Polskie władze zareagowały nieodpowiednio po tym, jak w grudniu spadła w Polsce rosyjska rakieta. W najnowszym sondażu dla "Faktów" TVN i TVN24 uznało tak aż 70 procent pytanych. To wynik dla rządu miażdżący. Ponadto 54 procent ankietowanych stwierdziło, że minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powinien zostać zdymisjonowany.
Rzeczywistość dla Mariusza Błaszczaka nie jest wcale łaskawa. Dowodem tego jest sondaż. Na zlecenie "Faktów" TVN i TVN24 Kantar zapytał Polaków, czy ich zdaniem władze odpowiednio zareagowały na upadek rosyjskiej rakiety pod Bydgoszczą. Wyniki są miażdżące dla władz. Tylko 17 procent pytanych odpowiedziało, że owszem, władze zareagowały odpowiednio. Przeciwnego zdania było 70 procent ankietowanych. 13 procent badanych wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć". - Nie dziwi mnie oburzenie Polaków tym zaniechaniem, które dzisiaj już jest ewidentne - mówi generał Bogusław Pacek, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego.
Mariusz Błaszczak po tym, jak się okazało, że rosyjska rakieta spadła niedaleko ośrodka szkolenia NATO, a wojsko przez cztery miesiące jej nie znalazło, nadal przyjmował nagrody. Gdy rakietę znalazła kobieta w czasie konnej przejażdżki - minister w oficjalnym oświadczeniu zarzucił niekompetencje dowódcy operacyjnemu. Później zapadła cisza. Mariusz Błaszczak nie odpowiedział na pytania nawet utajnionej sejmowej komisji. Gdy reporter TVN24 zapytał o zaufanie do ministra, w jego obronie stanął sam prezes Kaczyński. - A pana w tym momencie, niestety, jestem zmuszony - to nie jest żadna osobista wobec pana uwaga - traktować jako przedstawiciela Kremla, bo tylko Kreml chce, żeby ten pan przestał być ministrem obrony narodowej - powiedział 27 maja prezes PiS.
Większość ankietowanych chce dymisji Błaszczaka
Wyniki kolejnego sondażu Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24 dla Mariusza Błaszczak też są złe. 54 procent pytanych uznało, że powinien być zdymisjonowany w związku z upadkiem rosyjskiej rakiety na polskim terytorium. 32 procent stwierdziło, że nie powinien. 14 procent badanych wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć". - Warto byłoby zapytać Jarosława Kaczyńskiego, czy on uważa, że 54 procent ankietowanych to są jacyś obcy agenci - stwierdziła Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka PO.
Warto zauważyć, że Jarosław Kaczyński, który tak ostro broni ministra, miał swój udział w kształtowaniu polskiej obrony powietrznej. Po tragicznym upadku rakiety koło ukraińskiej granicy i śmierci dwóch Polaków Niemcy zaproponowali rozmieszczenie w Polsce Patriotów, czyli najlepszego sprzętu do zestrzeliwania rakiet. Mariusz Błaszczak na piśmie z tej propozycji się ucieszył, ale później się przestał cieszyć, bo przemówił Jarosław Kaczyński. Uznał, że Polska nie potrzebuje niemieckiej pomocy w zestrzeliwaniu rosyjskich rakiet i rząd też tego nie chciał. - Dotychczasowa postawa Niemiec nie daje żadnych podstaw do tego, żeby sądzić, że oni zdecydują się na ingerencję, na to, żeby strzelać do rakiet rosyjskich - mówił 28 listopada 2022 roku Jarosław Kaczyński.
- Im lepiej jest chronione ukraińskie niebo, tym lepiej jest chroniona polska ziemia - przekonywał 30 listopada 2022 roku Mateusz Morawiecki. Kilka tygodni po tych wypowiedziach rosyjska rakieta przeleciała pół Polski i nie została zestrzelona. Mogła przenosić każdą głowicę, ale nawet z głowicą betonową ważyła prawie dwie tony. Nie została odnaleziona przez wojsko, stanowiła zagrożenie, a polskie władze po upadku rosyjskiej rakiety na polskim terytorium ciągnie nie wystosowały nawet oficjalnych pretensji do Rosji.
Najnowszy sondaż telefoniczny został zrealizowany przez Kantar w dniach 5-6 czerwca 2023 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1003 osób powyżej 18. roku życia.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN