W Polsce wszczepiono najnowocześniejsze sztuczne serce na świecie. "Pacjent może wykonywać wysiłek fizyczny"

Źródło:
Fakty TVN
W Polsce wszczepiono najnowocześniejsze sztuczne serce na świecie. "Pacjent może wykonywać wysiłek fizyczny"
W Polsce wszczepiono najnowocześniejsze sztuczne serce na świecie. "Pacjent może wykonywać wysiłek fizyczny"
Marek Nowicki/Fakty TVN
W Polsce wszczepiono pacjentowi najnowocześniejsze sztuczne serce na świecieMarek Nowicki/Fakty TVN

Najnowocześniejsze serce na świecie. Sztuczne, z baterią, która waży tylko cztery kilogramy. Pan Maciej nosząc ją, będzie nosił na ramieniu małą torbę. Inni pacjenci, tacy jak pan Maciej, lata temu pchali przed sobą 100-kilogramowy wózek. W świecie medycyny to prawdziwa rewolucja.

Pan Maciej, lat 37, od miesiąca żyje ze sztucznym sercem, wszczepionym do klatki piersiowej, na lewo od linii środkowej ciała. Znajdujące się w noszonej przez niego torbie akumulatory podtrzymują pracę sztucznego serca i przez sterownik przekazują energię do środka. Pan Maciej już się przyzwyczaił do dźwięku bijącego sztucznego serca.

To niezwykłe urządzenie, najnowocześniejsze na świecie. Dwa wirniki - zasilane prądem z zewnątrz, krążą w jedną i drugą stronę. Dookoła nich jest żel, który napędza dwie biologiczne membrany, gdzie napływa i wypływa krew. Do tego maszyna sama się reguluje, czyli reaguje, na to, co pacjent robi.

- Czujniki, które (urządzenie - przyp. red.) ma w sobie, pozwalają, że pacjent może wykonywać wysiłek fizyczny, jeździć na rowerze. Może biegać jeszcze nie, ponieważ ten sterownik jest dość duży, ale może normalnie wykonywać wysiłek fizyczny - mówi profesor Mariusz Kuśmierczyk, kierownik Kliniki Kardiochirurgii z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, który wszczepił urządzenie.

Urządzenie jest rewolucyjne, choć nie jest pierwszym sztucznym sercem, jakie wszczepiono

To pierwsze w Polsce urządzenie o nazwie "Carmat", ale nie pierwsze sztuczne serce w ogóle. Sześć lat temu w Aninie i Zabrzu lekarze wszczepiali już pacjentom sztuczne serca, ale były to urządzenia amerykańskie, mniej zaawansowane technicznie, większe i cięższe. To francuskie wyprzedza tamte o epokę. Przyznaje to profesor Michał Zembala, który przed laty wszczepiał jedno z nich w Zabrzu.

- Coraz więcej ośrodków dołącza do tego elitarnego wciąż grona implantujących tego typu urządzenie. Cieszę się, że w Polsce było to możliwe i gratuluję warszawskiemu ośrodkowi sukcesu - komentuje profesor Michał Zembala z Oddziału Kardiochirurgii i Transplantologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Lublinie.

ZOBACZ TEŻ: Postęp w polskiej ochronie zdrowia, który się dokonał przez ostatnie 20 lat, jest "niebywały"

- Gdy trafiłem do szpitala, nie mogłem wejść na pierwsze piętro. Bardzo się męczyłem - wspomina pan Maciej, właściciel najnowszego sztucznego serca. Pan Maciej czuje się już na tyle dobrze, że odbywa spacery na zewnątrz szpitala. Za kilka dni zostanie wypisany do domu.

- Cała ta procedura przejścia, przygotowanie pacjenta do wyjścia do domu, no to są długie rozmowy, oczywiście stres z jednej i z drugiej strony, ale też po to to robimy, żeby pacjent nie musiał czekać te trzy, cztery, pięć miesięcy w szpitalu na przeszczep - mówi Jakub Kościołek, koordynator mechanicznego wspomagania serca z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Docelowo pan Maciej dostanie naturalne serce od zmarłego dawcy. Wcześniej jednak lekarze muszą mu wyleczyć nadciśnienie płucne.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Jest nowy raport przygotowany przez Amerykanów, a w nim szokujące historie. "Do przewożenia dzieci wykorzystywano samoloty kancelarii prezydenta" - to ma być dowód na to, że Putin wiedział, co robi, że to on stoi za porwaniami dzieci z Ukrainy.

Kreml bezpośrednio uczestniczył w uprowadzaniu dzieci z Ukrainy do Rosji. Badacze z Yale przedstawili raport

Kreml bezpośrednio uczestniczył w uprowadzaniu dzieci z Ukrainy do Rosji. Badacze z Yale przedstawili raport

Źródło:
Fakty TVN

Godziny szczytu, a na ulicy siedzi Ostatnie Pokolenie. 4 grudnia w okolicach godziny 18 w Warszawie znów auta stanęły w korkach - nie tylko z powodu pory dnia, także z powodu blokady. Policjanci w kilkanaście minut usunęli protestujących z drogi. Te blokady mają zwrócić uwagę na kwestię ochrony klimatu. Tyle że uderzają w zwykłych ludzi, a nie w polityków, i wygląda na to, że mogą mieć odwrotny skutek.

"Musimy protestować w taki sposób". Demonstracje Ostatniego Pokolenia budzą kontrowersje

"Musimy protestować w taki sposób". Demonstracje Ostatniego Pokolenia budzą kontrowersje

Źródło:
Fakty TVN

Aż 78 procent Polek odczuwa lęk przed nieznajomym mężczyzną. Niemal co druga kobieta doświadczyła molestowania werbalnego, a co trzecia - fizycznego. To statystyki z badania przeprowadzonego przez Fundację SEXEDPL oraz Uber Polska. Okazuje się, że wiele osób, w szczególności kobiety, zmaga się z permanentnym poczuciem zagrożenia. Fundacja, w odpowiedzi na te wstrząsające dane, rusza z nową kampanią promującą antyprzemocową linię pomocy - 720 720 020.

"Nie spodziewałyśmy się, że jest tak duża skala przemocy seksualnej". SEXEDPL rusza z nową kampanią

"Nie spodziewałyśmy się, że jest tak duża skala przemocy seksualnej". SEXEDPL rusza z nową kampanią

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Wstyd dla Jarosława Kaczyńskiego. Powinien zrzec się tego immunitetu - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł KO Krzysztof Brejza. - Za twarzą miłego starszego pana kryje się tak naprawdę pogarda dla człowieka, pogarda dla prawa i agresja - stwierdził. - Nie powinno być wątpliwości, że pan Jarosław Kaczyński winien się przed sądem z tej sprawy wytłumaczyć - powiedziała posłanka PSL Urszula Pasławska.

"Za twarzą miłego starszego pana kryje się pogarda i agresja"

"Za twarzą miłego starszego pana kryje się pogarda i agresja"

Źródło:
TVN24

- To było dosyć żenujące widowisko, no, ale chyba w sumie nie ma żadnych innych argumentów na obronę immunitetu Zbigniewa Ziobry, jak odwracanie kota ogonem - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic z klubu Lewicy o przebiegu posiedzenia sejmowej komisji regulaminowej w sprawie Ziobry. Marek Sowa z Koalicji Obywatelskiej ocenił, że ziobryści "wykonali plan", który mieli na to posiedzenie.

"Dosyć żenujące widowisko", "plan został wykonany"

"Dosyć żenujące widowisko", "plan został wykonany"

Źródło:
TVN24

O Putinie, Trumpie, kryzysie migracyjnym - Angela Merkel udzieliła obszernego wywiadu telewizji CNN. Była kanclerz Niemiec jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie promuje swoją autobiografię "Wolność" - a pomaga jej w tym między innymi Barack Obama.

Angela Merkel wychodzi z cienia. Uważa, że pandemia COVID-19 przyczyniła się do decyzji Putina o inwazji

Angela Merkel wychodzi z cienia. Uważa, że pandemia COVID-19 przyczyniła się do decyzji Putina o inwazji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wszystko wskazuje na to, że 4 grudnia premier Francji Michel Barnier najprawdopodobniej przegra głosowanie w parlamencie i w sprawie budżetu, i w sprawie wotum nieufności. Nikt nie chce podpisać się pod cięciami, które zaproponował rząd. A Francja musi ciąć wydatki, bo już w tej chwili jest jednym z najbardziej zadłużonych krajów Europy. Jeśli prezydentowi nie uda się znaleźć nowego premiera - sam może przejąć kompetencje szefa rządu.

Kryzys polityczny we Francji. Emmanuel Macron może być zmuszony do przejęcia obowiązków premiera

Kryzys polityczny we Francji. Emmanuel Macron może być zmuszony do przejęcia obowiązków premiera

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS