"Nie mamy już miejsc na groby. Wykorzystujemy każdą szczelinę"


Przez Indie przetacza się druga fala zachorowań na COVID-19. Kiedy każdego dnia odnotowuje się blisko 400 tysięcy nowych przypadków, w szpitalach brakuje miejsc. Ludzie duszą się w samochodach i rikszach.

W stolicy Indii, Delhi, służba zdrowia załamała się. Na COVID-19 co cztery minuty umiera kolejna osoba. Ludzie duszą się w samochodach i na chodnikach.

- Brakuje tego tlenu, brakuje szczepionek, dlatego że wcześniej nie zostały przygotowane te miejsca na to, że może przyjść druga fala i że jak ona przyjdzie, to ona będzie taką falą tsunami - opisuje Aleksandra Zalewska, Polka mieszkająca w Indiach.

Do liczących blisko miliard czterysta milionów mieszkańców Indii napływa pomoc ze świata, ale potrzeby są gigantyczne.

Koronawirus SARS-CoV-2: objawy, statystyki, jak rozprzestrzenia się epidemia - czytaj raport specjalny tvn24.pl

- Słowo "kryzys" byłoby zbyt łagodnym określeniem. Mamy katastrofę - twierdzi dr Sumit Ray, kierownik Oddziału Intensywnej Terapii w Szpitalu Świętej Rodziny w Delhi.

W czwartek, 29 kwietnia w Indiach odnotowano oficjalnie ponad 386 tysięcy nowych zakażeń koronawirusem - to najwięcej od początku pandemii. Zdaniem ekspertów te oficjalne liczby trzeba pomnożyć nawet przez 10.

W krematoriach i na cmentarzach w Indiach każdego dnia jest coraz więcej pracy. - Nie mamy już miejsc na groby. Wykorzystujemy każdą szczelinę - twierdzi grabarz Mohammad Shameem.

Szczyt drugiej fali zachorowań w Indiach jeszcze nie nadszedł. W okolicach 8 maja pozytywny wynik testu dostawać może 440 tysięcy ludzi dziennie.

- Wczoraj czekałam z mężem przed szpitalem i mówili, że nic mu nie jest, a dziś nie żyje. Nic nie mogłam zrobić - powiedziała dziennikarzom na ulicy jedna z kobiet.

Indyjski wariant koronawirusa w Polsce?

Indyjski wariant koronawirusa wykryto już też między innymi w Wielkiej Brytanii, Włoszech, Francji, Szwajcarii, Niemczech i Rumunii. Sanepid podejrzewa, że może występować też w Polsce.

- Jest to wariant, który w tym momencie ma status takiego pod obserwacją, gdyż my tak naprawdę nie wiemy, na ile on nam zagraża - tłumaczy wirusolog prof. Krzysztof Pyrć.

Podejrzenia sanepidu dotyczą grupy zakonnic z Katowic i Warszawy. W izolacji w obu miastach przebywa po kilkanaście osób.

- To jest jeden zakon i było spotkanie niedaleko Warszawy sióstr zakonnych. Tam jest pełna izolacja - przekazał rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Z katowickiego domu Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty zakaziło się 17 sióstr, kwarantanną objęto też 10 bezdomnych osób, którymi się opiekowały.

- W trakcie ustalania wszystkich okoliczności zakażeń u sióstr okazało się, iż jedna z nich mogła mieć kontakt z osobą, która przebywała w Indiach - powiedziała Alina Kucharzewska, rzeczniczka prasowa wojewody śląskiego.

Siostry przechodzą zakażenie dobrze. Jedna trafiła do szpitala. Wejścia do domu zakonnego pilnuje policja. Wyniki badania próbek pobranych od mieszkanek tego domu, które mają wykazać, czy jest to wariant indyjski koronawirusa, mają być znane w przyszłym tygodniu.

Autor: Anna Czerwińska / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komunikat władz Izraela w odpowiedzi jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS