Jaka będzie druga kadencja Andrzeja Dudy? "Prezydent odpowiada tylko przed Bogiem, historią i narodem"

Jaka będzie druga kadencja Andrzeja Dudy? "Prezydent odpowiada tylko przed Bogiem, historią i narodem"
Jaka będzie druga kadencja Andrzeja Dudy? "Prezydent odpowiada tylko przed Bogiem, historią i narodem"
Tomasz Pupiec | Fakty po południuu
Jaka będzie druga kadencja Andrzeja Dudy? "Prezydent odpowiada tylko przed Bogiem, historią i narodem"Tomasz Pupiec | Fakty po południuu

Prezydent powyborczy wieczór zaczął od koncyliacyjnych gestów i słów. Kandydaci opozycyjni w szczerość i trwałość łagodniejszego tonu głowy państwa powątpiewają i zarzucają prezydentowi podsycanie wrogości między Polakami w trakcie kampanii. Wszyscy zgadzają się, że Polska jest podzielona, i to niemal równo na pół.

Co do jednego panuje pełna zgoda, zarówno wśród polityków obozu rządzącego, jak i polityków opozycji, a także ekspertów: Polska jest dzisiaj podzielona na dwie mniej więcej równe części.

Linia podziału biegnie nie tylko przez scenę polityczną, czy mapę Polski, ale też przez lokalne społeczności, rodziny czy przyjaźnie. Być może stąd wzięły się pojednawcze gesty w trakcie wieczoru wyborczego. - Chciałem zaprosić pana Rafała Trzaskowskiego, żebyśmy sobie podali rękę i żeby ten uścisk dłoni zakończył tę kampanię - powiedział Andrzej Duda po ogłoszeniu wyników exit poll.

Z wyraźnym przesłaniem - po raz pierwszy od początku kampanii - wystąpiła Kinga Duda, córka Andrzeja Dudy. - Niezależnie od tego, w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, jakie mamy poglądy, jakiego kandydata popieramy i kogo kochamy, wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługujemy na szacunek - oświadczyła.

To słowa, które padły jednak już po dzielącej i uderzającej w różne grupy społeczne kampanii wyborczej.

Ostre słowa prezydenta w czasie kampanii

- Ja myślę, że jeśli chodzi o brudną kampanię, to jednak strona przeciwna ma sobie wiele do zarzucenia, ale zostawmy to na boku - skomentował Jan Kanthak, poseł PiS.

- Próbuje się nam, proszę państwa, wmówić, że to są ludzie. A to jest po prostu ideologia - tak powiedział o LGBT w trakcie kampanii Andrzej Duda. - Byli gorszym wirusem niż, proszę państwa, koronawirus - to z kolei słowa prezydenta o rządzie PO-PSL.

Obok wątków homofobicznych w kampanii pojawiły się też wypowiedzi antyniemieckie i antysemickie, słowa o "warszawce" i "krakówku".

Sam Jarosław Kaczyński nie zawahał się posłużyć takim zarzutem:

- Kto ma choćby kawałek polskiej duszy, polskiego serca i polskiego umysłu, może coś takiego powiedzieć. Pan Trzaskowski najwyraźniej chyba tego nie ma - powiedział na antenie Radia Maryja prezes PiS.

Zapowiedź Andrzeja Dudy

Jeszcze w trakcie kampanii pojawiła się jednak jedna wypowiedź Andrzeja Dudy zapowiadająca zmianę jego dotychczasowej prezydentury.

- W drugiej kadencji prezydent odpowiada tylko przed Bogiem, historią i narodem. I takie, proszę państwa, będzie to rządzenie - zapowiedział.

W trakcie drugiej kadencji prezydent nie musi się liczyć z poparciem swojego obozu politycznego, nie musi kalkulować, bo wiadomo, że w kolejnych wyborach już nie wystartuje. - Prezydent Duda będzie chciał się zapisać w historii, a więc będzie prowadził politykę samodzielną - ocenił europoseł PiS Ryszard Czarnecki.

- Jeśli chciałby zapisać się jakoś w polskiej historii, musi wykonać jakieś gesty pojednawcze i musi jakoś uwzględnić to, czego chcą ci ludzie, którzy głosowali na jego przeciwnika - uważa prof. Mikołaj Cześnik z Instytutu Nauk Społecznych SWPS.

Ocena ekspertów

Jednak dotąd Andrzej Duda na ponad tysiąc ustaw, które trafiły do niego do podpisu, zawetował ledwie dziewięć, z czego cztery to ustawy uchwalone za rządu Ewy Kopacz.

- Dobrze wiemy, że agendę polityczną obozu dobrej zmiany pisze jednak pan prezes Jarosław Kaczyński - skomentował politolog dr hab. Sławomir Sowiński z USKW.

- Myślę, że tutaj duże znaczenie będzie miało to, jak Polska przejdzie kryzys gospodarczy, jak on się rozwinie, jakie będą skutki tych działań rządu - ocenił prof. Szymon Ossowski z UAM.

Eksperci przyznają też, że podział Polski nie zniknie jednak bez radykalnej zmiany. Nie wystarczą słowa i gesty, potrzebne są konkretne działania.

Autor: Tomasz Pupiec / Źródło: Fakty po południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Za gwałt przez internet 20-letniemu sprawcy grozi nawet 15 lat więzienia. Choć w realnym świecie nigdy nie dotknął i nie spotkał swoich ofiar, to - według prokuratury - seryjnie je krzywdził. Mężczyzna swoje ofiary prosił o intymne zdjęcia, a potem wykorzystywał je do gróźb i szantażu. Najmłodsza z jego ofiar miała 11 lat.

Najmłodsza ofiara miała 11 lat. 20-latek odpowie za gwałt przez internet

Najmłodsza ofiara miała 11 lat. 20-latek odpowie za gwałt przez internet

Źródło:
Fakty TVN

W ciąży poznały diagnozę, która brzmiała jak wyrok i nie dotyczyła ich zdrowia - tylko życia ich dzieci. Mimo tego zdecydowały się urodzić. Panie Anna, Kamila i Patrycja opowiedziały o swoich doświadczeniach i o tym, co było dla nich najgorsze.

Zdecydowały się urodzić dzieci z wadami letalnymi. Opowiedziały o swoich doświadczeniach

Zdecydowały się urodzić dzieci z wadami letalnymi. Opowiedziały o swoich doświadczeniach

Źródło:
Fakty TVN

Nie milkną pytania po sobotniej katastrofie budowlanej w Łodzi. Wraz ze ścianą i stropami kamienicy w gruzach legły plany oraz spokój mieszkańców. Prace tymczasowo wstrzymano, ale ich zakończenie nie wchodzi w grę i tunel kolejowy będzie drążony. Kwestią kluczową staje się nie tylko zapewnienie lokali zastępczych dla poszkodowanych, ale zapewnienie bezpieczeństwa całej inwestycji.

Katastrofa budowlana w Łodzi. Mieszkańcy sąsiednich budynków obawiają się o swoje bezpieczeństwo

Katastrofa budowlana w Łodzi. Mieszkańcy sąsiednich budynków obawiają się o swoje bezpieczeństwo

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Naukowcy z zakresu medycyny pracy z Łodzi wskazują, że praca hybrydowa wpływa na pracowników najgorzej. Ich badania wykazały, że taki tryb często wiąże się z zaburzeniami rytmu dobowego, co odbija się na jakości snu. Z kolei praca zdalna wpłynęła głównie na godziny zasypiania i wstawania.

Praca zdalna i hybrydowa a zdrowie. Nowe badanie polskich naukowców

Praca zdalna i hybrydowa a zdrowie. Nowe badanie polskich naukowców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W każdym rządzie chyba jest tak, że są ministrowie, którzy pracują i są ministrowie, którzy wolą komentować. Ja wybrałam pracę. Ministerstwo Rozwoju i pan minister Paszyk najwyraźniej, póki co, wybrał komentowanie - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Na odpowiedź Paszyka nie trzeba było długo czekać.

Dziemianowicz-Bąk o "ministrach, którzy pracują" i tych, "którzy wolą komentować". Jest odpowiedź

Dziemianowicz-Bąk o "ministrach, którzy pracują" i tych, "którzy wolą komentować". Jest odpowiedź

Źródło:
TVN24

Naszym celem jest wprowadzenie sądownictwa do XXI wieku, tak żeby sądy odzyskały zaufanie Polaków - powiedział w "Faktach po Faktach" prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Krystian Markiewicz, który brał udział w spotkaniu z premierem na temat naprawy polskiego wymiaru sprawiedliwości. Obecna w czasie rozmów mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram z Inicjatywy "Wolne Sądy" podkreślała, że strona społeczna zgłaszała do przedstawionych rozwiązań uwagi. - Umówiliśmy się już w grupach roboczych na dalszą pracę nad tymi założeniami legislacyjnymi - przekazała.

"Było mnóstwo pytań, były też wątpliwości". Celem jest to, "by sądy odzyskały zaufanie Polaków"

"Było mnóstwo pytań, były też wątpliwości". Celem jest to, "by sądy odzyskały zaufanie Polaków"

Źródło:
TVN24

Użytkownicy udostępniają relacje i posty, które mają przekonać wyborców do kandydatki lub kandydata. Telewizja CNN przyjrzała się protrumpowym kontom i okazało się, że blisko 60 z nich jest fałszywych. Obserwują się nawzajem, udostępniają te same treści, a na zdjęcia profilowych widać europejskich influencerów. Kto za tym stoi? Tego póki co nie ustalono.

Skradzione wizerunki i przerobione zdjęcia influencerek. Fałszywe konta agitują na rzecz Trumpa

Skradzione wizerunki i przerobione zdjęcia influencerek. Fałszywe konta agitują na rzecz Trumpa

Źródło:
CNN

Władze Wielkiej Brytanii poszukują sposobu, by uprać się z przeludnieniem w więzieniach. Jeden z pomysłów to wysyłanie części skazanych do zakładów karnych za granicą. Dokąd mieliby trafiać więźniowie z Wysp Brytyjskich i czy są jakieś alternatywy dla takiego niespotykanego rozwiązania?

Więzienia w Wielkiej Brytanii są przepełnione. Pojawił się pomysł wysyłania skazanych za granicę

Więzienia w Wielkiej Brytanii są przepełnione. Pojawił się pomysł wysyłania skazanych za granicę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS