RPO żąda wyjaśnień w sprawie 19-letniej Moli. "Jakiej siły trzeba użyć, żeby złamać w trzech miejscach rękę?"

11.12.2020 | RPO żąda wyjaśnień w sprawie 19-letniej Moli. "Jakiej siły trzeba użyć, żeby złamać w trzech miejscach rękę?"
11.12.2020 | RPO żąda wyjaśnień w sprawie 19-letniej Moli. "Jakiej siły trzeba użyć, żeby złamać w trzech miejscach rękę?"
Renata Kijowska | Fakty TVN
11.12.2020 | RPO żąda wyjaśnień w sprawie 19-letniej Moli. "Jakiej siły trzeba użyć, żeby złamać w trzech miejscach rękę?"Renata Kijowska | Fakty TVN

Ręka złamana w trzech miejscach i pytanie do policji - jakiej siły trzeba użyć, żeby to zrobić? Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich żąda od policji wyjaśnień w sprawie 19-letniej dziewczyny, która po środowym proteście będzie miała operację.

Aleksandra, dla przyjaciół Mola, to dziewiętnastoletnia licealistka. Przyszła przed komendę policji przy ulicy Wilczej w Warszawie, by wyrazić solidarność z osobami zatrzymanymi na środowym proekologicznym proteście, czyli na "Marszu dla przyszłości". Po godzinie 22 do grupy młodych osób wyszli policjanci. Zarzucili im zakłócanie ciszy nocnej.

- Została mi wykręcona ręka tak brutalnie w drodze do radiowozu, że została złamana. Przez pół godziny czekałam w radiowozie, aż znajdzie się policjant, który to zrobił. Niestety, nie zgłosił się, więc jakiś inny policjant mnie legitymował - powiedziała dziennikarzom po zdarzeniu.

- Siedzi dziewczyna z ręką obwisłą, "martwą". Siedzą z nią policjanci, którzy nie pomagają - tak sytuację opisała Klementyna Suchanow z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

Podczas obdukcji lekarz określił to jako złamanie spiralne z odłamem pośrednim trzonu kości ramiennej lewej.

- Jakiej siły trzeba użyć, żeby złamać w trzech miejscach rękę? To jest w ogóle niewyobrażalne. My w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich podjęliśmy, oczywiście z urzędu, tę sprawę (...) - powiedziała doktor Hanna Machińska, zastępczyni rzecznika praw obywatelskich, która przyjechała na miejsce pół godziny po rozpoczęciu interwencji policji. Domaga się od policji wyjaśnień.

- Widzimy funkcjonariusza i boimy się nieprzewidywalności jego zachowania. Wiemy, że on jest albo źle wyszkolony i nie wie, jakie procedury go obowiązują, i nie zna prawa - dodała Hanna Machińska.

"To był wstrząsający obraz"

O naruszeniu standardów antytorturowych i ewentualnej odpowiedzialności karnej funkcjonariusza napisał w oświadczeniu podległy RPO zespół Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur.

- Zachęcam do tego, żeby nie bawić się w tej chwili w sędziów, bo już widzę w kontekście wypowiedzi poszczególnych osób, że w tym przypadku mamy do czynienia z winnym policjantem - powiedział nadkomisarz Sylwester Marczak, rzecznik prasowy komendanta stołecznego policji.

Rzecznik policji wytłumaczył, że do urazu by nie doszło, gdyby licealistka stosowała się do poleceń i nie próbowała się wyrwać. Dlatego policjanci użyli "chwytów transportowych". - Policjanci, podejmując interwencję, używając środków przymusu bezpośredniego, nie robią tego po to, żeby komuś coś złamać, tylko robią po to, żeby ta osoba zachowywała się zgodnie z prawem - stwierdził.

Doktor Machińska nie widziała, by był powód do użycia siły. Udzielała wsparcia dwóm zakutym w kajdanki kobietom. Jedna z nich miała w ogóle nie uczestniczyć w proteście. Zatrzymano ją na ulicy. - Została doprowadzona do toalety w kajdankach. Muszę powiedzieć, że to był wstrząsający obraz - opisała zastępczyni rzecznika praw obywatelskich.

19-letnia Aleksandra twierdzi, że policjanci odmówili udzielenia pomocy. Policja zapewnia, że zaproponowała jej podwiezienie do szpitala, ale zatrzymana nie chciała skorzystać. Aleksandrę czeka operacja ręki.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS