Przełomowa operacja chirurgii małoinwazyjnej w Warszawie. To lepszy sposób na leczenie jaskry

Źródło:
Fakty TVN
Przełomowa operacja chirurgii małoinwazyjnej w Warszawie. To lepszy sposób na leczenie jaskry
Przełomowa operacja chirurgii małoinwazyjnej w Warszawie. To lepszy sposób na leczenie jaskry
Marek Nowicki/Fakty TVN
Przełomowa operacja chirurgii małoinwazyjnej w Warszawie. To lepszy sposób na leczenie jaskryMarek Nowicki/Fakty TVN

Używając mikrowiertła, lekarze mogą zmniejszyć ciśnienie w oku pacjentom z jaskrą tak, że oko goi się szybciej. Jest też mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia powikłań. Warto regularnie badać wzrok, bo niektórzy pacjenci nawet nie zauważają, że zmniejszyło im się pole widzenia.

Lekarz za pomocą specjalnej wiertarki w gałce ocznej wywiercił dwumilimetrowy tunel. - To był ten najważniejszy moment operacji - mówi profesor Jacek Szaflik. - Dzisiaj przeprowadziliśmy po raz pierwszy w Polsce nowy rodzaj operacji przeciwjaskrowej z rodzaju chirurgii małoinwazyjnej. Tak zwaną mikrosklerostomię - dodaje Szaflik, kierownik Katedry i Kliniki Okulistyki na WUM. Pod tą skomplikowaną nazwą kryje się po prostu obniżanie ciśnienia w oku.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Medyczny cud" w Nowym Jorku. "Czułem, że wszyscy muszą o tym wiedzieć"

Metoda jest stara, ale sprzęt nowy. Do tej pory coś takiego lekarze robili na przykład skalpelami i to się długo goiło. Po pracy mikrowiertarki śladu prawie nie ma. Jest mniejsza szansa na powikłania i oko goi się krócej.

Przełomowa operacja z udziałem polskiego i ukraińskiego chirurga. "Jest bardzo duże zainteresowanie tą techniką"
Przełomowa operacja z udziałem polskiego i ukraińskiego chirurga. "Jest bardzo duże zainteresowanie tą techniką"Marek Nowicki/Fakty TVN

Czasem pacjent nie wie, że ma jaskrę

Pacjent - 70-letni Andrzej Horbatowski z Warszawy - nie miał pojęcia, że ma jaskrę. Okazało się to dopiero w trakcie badania okulistycznego. Na wszelki wypadek, tuż przed zabiegiem, dostał naklejkę z literką L. Dlaczego? Żeby lekarz się nie pomylił i nie zrobił prawego oka. Ale pomyłki nie było. Wszystko udało się doskonale, a jaskra została zatrzymana.

Jaska to choroba oczu związana właśnie ze zbyt dużym ciśnieniem w gałce ocznej. Może powodować na przykład zawężenie pola widzenia. Okulary nic tu nie pomogą - z czasem widzi się coraz mniej. - Zawęża nam się po prostu pole widzenia. Widzimy tylko centrum, czyli tak, jakbyśmy patrzyli przez lornetkę (...). Bardzo ważna jest profilaktyka, czyli przede wszystkim regularne kontrole okulistyczne - zaznacza doktor Ewa Strzemecka, lekarz naczelny Samodzielnego Publicznego Klinicznego Szpitala Okulistycznego w Warszawie. Najlepiej raz do roku, nawet jeżeli wydaje się, że wszystko jest dobrze.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przełomowa operacja w Nowym Jorku. "To coś, o czym lekarze myśleli od wieków, ale nigdy dotąd tego nie zrobili"

W grupie ryzyka są osoby po 65. roku życia, mające kogoś w rodzinie z jaskrą, cierpiące na szumy uszne, migreny, cukrzycę lub nieleczone nadciśnienie krwi, a także na krótkowzroczność. To niepełna lista. Na takie uszkodzenie nerwu wzrokowego cierpi co najmniej 8000 Polaków i większość o tym nie wie. Nie mamy lekarstwa, nie znamy przyczyn. Po rozpoznaniu choroby możemy tylko zmniejszać ciśnienie w gałce - w różny sposób. Osoby lekceważące objawy ryzykują utratę wzroku.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Szpitale w całym kraju minutą ciszy uczciły pamięć zamordowanego doktora Tomasza Soleckiego. 10 maja ulicami Warszawy przejdzie marsz medyków przeciwko agresji. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej podkreślił, że manifestacja będzie wyrazem solidarności całego środowiska medycznego. Jednocześnie padają pytania, jak zapobiec agresji wobec medyków, która zdarza się coraz częściej.

Lekarze chcą przekonać pacjentów, że nie są ich wrogami. "To nas się wini za kolejki"

Lekarze chcą przekonać pacjentów, że nie są ich wrogami. "To nas się wini za kolejki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"W wielu sprawach cel polityczny stał się dominujący wobec przepisów prawa" - tak dziś mówią prokuratorzy o sposobie pracy prokuratorów Zbigniewa Ziobry. Mówią o celowym umarzaniu śledztw, albo wydłużaniu ich w nieskończoność, jeżeli były niewygodne dla ówczesnej władzy.

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Źródło:
Fakty TVN

Oto efekt uboczny wielkiej kontroli kart szczepień: rodzice nadrabiają szczepienia swoich dzieci i zgłaszają się do punktów szczepień. Okazuje się, że wielu rodziców zaniedbało szczepienia swoich dzieci, ale wcale nie dlatego, że są szczepionkom przeciwni. Inspektorzy sanepidu wciąż przeglądają 7,5 miliona kart szczepień, a lekarze przypominają: na szczepienie zawsze jest czas i nigdy nie jest za późno.

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Źródło:
Fakty TVN

Nastoletnie dziewczyny pomogły rannej w Jaworznie. Wszczęły alarm i zorganizowały pomoc, gdy zawiedli dorośli. Kierowca autobusu początkowo nie zauważył, co się stało, gdy przytrzasnął drzwiami wychodzącą pasażerkę. Starszą kobietę, potłuczoną i we krwi, zabrało w końcu pogotowie.

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Siedem złotych za jeden worek tego, co wykopią spod ziemi. Kopacze z biedaszybów robią, co mogą, żeby zarobić. W nielegalnie wykopanym tunelu własnymi rękami i kilofami wydobywają węgiel.

Biedaszyby wciąż istnieją. Co zmusza do kopania węgla na własną rękę? "No, z biedy, każdy się ratuje, jak może"

Biedaszyby wciąż istnieją. Co zmusza do kopania węgla na własną rękę? "No, z biedy, każdy się ratuje, jak może"

Źródło:
Fakty TVN

Obezwładnili celebrytkę, a następnie ukradli jej biżuterię wartą - według różnych źródeł - od 6 do 9 milionów dolarów. Co ciekawe - nie wiedzieli, kogo okradają. Kim Kardashian nic się nie stało. Złodzieje uciekli i prawdopodobnie sprzedali biżuterię. Zostali zatrzymani w 2017 roku. We Francji nazywani są "gangiem dziadków", bo każdy z nich miał około 70 lat. 

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Z powodu blokady mieszkańcy Strefy Gazy "powoli umierają" - ostrzega ONZ. Izrael dostawy pomocy humanitarnej wstrzymał na początku marca. W efekcie magazyny, które zostały wypełnione podczas ostatniego zawieszenia broni, stoją puste, a piekarnie, które dostarczały chleb setkom tysięcy ludzi, zostały zamknięte. Polowe kuchnie musiały zmniejszyć wydawane porcje. Ceny produktów, które jeszcze są dostępne, gwałtownie wzrosły.

Nawet 500 dolarów za worek mąki. Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy znów się znacznie pogorszyła

Nawet 500 dolarów za worek mąki. Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy znów się znacznie pogorszyła

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS