Czemu węgiel tak zdrożał? "Na rynku węgiel jest, ale mamy wąskie gardła infrastrukturalne"

Czemu węgiel tak zdrożał? "Na rynku węgiel jest, ale mamy wąskie gardła infrastrukturalne"
Czemu węgiel tak zdrożał? "Na rynku węgiel jest, ale mamy wąskie gardła infrastrukturalne"
Fakty TVN
Czemu węgiel tak zdrożał? "Na rynku węgiel jest, ale mamy wąskie gardła infrastrukturalne"Fakty TVN

Rzecznik rządu Piotr Müller odradza kupowanie węgla teraz tym, którzy chcą się w niego zaopatrzyć na zimę. Obiecuje, że ceny węgla spadną jeszcze w tym miesiącu. Przedsiębiorcy zrzeszeni w Izbie Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla już półtora miesiąca temu przewidywali kryzys. - Na rynku węgiel jest, ale mamy wąskie gardła infrastrukturalne - wyjaśnia Wojciech Jakóbiak, ekspert ds. energetyki.

Zbigniew Janecko z Rybnika może mówić o szczęściu. - Udało mi się kupić deputat od górnika, a tak z kopalni to trzeba cudu, żeby dostać węgiel - mówi mężczyzna.

Dystrybucję miał ułatwić internetowy sklep Polskiej Grupy Górniczej. W szczycie co sekundę odwiedza go ponad 100 tysięcy klientów. Jednemu z naszych rozmówców zakup węgla przez internet zajął trzy tygodnie. - Po dwie, trzy godziny się klika, żeby kupić - mówi mężczyzna.

Bezpośrednio w kopalni węgiel kosztuje około tysiąca złotych za tonę. W składach nawet trzy tysiące. Cenę windują koszty transportu, długi łańcuch pośredników i minimalna podaż. Po wprowadzeniu embarga na rosyjski węgiel powstała luka od 9 do 11 milionów ton.

- Będzie o wiele tańszy niż w tej chwili, więc odradzam kupowanie węgla w tej chwili, jeżeli ktoś nie musi nim ogrzewać w tej chwili - radzi rzecznik rządu Piotr Müller, dodając, że jeszcze w tym miesiącu ceny węgla spadną.

Pojawiają się jednak pytania, jak rząd zamierza tego dokonać. - Wszystko, co mamy dostępne na polskim rynku, w Skarbie Państw,a dla osób indywidualnych, będzie przekierowane przez Polską Grupę Górniczą, co pozwoli nam zapewnić nie tylko dostępność, ale też pełną kontrolę nad ceną - odpowiada Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska.

Receptą ma być też import. W porcie w Gdyni właśnie rozładowywany jest kolejny masowiec.

- Jeżeli pani minister Moskwa i w ogóle warszawka myśli, że to, co płynie do nas statkami, to jest ten węgiel, którym ludzie opalają swoje domy, to się grubo mylą. To jest węgiel, który się raczej nadaje do energetyki - zwraca uwagę Dominik Kolorz, przewodniczący zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarności".

Problemem brak dostępności węgla na rynku

Ograniczeniem są też możliwości portów.

- Na rynku węgiel jest, ale mamy wąskie gardła infrastrukturalne. Nie jesteśmy do końca przygotowani, by z dnia na dzień porzucić węgiel rosyjski, który był bardzo popularny przez niską cenę - wyjaśnia Wojciech Jakóbiak, ekspert ds. energetyki, redaktor naczelny biznesalert.pl.

Przedsiębiorcy zrzeszeni w Izbie Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla już półtora miesiąca temu przewidywali kryzys. W liście skierowanym wtedy do premiera zaproponowali dwa rozwiązania: zerową stawkę VAT na węgiel do końca roku i skierowanie większej ilości dobrego jakościowo surowca do indywidualnych odbiorców.

- Problemem nie jest cena węgla, problemem jest jego dostępność i ilość na rynku. Jeżeli tego węgla będzie na rynku odpowiednio więcej, to cena będzie dużo niższa - wyjaśnia Łukasz Horbacz, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla.

Jeśli cena węgla nie spadnie, to dla wielu rodzin zakup opału na zimę będzie oznaczał wydatek rzędu kilkunastu tysięcy złotych.

- Będą ludzie znów śmieciami palić. Wszystkim, czym się da, bo każdy będzie chciał zimę jakoś przeżyć - uważa Zbigniew Janecko, mieszkaniec Rybnika.

Co czwarte gospodarstwo domowe w Polsce jest ogrzewane węglem. Paweł Szot, Fakty.

Autor: Paweł Szot / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24