Na Dolnym Śląsku każdy turysta jest na wagę złota. "Wszystkie rezerwacje zostały odwołane"
Jan Błaszkowski/Fakty TVN
"Naszych biznesów nie zabiła powódź, zabiją je odwołane rezerwacje" - boją się przedsiębiorcy z Dolnego Śląska, bo po powodzi nikt nie chce teraz tam przyjeżdżać. Tymczasem wiele miejsc jest bezpiecznych, restauracje i hotele czekają na gości. "Jeżeli chcesz pomóc odbudować Dolny Śląsk po powodzi, przyjedź do nas" - apelują o to przedsiębiorcy. Apeluje o to sam premier.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24