Polscy lekarze w Niemczech nie zgadzają się z prezesem PiS. "Nie czuję potrzeby powrotu do Polski"

05.07.2022 | Polscy lekarze w Niemczech nie zgadzają się z prezesem PiS. "Nie czuję potrzeby powrotu do Polski"
05.07.2022 | Polscy lekarze w Niemczech nie zgadzają się z prezesem PiS. "Nie czuję potrzeby powrotu do Polski"
Renata Kijowska | Fakty TVN
05.07.2022 | Polscy lekarze w Niemczech nie zgadzają się z prezesem PiS. "Nie czuję potrzeby powrotu do Polski"Renata Kijowska | Fakty TVN

Jarosław Kaczyński uważa, że polscy lekarze już nie przyjmują ofert w Niemczech, bo w Polsce zarobią więcej. Polscy lekarze pracujący w Niemczech podkreślają, że nie tylko zarabiają tam więcej, ale mają lepsze warunki pracy.

Chirurg naczyniowy, doktor Bogusław Gracz, w szpitalu w niemieckim Guben po trudnym dyżurze pakuje się do domu, ale nie do Polski. Z kraju wyjechał, bo chciał się rozwijać, mieć lepsze warunki pracy, za którą płaci się więcej.

- Mam tu stabilną sytuację zawodową i nie czuję potrzeby powrotu do Polski. Słyszałem wypowiedź pana prezesa. Byłem zaszokowany oderwaniem prezesa od rzeczywistości - mówi Gracz.

Chodzi o wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z sobotniego spotkania w Białegostoku, podczas którego stwierdził, że lekarze, którzy wyjechali na Zachód, już niedługo będą wracać do kraju.

- Już dzisiaj nie przyjmują propozycji w Niemczech, bo tam się mniej płaci niż tu - powiedział prezes PiS. Wyjaśnił, że "euro w Niemczech nie jest warte więcej niż trzy złote, nawet jest mniej warte, a nie 4,50 czy prawie pięć".

Doktor Rafał Krysztopik jest już w Polsce. Anestezjolog przyjechał do Szczecina prosto z niemieckiego Pasewalku, ale na urlop.

- Czy to prawda, że polscy lekarze tłumnie wracają z Zachodu? Można odpowiedzieć, że prawda. Natomiast nie z Zachodu, tylko ze Wschodu, i nie polscy, tylko ukraińscy i białoruscy - zaznacza lekarz.

Coraz więcej lekarzy wyjeżdża z Polski

Kierunek wciąż jest odwrotny - podaje Naczelna Izba Lekarska, opierając się na liczbie dokumentów wydawanych lekarzom, którzy starają się o pracę w Unii Europejskiej. W okresie ostatnich kilkunastu lat prosiło o nie po kilkuset lekarzy rocznie. Do połowy tego roku zaświadczeń już wydano 445, czyli niemal tyle, co w całym poprzednim roku.

- Liczba pobieranych deklaracji i zaświadczeń dotyczących możliwości pracy za granicą rośnie. Wydaje się, że coraz więcej lekarzy zamierza opuszczać dzisiaj Polskę, a jeśli ktoś wraca do Polski, to są to jednostkowe przypadki - informuje Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej.

Prezes Polskiego Towarzystwa Medycznego w Niemczech Bogdan Miłek tuż przed wyjazdem z Polski, ponad 30 lat temu, zarabiał 10 dolarów na miesiąc. Przyznaje, że przez lata pensje w Polsce wzrosły, ale do wyrównania poziomów daleko.

- Czysta pensja, która jest w szpitalu w Polsce, osoby o funkcji kierowniczej to jest około 1000 euro. Taka osoba w Niemczech zarobi około sześć tysięcy euro - szacuje lekarz.

Pieniądze to nie wszystko

- Nie, nie zauważam napływu lekarzy z zagranicy - mówi dr n. med. Jerzy Friediger, dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. - Pieniądze to nie wszystko - zaznacza. To samo mówią inni. Nie widzą podań o pracę od kolegów wracających z zagranicy, bo tam wciąż leczy się spokojniej.

- Tu każdy z nas jest przeciążony obowiązkami, do tego co i rusz się dokłada obowiązków biurokratycznych. Te papiery w pewnym momencie nas zasypią - uważa dr hab. Magda Wiśniewska, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 2 w Szczecinie.

- W Niemczech jesteśmy zachęcani przez pracodawców do rozwoju. Dostajemy bony i granty na kursy - przyznaje lekarz Rafał Krysztopik. - Fakty, które do nas przemawiają, to stabilność medycyny w Niemczech, przewidywalność - dodaje dr Bogusław Gracz.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Słowo "bezpieczeństwo" odmieniali w czwartek przez wszystkie przypadki wszyscy prowadzący kampanię wyborczą. W drugim zdaniu dodając, że trzeba tonować emocje i unikać agresywnego języka. Jednocześnie Prawo i Sprawiedliwość i Platforma Obywatelska opublikowały internetowe spoty podgrzewając nastroje.

Z jednej strony wzajemne oskarżenia, z drugiej apele o tonowanie emocji. "Ludzie nie chcą tej polsko-polskiej wojny"

Z jednej strony wzajemne oskarżenia, z drugiej apele o tonowanie emocji. "Ludzie nie chcą tej polsko-polskiej wojny"

Źródło:
Fakty TVN

Władimir Putin jest ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Karny za zbrodnie wojenne. W Chinach podejmowany jest jednak jak światowy przywódca i słyszy, że oba państwa to "dobrzy sąsiedzi, przyjaciele i partnerzy". Na froncie w Ukrainie Rosjanie atakują. Ukraińcy są w defensywie.

Władimir Putin z wizytą w Chinach. "Sytuacja strategiczna Rosji byłaby dużo trudniejsza, gdyby nie Chiny"

Władimir Putin z wizytą w Chinach. "Sytuacja strategiczna Rosji byłaby dużo trudniejsza, gdyby nie Chiny"

Źródło:
Fakty TVN

Camp Miron w Balicach to najbardziej wysunięta na wschód baza amerykańskich sił specjalnych w Europie. Na stałe stacjonować tam będzie około 200 amerykańskich żołnierzy i to nie jedyny element zwiększania bezpieczeństwa Polski. Do bazy w Mirosławcu dotarły kolejne drony Bayraktar. A na poligonie w Drawsku polscy żołnierze ćwiczyli razem z wojskami brytyjskimi i amerykańskimi.

Camp Miron rozpoczyna funkcjonowanie. "To oznacza trwałe zaangażowanie"

Camp Miron rozpoczyna funkcjonowanie. "To oznacza trwałe zaangażowanie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przed nim są jeszcze tysiące kilometrów przez całą Europę. Z namiotem, na pożyczonym rowerze, jedzie do Lizbony. Cel to zebranie pieniędzy - 330 tysięcy złotych - na operację starszego brata.

Maciej Pelc jedzie pożyczonym rowerem do Lizbony, by zebrać pieniądze na operację brata

Maciej Pelc jedzie pożyczonym rowerem do Lizbony, by zebrać pieniądze na operację brata

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kupcy oceniają straty po pożarze w kompleksie handlowym przy Marywilskiej 44 w Warszawie. Są zrozpaczeni, bo z dorobku ich życia nic nie zostało. Firma, do której należy hala, zamierza ją odbudować.

Pożar hali Marywilska 44 to dramat dla kupców i ich rodzin. "Firma budowana od 20 lat poszła z dymem"

Pożar hali Marywilska 44 to dramat dla kupców i ich rodzin. "Firma budowana od 20 lat poszła z dymem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Można powiedzieć, że Mateusz Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury, podpisując decyzję, na którą wydano dziesiątki milionów złotych, bez jakiejkolwiek podstawy prawnej - mówił szef KPRM Jan Grabiec o zgodzie byłego premiera na przeprowadzenie wyborów kopertowych. Skomentował też najnowszy spot Platformy Obywatelskiej, który wzbudził w czwartek wiele kontrowersji.

"Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury"

"Morawiecki złożył sam na siebie doniesienie do prokuratury"

Źródło:
TVN24, PAP

- To jest zawsze to pytanie: kto miałby w tym interes? - zastanawiał się w "Faktach po Faktach" były sekretarz stanu w MON Janusz Zemke, odnosząc się do ataku na premiera Słowacji Roberta Ficę. Prezes Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego Jerzy Marek Nowakowski zwracał uwagę, że "polityka słowacka jest przepełniona złymi emocjami".

Echa zamachu na Roberta Ficę. "Polityka słowacka jest przepełniona złymi emocjami"

Echa zamachu na Roberta Ficę. "Polityka słowacka jest przepełniona złymi emocjami"

Źródło:
TVN24

Zoran Djindjic, prozachodni premier Serbii, był ostatnim dotąd szefem rządu w Europie postrzelonym w zamachu. On nie przeżył. Było to 21 lat temu. W Europie polityczne spory rzadko kończą się pociągnięciem za spust. Nic dziwnego, że wczorajsze doniesienia o ciężkim postrzeleniu premiera Słowacji Roberta Ficy błyskawicznie obiegły światowe media, które starały się dociec, jak do tego doszło i jakie może mieć to konsekwencje.

Światowe media o ataku na Roberta Ficę. "Żaden zamach na przywódcę nie jest nieszkodliwy"

Światowe media o ataku na Roberta Ficę. "Żaden zamach na przywódcę nie jest nieszkodliwy"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Było kilka minut przed 15, gdy w mediach pojawiły się pierwsze informacje o zamachu na szefa słowackiego rządu. - Premier upadł obok barierek. To koszmar. To niemożliwe, że doszło do tego na Słowacji - powiedziała dziennikarzom świadek zdarzenia. - Wydarzyło się coś, z czego nie zdajemy sobie jeszcze sprawy. Fizyczny atak na premiera jest także atakiem na demokrację - mówi prezydent Słowacji Zuzana Czaputova i apeluje o powstrzymanie nienawistnej retoryki.

"Premier upadł obok barierek. To koszmar. Nigdy się z tego nie przebudzę"

"Premier upadł obok barierek. To koszmar. Nigdy się z tego nie przebudzę"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Ranni bojownicy Hamasu leczą się w tureckich szpitalach, jak sam przyznał prezydent Turcji. To tylko potwierdza zdanie Białego Domu, że izraelska ofensywa nie zniszczy grupy. Premier Izraela idzie jednak w zaparte, nie dając nadziei na wstrzymanie ofensywy w Rafah. - Albo my, Izrael, albo oni, potwory z Hamasu - stwierdził Benjamin Netanjahu.

Bojownicy Hamasu leczą się w Turcji. Erdogan: nigdy nie postrzegałem Hamasu jako organizacji terrorystycznej

Bojownicy Hamasu leczą się w Turcji. Erdogan: nigdy nie postrzegałem Hamasu jako organizacji terrorystycznej

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS