Polacy stali w długich kolejkach do lokali wyborczych. Frekwencja była imponująca
Katarzyna Górniak/Fakty TVN
Trzeba było wielkiej determinacji, by godzinami stać pod lokalem wyborczym. Jest taki we Wrocławiu, w którym ostatni chętni oddali głos o drugiej w nocy. Były takie, gdzie dowożono pizzę, kawę i herbatę - w geście pomocy i wsparcia.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN