Publiczne pieniądze w kampanii polityków PiS. "Polacy wiedzą, że to z ich podatków jest finansowane"

Źródło:
Fakty TVN
Publiczne pieniądze w kampanii polityków PiS. "Polacy wiedzą, że to z ich podatków jest finansowane"
Publiczne pieniądze w kampanii polityków PiS. "Polacy wiedzą, że to z ich podatków jest finansowane"
Jacek Tacik/Fakty TVN
Publiczne pieniądze w kampanii polityków PiS. "Polacy wiedzą, że to z ich podatków jest finansowane"Jacek Tacik/Fakty TVN

Publiczne pieniądze wydawane pod partyjnym szyldem, na partyjną kampanię z udziałem przedstawicieli rządu i z rządowym przekazem. Media z nazwy tylko publiczne - eksperci i cała opozycja grzmią o nierównych wyborach. Prezydent kwituje, że "takie są prawa życia".

To zapewne tylko zbieg okoliczności, że minister rozwoju i technologii przechadzał się po łódzkich opuszczonych kamienicach w obecności fotoreporterów i obiecywał pieniądze na remonty, kiedy jest kandydatem PiS na posła w Łodzi.

- W historii Łodzi nie było tak dużego dofinansowania mieszkań komunalnych. Osobiście przekazałem już 40 milionów złotych w tym roku - chwalił się Waldemar Buda. W "osobistym przekazaniu" chodzi oczywiście o publiczne pieniądze.

- (Rządzący - przyp. red.) starają się pokazać jako dobrzy wujkowie, którzy na imieniny dadzą dziecku 50 złotych. My nie jesteśmy dziećmi, Polacy nie są dziećmi i wiedzą, że to z ich podatków jest finansowane - ocenia Jan Grabiec, poseł PO.

Z podatków została sfinansowana ostatnia podróż wiceministra sprawiedliwości Sebastiana Kalety do Londynu, gdzie spotkał się ze swoim brytyjskim odpowiednikiem, a także mieszkającymi w Wielkiej Brytanii Polakami. Sebastian Kaleta będzie kandydować z Warszawy, a Polonia głosuje właśnie na listę kandydatów do Sejmu z okręgu obejmującego Warszawę.

- Byłem jako przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości, ale jako że byłem w Londynie, to skorzystałem z zaproszenia, aby uczestniczyć w pikniku Polonii - tłumaczy wiceminister.

"Takie są po prostu prawa życia"

Za trzy tygodnie koniec kampanii. Zdaniem prof. Andrzeja Zolla, byłego rzecznika praw obywatelskich i byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego, wybory nie będą równe.

Powody? TVP w rękach PiS stała się tubą propagandową rządu, rząd PiS rozdaje publiczne pieniądze samorządom, w których rządzi PiS. Dodatkowo to rządząca partia zorganizowało referendum razem z wyborami, dzięki czemu może prowadzić kampanię referendalną bez limitów finansowych. To także rząd PiS wydaje publiczne pieniądze na pikniki promujące program "Rodzina 800 plus".

- Władze zawsze wykorzystują potencjał, który mają do dyspozycji, żeby się wspomóc. Zawsze tak było i prawdopodobnie dalej tak będzie, bo takie są po prostu prawa życia - twierdzi prezydent Andrzej Duda.

- Dla nich to jest stan naturalny i żeby znowu to było nienaturalne, żebyśmy się do tego nie przyzwyczaili, musimy ich odsunąć od władzy - odpowiada Donald Tusk.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Diagnoza raka u dziecka może się wydawać końcem świata, ale nie zawsze musi nim być. Przykładem na to jest historia czterech dzielnych dziewczyn - Ady, Anieli, Zuzi i Kingi. Rak zabrał im beztroskie dzieciństwo, ale z nim wygrały i teraz spełniają marzenia. Trzy lata temu przed kamerami opowiedziały o swojej chorobie, a teraz o tym, jak wygląda ich życie i jak radzą sobie z traumą.

Zachorowały na raka w dzieciństwie, teraz próbują wrócić do normalności. Ada, Zuzia, Aniela i Kinga opowiedziały o swojej chorobie

Zachorowały na raka w dzieciństwie, teraz próbują wrócić do normalności. Ada, Zuzia, Aniela i Kinga opowiedziały o swojej chorobie

Źródło:
Fakty TVN

Jak wyglądają przygotowania na możliwe czarne scenariusze? W ciągu 27 lat od tak zwanej powodzi tysiąclecia na instalacje przeciwpowodziowe wydaliśmy 22 miliardy złotych. Czy to wystarczy, by mieć pewność, że lekcja została odrobiona?

W 1997 r. wystąpiła powódź tysiąclecia. Czy do wielkiej wody jesteśmy przygotowani lepiej niż wtedy?

W 1997 r. wystąpiła powódź tysiąclecia. Czy do wielkiej wody jesteśmy przygotowani lepiej niż wtedy?

Źródło:
Fakty TVN

Do długiej listy skutków pandemii COVID-19 amerykańscy naukowcy dopisują kolejny punkt. Lockdown uderzył w mózgi nastolatków. Izolacja społeczna przyspieszyła ich starzenie się mniej więcej o cztery lata. Jest też dobra wiadomość - te zmiany nie są nieodwracalne.

Izolacja w czasie pandemii przyspieszyła starzenie się mózgów nastolatków - tak twierdzą naukowcy

Izolacja w czasie pandemii przyspieszyła starzenie się mózgów nastolatków - tak twierdzą naukowcy

Źródło:
Fakty TVN

Ogrom wody zalewającej miasta i wsie to przede wszystkim dramaty mieszańców. To historie zalanych domów i biznesów, w tym restauracji Nota Bene w Kłodzku. To ratowanie nie tylko budynków i sprzętów, ale też ratowanie życia - jak w przypadku rodziny z dziećmi, która utknęła w zalanym samochodzie. Brawurowa akcja strażaków uchroniła ją przed tragedią.

Mieszkańcy zalewanych miejscowości przeżywają dramat. "Co chwilę ktoś szuka drugiej osoby"

Mieszkańcy zalewanych miejscowości przeżywają dramat. "Co chwilę ktoś szuka drugiej osoby"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeszcze kilka dni temu walczyliśmy z upałami i suszą, a teraz robimy wszystko, żeby uchronić się przed zalaniami, podtopieniami, a nawet powodzią. Tak silne opady zdarzały się raz na kilkadziesiąt lat - mówią klimatolodzy i dodają, że z powodu zmian klimatycznych taka pogoda może zdarzać się częściej. Z jednej strony słychać, że władze i służby wyciągnęły wnioski z poprzednich powodzi, zbudowane zostały zbiorniki retencyjne, ale z drugiej - betonujemy miasta, więc woda nie ma gdzie się podziać, stąd zagrożenie powodziami błyskawicznymi. 

Wcześniej susza, teraz ekstremalne ulewy. Klimatolodzy: takie zjawiska będą coraz częstsze

Wcześniej susza, teraz ekstremalne ulewy. Klimatolodzy: takie zjawiska będą coraz częstsze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wzięliśmy pod uwagę te doświadczenia z poprzednich lat. Mamy zbiorniki przeciwpowodziowe, mamy zupełnie inaczej funkcjonujące zarządzanie kryzysowe i oczywiście też służby, które są przygotowane w zupełnie inny sposób - mówił w "Faktach po Faktach" wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń (PO). Uspokajał, że jego zdaniem w województwie nie dojdzie do takich podtopień, jakie miały miejsce podczas dramatycznej "powodzi tysiąclecia".

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Źródło:
TVN24

Prezydent, nie zgadzając się na nominację ambasadorską Bogdana Klicha, "osłabia polską dyplomację, instrumenty realizacji polskiej polityki zagranicznej" - ocenił w "Faktach po Faktach" były szef MSZ w rządzie PiS Jacek Czaputowicz. - Uważam, że prezydent działa na szkodę swojego obozu politycznego, a nie tylko na szkodę interesów Polski - dodał były minister.

Spór o ambasadorów. Prezydent "osłabia polską dyplomację"

Spór o ambasadorów. Prezydent "osłabia polską dyplomację"

Źródło:
TVN24

Najpierw jego potencjalny zastępca obrażał niezamężne kobiety, nazywając je bezdzietnymi kociarami, teraz on sam straszy mieszkańców Ohio przed migrantami, którzy jedzą koty. Jak to się stało, że w kampanii republikanów politycy sięgają po hejt i fake newsy rodem ze skrajnie prawicowych, niszowych otchłani internetu? W grze o stawkę, jaką jest prezydentura, nic nie jest przypadkowe. To nie algorytmy podsuwają Donaldowi Trumpowi teorie spiskowe, tylko ludzie w jego otoczeniu. Jedną z tych osób jest Laura Loomer.

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Tablet zamiast zeszytu, rysik zamiast ołówka - to się nie sprawdza. Tak twierdzą fińscy nauczyciele i odrzucają cyfrowe pomoce naukowe na lekcjach, bo rozpraszają uczniów i obniżają poziom nauczania. Fińska szkoła od lat jest wzorem. To, że pozbywa się ekranów, nie znaczy, że wraca do korzeni. Choć forma nauczania będzie znów tradycyjna, treść pozostaje supernowoczesna. Fińscy uczniowie regularnie uczęszczają choćby na zajęcia z robotyki.

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS