Niespełna trzy procent aptek chce wypisywać recepty na tabletki "dzień po". "Dajmy sobie jeszcze chwilę czasu"

Źródło:
Fakty TVN
Niespełna trzy procent aptek chce wypisywać recepty na tabletki "dzień po". "Dajmy sobie jeszcze chwilę czasu"
Niespełna trzy procent aptek chce wypisywać recepty na tabletki "dzień po". "Dajmy sobie jeszcze chwilę czasu"
Marzanna Zielińska/Fakty TVN
Niespełna trzy procent aptek chce wypisywać recepty na tabletki "dzień po". "Dajmy sobie jeszcze chwilę czasu"Marzanna Zielińska/Fakty TVN

Zawsze ktoś musi być pierwszy, żaden program od początku nie był powszechny - tak można sobie tłumaczyć małą liczbę aptek w pilotażowym programie dotyczącym antykoncepcji awaryjnej. W skali kraju to niespełna trzy procent. W ramach programu receptę na tabletkę "dzień po" wystawia nie lekarz, tylko farmaceuta, od ręki.

71 aptek podpisało kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia, prawie 270 chce podpisać, czyli udział w pilotażu dotyczącym antykoncepcji awaryjnej zadeklarowała co trzydziesta piąta apteka w Polsce.

- Kobiety w Polsce powinny mieć dostęp do antykoncepcji, w tym antykoncepcji awaryjnej. Skoro nie ma innej możliwości, to w takim razie zgłosiłem się do tego programu - mówi Konrad Czemarmazowicz, właściciel Apteki Mniszek we Wrocławiu.

System do wystawiania recept na razie nie pomaga. W Szczecinie zbuntowała się technika, ale ludzie nie zawiedli. - Cały czas trwają prace informatyczne nad tym, abyśmy mogli wprowadzić taką wizytę do systemu, ale pacjentka, oczywiście, wyszła z apteki zabezpieczona - informuje Joanna Urbańska, właścicielka apteki Medica II w Szczecinie.

- Jak z każdą usługą nową, muszą być pionierzy, i oni będą nadawali rytm dalszym aptekom - ocenia Wojciech Chmielak, wiceprezes Zachodniopomorskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej.

Buda pytany, na czym polega tabletka "dzień po": niech pani redaktor pyta o to fachowców
Buda pytany, na czym polega tabletka "dzień po": niech pani redaktor pyta o to fachowcówTVN24

Kto może dostać receptę?

Trudno przecierać szlaki, ale w Poznaniu pionierzy też będą próbować. - Pani minister powiedziała w ostatnich dniach publicznie, że nie będzie karać farmaceutów, w związku z tym przystępujemy do tego programu - mówi Renata Kulig-Nowicka, właścicielka Apteki Na Starówce w Poznaniu.

CZYTAJ TEŻ: Na Zachodzie nie budzi żadnych kontrowersji, a w Polsce? Eksperci wyjaśniają, jak działa tabletka "dzień po"

Recepta na tabletkę "dzień po", wydawana przez farmaceutę po przeprowadzeniu wywiadu, jest dla pacjentek bezpłatna. Za tabletkę trzeba zapłacić 100 procent, ale w niektórych aptekach będzie się można zderzyć ze ścianą, gdy nie ma się jeszcze 18 lat.

Nie każdy zaryzykuje ewentualnym pozwem od rodziców niepełnoletnich dziewcząt. - W przypadku osób, które mają ukończony 15. rok życia, sugerujemy uzyskanie zgody opiekuna prawnego, a między 16. a 18. rokiem życia uzyskanie zgody tzw. równoległej, a więc pacjentki i opiekuna prawnego - wyjaśnia Marek Tomków, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.

Tabletka "dzień po". Ponad 50 procent Polaków źle ocenia weto prezydenta
Tabletka "dzień po". Ponad 50 procent Polaków źle ocenia weto prezydentaKatarzyna Górniak/Fakty TVN

Petycja aktywistek

W NFZ-cie wierzą, że musi się udać. - Ja jestem przekonany, że siła argumentów Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia przekona farmaceutów, którzy mają wątpliwości. Dajmy sobie jeszcze chwilę czasu - mówi Filip Nowak, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.

Żadnych nacisków nie będzie - zapewnia ministerstwo. - Farmaceuta jest całkowicie samodzielny i to on podejmuje ostateczną decyzję, czy wypisze taką receptę i czy wyda pacjentce tabletkę "dzień po" - deklaruje Damian Kuraś, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.

Przed urzędnikami inne starcie - z działaczkami Aborcji Bez Granic. W petycji aktywistki żądają udziału w powołanym przez resort zespole do spraw bezpieczeństwa zdrowotnego kobiet. Argumentują to tym, że w 2022 roku działaczki pomogły ponad 44 tysiącom Polek w przerwaniu ciąży. W tym samym czasie państwowe placówki przeprowadziły 161 aborcji. Dlatego padają mocne słowa.

- My nie chcemy rozmawiać o początkach życia, o tym, czy aborcja jest zła czy dobra. My chcemy rozmawiać o bezpieczeństwie i zdrowiu kobiet - podkreśla Natalia Broniarczyk z grupy Aborcyjny Dream Team.

Petycja ma trafić na biurko ministry zdrowia w piątek. Resort nie wyklucza, że zaprosi aktywistki aborcyjne do stołu obrad.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS