odbyło się wiele śledztw w tych sprawach. Byli detektywi, jasnowidze, ale również oszuści, którzy próbowali przy okazji tragedii zarobić.

- Żadnego telefonu, żadnego listu. Nikt przez 26 lat nie upomniał się o pieniądze, nie dał znać, gdzie Ania jest. Nie dał znać, czy cokolwiek widział - opowiada Dominik Jałowiczor.

- Te rodziny bardzo często zostają w tym świecie, w którym doszło do tego zaginięcia. Zostają w tym miejscu, w tym mieszkaniu, bojąc się zmienić numer telefonu, bo może ta osoba będzie chciała się skontaktować - wyjaśnia Izabela Jezierska-Świergiel.

Słowa pani Izabeli Jezierskiej-Świergiel potwierdza fakt, że z ciocią Andżeliki Rutkowskiej ekipa "Faktów" TVN rozmawiała w tym samym pokoju, z którego 10-latka po raz ostatni wyszła. - Cały czas się czeka. My to żyjemy w takim zawieszeniu, dopóki się ta sprawa nie wyjaśni - mówi pani Izabela Jankowska.

Rodziny zaginionych wierzą, że na pewno ktoś coś widział, albo ktoś coś wie.

Autor: Dariusz Łapiński / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Polscy seniorzy - kim są, jak żyją, czego potrzebują? Jak młodsi mogą pomóc? Co zrobić, by seniorom żyło się lepiej? W Unii Europejskiej nasze starzejące się społeczeństwo nie jest wyjątkiem. Już jedna piąta z nas to osoby starsze, a według prognozy GUS-u w 2060 roku co trzeci mieszkaniec Polski będzie seniorem. Jak ten fakt zmienia gospodarkę, ochronę zdrowia czy rynek pracy?

Polska się starzeje, seniorów przybywa. "Neurologia powinna stać się kolejną dziedziną priorytetową"

Polska się starzeje, seniorów przybywa. "Neurologia powinna stać się kolejną dziedziną priorytetową"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN