"Nie jestem w stanie racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego zablokowano w Polsce energetykę wiatrową"

02.07.2022 | "Nie jestem w stanie racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego zablokowano w Polsce energetykę wiatrową"
02.07.2022 | "Nie jestem w stanie racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego zablokowano w Polsce energetykę wiatrową"
Paweł Szot | Fakty TVN
02.07.2022 | "Nie jestem w stanie racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego zablokowano w Polsce energetykę wiatrową"Paweł Szot | Fakty TVN

Zobowiązanie wobec Brukseli było bezdyskusyjne - rząd zmieni przepisy i odblokuje budowę farm wiatrowych. Termin właśnie minął. Jest projekt, ale rząd wciąż się nim nie zajął. Dlaczego? Bo sprzeciwia się nie kto inny jak Zbigniew Ziobro i jego partia. Oni chcą stawiać na węgiel.

Koniec walki z wiatrakami - to jeden z warunków, od których Komisja Europejska uzależnia wypłatę Polsce funduszy z Krajowego Programu Odbudowy.

Rząd zobowiązał się, że nowe przepisy dotyczące farm wiatrowych wejdą w życie z końcem czerwca, ale nie weszły. Nowelizacja przygotowana w Ministerstwie Klimatu i Środowiska nie trafiła jeszcze pod obrady rządu. - Możemy mówić o pewnej dyskusji pomiędzy zwolennikami i osobami sceptycznymi wobec tych rozwiązań, ale myślę, że ta argumentacja, którą my przedstawimy na najbliższej radzie ministrów, pozwoli przyjąć ten projekt ustawy - przekonuje Aleksander Brzózka, rzecznik prasowy Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Sceptycyzm da się wyczytać ze słów koalicjanta PiS-u. - W tych warunkach geograficznych, w których przychodzi nam żyć, zielone energia nie może być i nie będzie w sposób skuteczny zastępować głównego zasobu energetycznego naszego państwa - przekonuje Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski.

Według wprowadzonej w 2016 roku przez Zjednoczoną Prawicę tak zwanej ustawy 10H - odległość od wiatraka do najbliższych zabudować musi być co najmniej 10 razy większa od jego wysokości. Turbiny instalowane w Polsce sięgają 180 metrów, co oznacza, że mogą stać dopiero dwa kilometry od najbliższych domów. Inwestycje wiatrowe można teraz realizować na zaledwie 0,3 procent terytorium Polski. Po nowelizacji prawa - ten obszar zwiększyłby się 25 razy, do ponad 7 procent powierzchni Polski.

- Nie jestem w stanie racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego zablokowano w Polsce energetykę wiatrową. Nie ma to uzasadnienia. W zasadzie odnawialne źródła energii w tej chwili należą do najtańszych - podkreśla Piotr Maciążek, dziennikarz wzielonejstrefie.pl.

Wiele korzyści

Wyprodukowanie jednej megawatogodziny z węgla to koszt 400 złotych, z wiatru - dwa razy mniej. - Do 2030 roku może to przynieść 30 miliardów oszczędności dla polskich gospodarstw domowych w kontekście cen energii - wylicza Piotr Czopek z Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

Nowe przepisy nie pozwolą na stawianie wiatraków wszędzie. Inwestycja będzie wymagała zgody mieszkańców. To rzekomo w ich interesie sześć lat temu wprowadzono restrykcje.

Według sondażu Kantar dla organizacji Clientearth - prawie 80 procent Polaków mówi "tak" energii z wiatru. Jednak nie wszyscy chcą mieszkać w cieniu wiatraków - to wniosek z innego badania, przeprowadzonego wśród wybranych mieszkańców Podkarpacia, Lubelszczyzny i Pomorza. Rejonów, gdzie mogłyby stanąć turbiny. Co drugi badany stwierdził, że nie chce ich za płotem.

Autor: Paweł Szot / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS