Restauracja za mało straciła przez pandemię. Teraz musi oddać pieniądze, których nie ma

07.02.2023 | Restauracja za mało straciła przez pandemię. Teraz musi oddać pieniądze, których nie ma
07.02.2023 | Restauracja za mało straciła przez pandemię. Teraz musi oddać pieniądze, których nie ma
Katarzyna Górniak | Fakty TVN
07.02.2023 | Restauracja za mało straciła przez pandemię. Teraz musi oddać pieniądze, których nie maKatarzyna Górniak | Fakty TVN

Tarcza covidowa pomogła im przetrwać pandemię. Nie zamknęli restauracji, nie zwolnili pracowników, ale z perspektywy czasu wychodzi na to, że za bardzo się starali. Wegańska restauracja z Krakowa straciła za mało i musi oddać państwu 235 tysięcy złotych. To oznacza bankructwo.

Mała, rodzinna knajpka z krakowskiego Kazimierza stanęła na skraju bankructwa. Pieniądze z rządowej tarczy antykryzysowej, które ocaliły ich w czasie pandemii, teraz mogą ich pogrążyć. - Zgłosiliśmy się po tę pomoc, a na koniec roku okazało się, że musimy ją całą zwrócić - opowiada Bartłomiej Suder z restauracji "Hummus Amamamusi" w Krakowie.

Pandemia uderzyła w nich tak, jak w wielu w tym biznesie. Ale robili, co trzeba. - Nie otworzyliśmy restauracji, nie powiedzieliśmy "a teraz nie ma pandemii, wchodźcie", tylko, rzeczywiście, bardzo dbaliśmy zarówno o zdrowie naszych klientów, jak i naszych pracowników - zapewnia Katarzyna Pilitowska z restauracji "Hummus Amamamusi" w Krakowie.

Dbali też o to, by dwudziestu pracowników w dwóch lokalach miało pracę. Na ich pensje z pierwszej tarczy dostali 400 tysięcy złotych, z drugiej - 200 tysięcy. Tu zaczęły się problemy. Zasady są takie, że firma, by dostać pieniądze od państwa, musi stracić swoje. Straty były dokładnie określone. - Ta firma tego po prostu wymogu nie spełniła. Był to 30-procentowy spadek, natomiast ta firma wykazała akurat 26-procentowy - mówi Bartosz Marczuk z Polskiego Funduszu Rozwoju.

Sporne cztery procent to w ich przypadku dokładnie osiemnaście tysięcy złotych. Ale to nie tę kwotę muszą teraz oddać. - Będziemy zmuszeni oddać nie te 18 tysięcy, tylko całą kwotę. 235 tysięcy - mówi Zofia Pilitowska.

Wiara w ludzi

Według państwa restauracja straciła za mało. Według właścicieli poradziła sobie za dobrze i za uczciwie, i teraz spotyka ją za to kara. - Nie zdecydowaliśmy się nie wydawać paragonów, albo zamknąć restauracji - dodaje Bartłomiej Suder.

Z tarczy 2.0 skorzystało blisko pięćdziesiąt tysięcy firm. Około dziesięciu tysięcy pomoc musi zwrócić. - Blisko 90 procent pieniędzy wypłaconych przedsiębiorcom w tarczy 2.0 to są kwoty bezzwrotne - zapewnia Bartosz Marczuk.

By zwrócić swój dług, krakowska restauracja założyła w internecie zrzutkę. - Dzwonią do nas windykatorzy z firmy windykacyjnej, której państwo oddało ten dług w zarządzanie - opowiada Bartłomiej Suder.

W pandemii karmili medyków, a gdy przyszła wojna - uchodźców. Liczą, że dobro wróci. - Dzięki naszym wspaniałym gościom i przyjaciołom myślimy codziennie, że jest nadzieja - zapewnia Zofia Pilitowska.

Źródło: Fakty TVN

Autorka/Autor:

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS