Sylwester 2023. Strażacy i ratownicy radzą, jak bezpiecznie odpalać fajerwerki

Źródło:
Fakty TVN
Sylwester 2023. Strażacy i ratownicy radzą, jak bezpiecznie odpalać fajerwerki
Sylwester 2023. Strażacy i ratownicy radzą, jak bezpiecznie odpalać fajerwerki
Jarosław Kostkowski/Fakty TVN
Sylwester 2023. Strażacy i ratownicy radzą, jak bezpiecznie odpalać fajerwerkiJarosław Kostkowski/Fakty TVN

Fajerwerki i petardy czasem zamiast lecieć w niebo, wpadają do mieszkań, powodują pożary, wybuchają w rękach. Wystarczy chwila nieuwagi i noc sylwestrową można zapamiętać do końca życia. Dlatego strażacy i ratownicy medyczni apelując o ostrożność, przypominają podstawowe zasady bezpieczeństwa.

Finał krótkiego szaleństwa, często podlanego szampanem, bywa groźny, a sylwestrowa noc może być jak z koszmaru. - Matka ratowała dzieci, które spały w pomieszczeniu, do którego po północy wpadła przez otwarte okno petarda i była zagrożeniem bezpośrednim utraty życia tych małych dzieci, a matka straciła część ręki - wspomina dr hab. Anna Chrapusta, specjalistka chirurgii plastycznej, estetycznej i chirurgii rekonstrukcyjnej

Dlatego eksperci przypominają najważniejsze zasady bezpieczeństwa, kiedy Nowy Rok chcemy przywitać z fajerwerkami. Przede wszystkim nie wolno ich odpalać z ręki ani w kierunku innych ludzi, bo to piorunująca mieszanka. Ponadto ratownik medyczny Aleksy Modliński podkreśla, żeby ich odpalaniem zajmowały się osoby dorosłe i trzeźwe.

Zobacz także: Specjalny patrol wyruszy w sylwestra pomagać czworonogom. "Uciekają w popłochu"

Petardy odpalane w górę powodują pożary, wpadają do mieszkań. - O północy były fajerwerki. Kolega otworzył okna, aby je zobaczyć, wtedy petarda wpadła nam do domu i raniła moje dziecko - opowiada jeden z mężczyzn. Poparzona została twarz półrocznej dziewczynki. Lekarze ratowali też jej oko.

Ostatnie takie świętowanie Sylwestra? Projekt ustawy zakazującej petard hukowych ma opuścić sejmową zamrażarkę
Ostatnie takie świętowanie Sylwestra? Projekt ustawy zakazującej petard hukowych ma opuścić sejmową zamrażarkęMarzanna Zielińska/Fakty TVN

Apele o zachowanie bezpieczeństwa

Ostatni sylwester to 700 pożarów od fajerwerków - najwięcej na Dolnym Śląsku i na Śląsku. W pożarach zginęło aż pięć osób.

Liczba pożarów od fajerwerkówPaństwowa Straż Pożarna

Niebezpieczne jest nie tylko odpalanie fajerwerków, ale też ich przechowywanie. W grudniu w miejscowości Mieścisko doszło do pożaru supermarketu Biedronka. Eksplodowały zmagazynowane w sklepie fajerwerki.

W Poznaniu kilka lat temu trzynastolatek stracił dłoń i przedramię po wybuchu petardy. W jego domu znaleziono prawdziwy magazyn, choć bardziej odpowiednie słowo to arsenał 400 petard. - Naprawdę uczulamy, żeby dzieci nie miały w rękach takich rzeczy - podkreśla st. post. Danuta Ofianewska z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Zobacz także: Kontrolowali stoiska z fajerwerkami, jeden ze sprzedawców był pijany

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa apeluje, by w sylwestrowej zabawie się nie zatracić. - Ratownictwo medyczne zawsze w sylwestra udaje się do ludzi z urwanymi kończynami - podkreśla mł. asp. Bartosz Sacharewicz z Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN