Jeszcze raz zostanie złożony projekt ustawy o dekryminalizacji aborcji. Lewica straszy rozpadem koalicji

Źródło:
Fakty TVN
Jeszcze raz zostanie złożony projekt ustawy o dekryminalizacji aborcji. Lewica straszy rozpadem koalicji
Jeszcze raz zostanie złożony projekt ustawy o dekryminalizacji aborcji. Lewica straszy rozpadem koalicji
Michał Tracz/Fakty TVN
Jeszcze raz zostanie złożony projekt ustawy o dekryminalizacji aborcji. Lewica straszy rozpadem koalicjiMichał Tracz/Fakty TVN

Była spektakularna porażka Koalicji 15 października w Sejmie, były konsekwencje personalne, ale to nie koniec sprawy dekryminalizacji aborcji. Będą kolejne próby - Lewica złoży projekt w Sejmie raz jeszcze. Tylko kolejne głosowania, bez gwarancji przyjęcia projektu, są politycznie bardzo ryzykowne.

Czy będzie kolejny projekt ustawy o dekryminalizacji aborcji? - Będzie, oczywiście - mówi wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej z Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Gajewska. - Zostanie złożony - wtóruje jej minister cyfryzacji i wicepremier z Lewicy Krzysztof Gawkowski.

Lewica na dniach ma złożyć w Sejmie ten sam projekt ustawy, który poległ w głosowaniu 12 lipca. Cały proces legislacyjny ruszy zatem na nowo.

- Chcemy, żeby wszyscy szanowali w Polsce prawa kobiet, a ta ustawa to gwarantuje - mówi Krzysztof Gawkowski. - Jestem przekonana, że mamy zobowiązania względem obywatelek przede wszystkim, ale i obywateli - dodaje Aleksandra Gajewska, zapytana o to, czy cały czas liczy na poparcie ze strony Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Mało głosów brakowało do tego, żeby projekt został uchwalony

Ustawa w żaden sposób nie liberalizuje prawa do przerywania ciąży, a jedynie znosi karalność pomocy przy aborcji. Przeciwko ustawie był nie tylko prawie cały klub Prawa i Sprawiedliwości, ale też większość Polskiego Stronnictwa Ludowego, a kilkoro posłów Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050 nie przyszło na głosowanie.

Niewiele zabrakło, bo gdyby dwoje posłów głosujących przeciw jednak poparło projekt, to zostałby uchwalony.

- Zabrakło nam bardzo niewiele, więc będziemy pracować nad PSL-em, żeby ta większość się znalazła do tego projektu - zapowiedziała posłanka Koalicji Obywatelskiej Dorota Łoboda.

Pytanie tylko, czy Polskie Stronnictwo Ludowe jest do przekonania? Pytamy, co musiałoby się zmienić w ustawie, by ludowcy ją poparli. - Musiałoby się de facto zmienić wszystko - skomentował minister infrastruktury z Polskiego Stronnictwa Ludowego-Trzeciej Drogi Dariusz Klimczak.

"Są w PSL-u wciąż osoby, które jesteśmy w stanie przekonać"

To zbyt wiele miejsca na dialog nie pozostawia. - To, że Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało radykalną zmianę w prawie aborcyjnym, to nie znaczy, że od razu musimy przechodzić całkowicie na zupełnie lewą flankę - mówi Dariusz Klimczak.

W klubie Polskiego Stronnictwa Ludowego ustawę poparły tylko cztery posłanki, aż 24 osoby były przeciw. - Są w PSL-u wciąż osoby, które jesteśmy w stanie przekonać - zapewnia Aleksandra Gajewska.

CZYTAJ TAKŻE: "To nie było zwykłe głosowanie". Premier reaguje w sprawie Giertycha i Sługockiego

"Potrafimy być jak jedna pięść". Komisja za projektem Lewicy dotyczącym aborcji
"Potrafimy być jak jedna pięść". Komisja za projektem Lewicy dotyczącym aborcjiTVN24

Dlatego tym razem pod projektem chcą się podpisać posłowie trzech klubów, by nie był tylko projektem Lewicy, ale większości koalicji. Polskie Stronnictwo Ludowe ma zostać zaproszone na dodatkowe posiedzenia specjalnej podkomisji.

- Może to będzie czas, by tym, którzy nie zrozumieli, wytłumaczyć - mówi Dorota Łoboda. - Chciałabym, żeby PSL też zrozumiało, że nie tyle jest zakładnikiem, co jest dłużnikiem kobiet, które głosowały na Koalicję 15 października - dodaje.

Pomóc przekonywać koleżanki i kolegów mają posłanki, które ustawę poparły, choć wiedzą, że nie będzie to łatwe.

Włodzimierz Czarzasty przypomina o kwestii trwałości koalicji

W tej sprawie trzeba się dogadać - słychać apele wewnątrz koalicji, ale i ostrzeżenia. - Jeżeli PSL chce wyprowadzić ponownie kobiety na ulice miast, jeżeli chce doprowadzić do protestów przed Sejmem, to myślę, że jest na dobrej drodze - ocenia Aleksandra Gajewska.

Lewica straszy nawet rozpadem koalicji. - Jest granica tych różnic. Tą granicą jest trwałość koalicji - zaznacza wicemarszałek Sejmu z Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

- Ja mam szacunek do każdej opinii, do każdego zdania, do każdego poglądu. Bardzo też proszę, żeby uszanować mój pogląd - mówi minister rozwoju i technologii z Polskiego Stronnictwa Ludowego-Trzeciej Drogi Krzysztof Paszyk.

Na tę chwilę porozumienia na horyzoncie nie widać. - Sami skazujemy się na kolejną kadencję Prawa i Sprawiedliwości, na ich powrót do władzy - ostrzega posłanka Lewicy Daria Gosek-Popiołek.

Organizacje walczące o prawa kobiet zapowiadają protesty w całej Polsce. 15 lipca pierwszy odbył się w Szczecinie.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

- To nie jest żadna polityka. To opowieść o człowieku, który powinien zostać sprawiedliwie osądzony - mówi Magda N., która oskarża syna Jacka Kurskiego o molestowanie seksualne. Pierwszy raz miał ją zgwałcić, gdy miała dziewięć lat. Później kolejny raz. Sprawa trafiła do prokuratury, ale za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości została dwa razy umorzona.

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Źródło:
Fakty TVN

Rząd już zdecydował, ale episkopat walczy i grozi krokami prawnym. Biskupi też powołują się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Od 1 września 2025 roku będzie jedna lekcja religii, i to na początku lub na końcu zajęć.

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

Źródło:
Fakty TVN

Krok po kroku i mozolnie idzie odbudowa po wrześniowej powodzi na Śląsku. Potrwa miesiące, jeśli nie lata. Choć wiele udało się już zrobić, to nadal część mieszkańców czeka ogrom pracy. Od czwartku mogą się starać o dofinansowanie z programu "Czyste Powietrze". W dedykowanej dla powodzian puli jest 300 milionów złotych. 

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste Powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste Powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od niecałego tygodnia Polska ma pięćdziesiąt trzy nowe rezerwaty przyrody. Ekolodzy zmianę popierają, ale nie zgadzają się na tempo zmian, zarzucając rządowi opieszałość. Jeden z nowych rezerwatów powstał w Dolinie Rospudy. To tam niemal 20 lat temu ekolodzy i aktywiści protestowali przeciwko budowie obwodnicy Augustowa.

W całej Polsce powołano 53 nowe rezerwaty przyrody

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Prokurator Ewa Wrzosek złożyła dzisiaj rezygnację i ta rezygnacja została przyjęta przez ministra Adama Bodnara. Delegacja do Ministerstwa Sprawiedliwości została cofnięta - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Mówiła, że ta decyzja nie była spowodowana niedawną wypowiedzią Wrzosek w mediach. Uznała też za "niepokojące" słowa Wrzosek z tej rozmowy, że "to nie są czasy, żeby trzymać się ściśle litery prawa".

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Źródło:
TVN24, OKO. press

- Jest jakaś granica, jeśli chodzi o podejmowane ryzyko - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 prof. Witold Orłowski z Akademii Finansów i Biznesu Vistula, komentując podpisaną kilka lat temu przez Orlen umowę w sprawie budowy kompleksu Olefiny III. W środę koncern przekazał, że inwestycja zostanie wstrzymana. Grażyna Piotrowska-Oliwa, była prezeska PGNiG, wyjaśniła, że wszyscy obywatele poniosą koszty podjętych wcześniej złych decyzji.

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Źródło:
tvn24.pl

Jeśli Donald Trump będzie chciał zadzwonić do Europy, to wykręci jej numer. Giorgia Meloni - premier Włoch - została uznana przez magazyn "Politico" najbardziej wpływowym politykiem nadchodzącego roku. Prognoza redakcji jest autorska i wskazuje listę europejskich polityków, od których zależeć będzie kierunek, w jakim podąży kontynent. Są na niej pozytywni i negatywni bohaterowie. W zestawieniu "Class of 2025" jest też aż czterech polityków z Polski.

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Baszara al-Asada już nie ma w Syrii, ale uwięzieni przez niego ludzie mogą zostać pogrzebani żywcem. Ich rodziny ścigają się z czasem, by dotrzeć do więzienia Sednaya - zwanego "ludzką rzeźnią" - i odnaleźć bliskich. Zamknięto tam tysiące ludzi, po wielu ślad zaginął. Walczą o każdą minutę, zanim więźniowie umrą z pragnienia lub braku powietrza.

Asad więził przeciwników w "ludzkiej rzeźni". Syryjczycy ścigają się z czasem, by ich uratować

Asad więził przeciwników w "ludzkiej rzeźni". Syryjczycy ścigają się z czasem, by ich uratować

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS