"To wewnętrzna gra w PiS-ie. To gra między Morawieckim, Ziobrą, Kaczyńskim"

23.07.2020 | "To wewnętrzna gra w PiS-ie. To gra między Morawieckim, Ziobrą, Kaczyńskim"
23.07.2020 | "To wewnętrzna gra w PiS-ie. To gra między Morawieckim, Ziobrą, Kaczyńskim"
Jakub Sobieniowski | Fakty TVN
23.07.2020 | "To wewnętrzna gra w PiS-ie. To gra między Morawieckim, Ziobrą, Kaczyńskim"Jakub Sobieniowski | Fakty TVN

W Zjednoczonej Prawicy po wyborach prezydenckich i po szczycie unijnym pojawiły się napięcia. Ma nastąpić rekonstrukcja rządu, w wyniku której ma być "mniej ministerstw", jak zapowiada przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki. Według niego koalicjanci PiS mają dostać tylko po jednym resorcie. Tak samo mocno jak słowa, o napięciach świadczą też nieobecności i spóźnienia.

- Koalicjanci nie mają, prawdę mówiąc, wpływu na politykę zagraniczną i na nasze relacje z Unią Europejską. Mogą mieć wpływ na swoje opinie w różnych telewizjach i gazetach - powiedział w wywiadzie dla TVN24 przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki.

Tymi słowami jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego ocenił wątpliwości Solidarnej Polski, czy budżet Unii Europejskiej wynegocjowany przez Mateusza Morawieckiego jest powiązany z praworządnością. Według Zbigniewa Ziobry Mateusz Morawiecki powinien "zablokować" konkluzje Rady Europejskiej.

- Mam pewne wątpliwości, czy rzeczywiście to rozwiązanie, które zostało zaproponowane, będzie skuteczne, bo słyszmy, że, niestety, sprzeczne komunikaty są po tym posiedzeniu Rady Europejskiej. Ale, co jest istotne, my ufamy panu premierowi Morawieckiemu - powiedział wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Jeśli na wątpliwości wobec osiągnięć premiera pozwala sobie wiceminister, to znaczy, że na tej linii są napięcia. Ryszard Terlecki ich nie łagodzi - wyraźnie bierze stronę premiera i przywołuje ludzi Zbigniewa Ziobry do porządku.

- Muszą sobie trochę pogadać, bo nie są Prawem i Sprawiedliwością. Są formacją, która ustawia się troszkę obok nas - ocenił wicemarszałek Sejmu. - W tym sojuszu Zjednoczonej Prawicy są silniejsze elementy i są słabsze - dodał.

- Pan marszałek ma barwny język i mogę powiedzieć, że w wypadku kreowania polityki zagranicznej istotnym elementem jest też udział parlamentarzystów, a Solidarna Polska ma ich wielu - przypomniał wiceminister klimatu i poseł Solidarnej Polski Jacek Ozdoba.

Nadchodzi rekonstrukcja

- Będzie trochę mniej ministerstw. (Koalicjanci - przyp. red.) będą mieć po jednym - powiedział dziennikarzom w budynku Sejmu Ryszard Terlecki. W tamtym momencie wicemarszałek Sejmu już nie oceniał, tylko raczej informował, na co Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin mogą liczyć, gdy rząd będzie zrekonstruowany.

- To wewnętrzna gra w PiS-ie. To gra między Morawieckim, Ziobrą, Kaczyńskim, trochę Gowinem. Trochę o przyszłość, trochę o pozycję, trochę o to, który będzie pierwszy przy Jarosławie - oceniła posłanka KO Barbara Nowacka.

Opozycja, jak i obóz władzy, wyciągają wnioski także z tego, co się stało we wtorek, kiedy prezydent Andrzej Duda odbierał uchwałę PKW o wyborze. Podczas przemówienia Andrzej Duda na chwilę zawiesił głos, gdy na salę wchodził Jarosław Kaczyński.

W tamtym przemówieniu prezydent nie dziękował prezesowi PiS. Dziękował mu w przemowie na wiecu, po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów.

Ani po pierwszej, ani po drugiej turze głosowania Jarosław Kaczyński nie był na wieczorach wyborczych prezydenta Dudy, a na uroczystość przekazania uchwały się spóźnił. - Bo były korki - wytłumaczył potem dziennikarzom w Sejmie na odchodnym Ryszard Terlecki.

- Nigdy nie postrzegałam prezydenta Andrzeja Dudy jako partnera politycznego Jarosława Kaczyńskiego i podejrzewam, że Jarosław Kaczyński też nigdy nie traktował Andrzeja Dudy jako partnera politycznego. Andrzej Duda dał się poznać jako niepoważny prezydent - skomentowała Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka KO.

Za zamkniętymi drzwiami w siedzibie PiS w ostatnich dniach toczą się rozmowy na temat układu sił w obozie rządzącym. Nie wiadomo, czy zawsze z udziałem wicemarszałka Ryszarda Terleckiego.

Autor: Jakub Sobieniowski / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

"Dość czekania, czas na działania" - w szczycie kampanii wyborczej Lewica składa projekt likwidacji Funduszu Kościelnego. Stawką są miliardy złotych od państwa dla Kościołów. Koalicja była zgodna w sprawie likwidacji funduszu, a sprawą miał zająć się Władysław Kosiniak-Kamysz, ale efektów jego pracy brak.

Lewica chce "dowieźć obietnicę", którą miał się zająć Kosiniak-Kamysz. "Dość czekania, czas na działania"

Lewica chce "dowieźć obietnicę", którą miał się zająć Kosiniak-Kamysz. "Dość czekania, czas na działania"

Źródło:
Fakty TVN

Scenariusz jest zawsze ten sam. Spotkanie jest publiczne, a wystąpienie 20-minutowe. Żadnych pytań, żadnych tłumaczeń i żadnych konfrontacji z suwerenem. Jeśli trzeba, Sławomir Mentzen szybko opuszcza spotkanie na hulajnodze lub biegiem. To działa, bo druga tura jest coraz bliżej.

Powtarza ten sam scenariusz, później ucieka przed pytaniami. W sondażach zyskuje

Powtarza ten sam scenariusz, później ucieka przed pytaniami. W sondażach zyskuje

Źródło:
Fakty TVN

Policja zlikwidowała nielegalne laboratorium farmaceutyczne, które działało w mieszkaniu w Olsztynie. Podrabiane leki były później w sieci sprzedawane pacjentom. Główny Inspektor Farmaceutyczny szacuje, że połowa leków sprzedawanych w sieci to podróbki.

Polska "przoduje w produkcji nielegalnych leków". Policjanci zlikwidowali domowe laboratorium

Polska "przoduje w produkcji nielegalnych leków". Policjanci zlikwidowali domowe laboratorium

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

To już cztery lata, odkąd Andrzej Poczobut - dziennikarz i jeden z liderów mniejszości polskiej na Białorusi - został aresztowany przez białoruskie KGB. Andrzej Poczobut wciąż trzymany jest w łagrze jako jeden z najważniejszych zakładników reżimu. - Łukaszenka zdaje sobie sprawę z tego, że to jest jeden z najważniejszych więźniów, jakich posiada. Perspektyw na zwolnienie go z więzienia, na wynegocjowanie jego wolności, jak na razie nie widać - przyznaje dziennikarz Bartosz Wieliński.

"To piekło na ziemi, a w tym piekle znajduje się Andrzej". Perspektyw na zwolnienie Poczobuta "na razie nie widać"

"To piekło na ziemi, a w tym piekle znajduje się Andrzej". Perspektyw na zwolnienie Poczobuta "na razie nie widać"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli tylko Ministerstwo Zdrowia przyzna, że tutaj należy coś zrobić, my już jesteśmy w blokach startowych i wiemy, jaki sprzęt należy kupić, jakie ośrodki należy wspomóc, aby kobieta była diagnozowana, leczona i także później rehabilitowana. To jest niezwykle ważne - wskazywał w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef WOŚP Jurek Owsiak, mówiąc o walce z endometriozą. - Ciśniemy bardzo mocno panią minister zdrowia i widzimy duży postęp - dodał.

Owsiak: Ciśniemy mocno minister zdrowia. Wiemy, jaki sprzęt kupić

Owsiak: Ciśniemy mocno minister zdrowia. Wiemy, jaki sprzęt kupić

Źródło:
TVN24

- Tempo wzrostu funduszu płac w ochronie zdrowia jest większe niż dopływ składki. Jest coraz mniej pieniędzy na świadczenie usług - leki, operacje, sprzęt - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 były członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski, odnosząc się do zapowiadanych zmian w składce zdrowotnej. Ocenił, iż "dobrze, że się mleko rozlało i że trzeba będzie posprzątać, wprowadzając nowy system".

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

Źródło:
TVN24

Ruszył nowy niemiecki parlament ze skrajną prawicą jako drugą siłą polityczną. AfD nadal w Bundestagu pozostaje izolowane, ale teraz broni się, odwołując do standardów demokratycznych. Skrajnej prawicy mocno zależy na zdobyciu miejsca w parlamentarnym gremium kontrolnym, które monitoruje niemieckie służby wywiadowcze.

Pierwsze posiedzenie nowego Bundestagu. AfD się skarży

Pierwsze posiedzenie nowego Bundestagu. AfD się skarży

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Nowa amerykańska administracja chce przejąć kontrolę nad Grenlandią. Na jakich zasadach: aneksji? operacji zbrojnej? umowy? Na razie nie wiemy. Wiemy za to, że o ile podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa temat szybko zniknął, to teraz zdaje się być dla niego i jego ludzi jednym z priorytetów. Ze słów i czynów samych Grenlandczyków wynika, że dla nich najważniejsze jest samostanowienie.

"Od II wojny światowej mamy zasadę samostanowienia". Grenlandczycy tego właśnie chcą

"Od II wojny światowej mamy zasadę samostanowienia". Grenlandczycy tego właśnie chcą

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS