NFZ ma coraz poważniejsze problemy finansowe. "Pani minister mówi, że będzie płacić, pytanie, czy NFZ zapłaci"

Źródło:
Fakty TVN
NFZ ma coraz poważniejsze problemy finansowe. "Pani minister mówi, że będzie płacić, pytanie, czy NFZ zapłaci"
NFZ ma coraz poważniejsze problemy finansowe. "Pani minister mówi, że będzie płacić, pytanie, czy NFZ zapłaci"
Marek Nowicki/Fakty TVN
NFZ ma coraz poważniejsze problemy finansowe. "Pani minister mówi, że będzie płacić, pytanie, czy NFZ zapłaci"Marek Nowicki/Fakty TVN

Pod koniec września Ministerstwo Zdrowia dołożyło do NFZ pół miliarda złotych, ale to jest kropla w morzu potrzeb. Pieniędzy jest za mało, a to oznacza problem dla nowych pacjentów - w tym onkologicznych i neurologicznych. Muszą czekać, by rozpocząć ratujące zdrowie terapie lekowe.

Kobieta dwa tygodnie temu dostała ostateczne potwierdzenie, że choruje na stwardnienie rozsiane. Nie chce pokazywać twarzy. Powinna natychmiast rozpocząć leczenie - jest jednak z tym duży problem. - Dzwoniłam do kilkunastu, kilkudziesięciu miejsc w całej Polsce i mówiono mi, że wstrzymane są przyjęcia nowych pacjentów - mówi chora kobieta.

Ministra zdrowia o tym, że nowi pacjenci ze stwardnieniem rozsianym nie są przyjmowani do programu lekowego, dowiedziała się z mediów.

"Usłyszałam tylko, że nie wiadomo, na jak długo to leczenie jest wstrzymane"

- Kilka dni temu, kiedy to pojawiło się w przestrzeni publicznej, rozmawiałam z prezesem NFZ-etu - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna 15 października.

Prezes NFZ dostał polecenie, aby za leczenie nowych pacjentów ze stwardnieniem rozsianym płacić, choć powinien to robić bez takiego polecenia.

- Usłyszałam tylko, że nie wiadomo, na jak długo to leczenie jest wstrzymane, proszę dzwonić do innych ośrodków, a w innych ośrodkach słyszałam dokładnie to samo - opowiada chorująca na stwardnienie rozsiane.

CZYTAJ TAKŻE: Jest 4-krotnie bardziej zakaźny niż grypa, a konsekwencje zakażenia mogą ciągnąć się latami. Wirus RSV w natarciu

Kobieta zapewne wkrótce rozpocznie leczenie, skoro Izabela Leszczyna publicznie to obiecała. Problem polega na tym, że wstrzymywane jest leczenie także pacjentek onkologicznych z rakiem szyjki macicy. Chodzi o nowy typ immunoterapii.

- Niestety, nie mamy dostępu do tej terapii na obecną chwilę. (...) Konkurs czeka na rozstrzygnięcie i czekamy na decyzję na Mazowszu. W innych województwach ten lek jest już dostępny i mamy refundację, więc nasze pacjentki rozsyłamy po Polsce - informuje prof. Lubomir Bodnar, dyrektor Siedleckiego Centrum Onkologii.

Brak dostępu do leczenia nowoczesną metodą

Profesor Lubomir Bodnar musiał chorej pacjentce odmówić leczenia nowoczesną metodą. Opuściła Siedleckie Centrum Onkologii z płaczem. Tak wygląda ta ciemniejsza strona walki z rakiem w Polsce: bywa, że ciężko chore kobiety błąkają się po kraju, szukając immunoterapii, chociaż teoretycznie od kwietnia powinna być ona wszędzie dostępna.

- Pani minister mówi, że będzie płacić, pytanie, czy NFZ zapłaci, chcemy zobaczyć to w praktyce, póki co mamy pacjentów, którzy nie mają dostępu do leczenia, które jest im obiecane - mówi Agnieszka Dolna z "Alivii" Onkofundacji.

Nowotwory. Profesor Zoran Stojcev o lęku przed badaniem się TVN24

Te narastające kłopoty pacjentów z dostępem do terapii wynikają z tego, że Narodowy Fundusz Zdrowia ma coraz poważniejsze kłopoty finansowe, które rząd musi rozwiązywać na bieżąco.

- Mamy w NFZ-ecie zabezpieczony ten rok, oczywiście, będziemy musieli jeszcze dołożyć z budżetu państwa - przekazuje Izabela Leszczyna.

Trzeba będzie dokładać coraz więcej. Eksperci z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, a więc państwowej instytucji, szacują, że w ciągu najbliższych trzech lat luka finansowa systemu ochrony zdrowia w Polsce może sięgnąć nawet 160 miliardów złotych.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS