Jest 4-krotnie bardziej zakaźny niż grypa, a konsekwencje zakażenia mogą ciągnąć się latami. Wirus RSV w natarciu

Źródło:
Fakty TVN
Jest 4-krotnie bardziej zakaźny niż grypa, a konsekwencje zakażenia mogą ciągnąć się latami. Wirus RSV w natarciu
Jest 4-krotnie bardziej zakaźny niż grypa, a konsekwencje zakażenia mogą ciągnąć się latami. Wirus RSV w natarciu
Magda Łucyan/Fakty TVN
Jest 4-krotnie bardziej zakaźny niż grypa, a konsekwencje zakażenia mogą ciągnąć się latami. Wirus RSV w natarciuMagda Łucyan/Fakty TVN

Wirus RSV obok grypy czy koronawirusa znajduje się na liście tych potencjalnie groźnych. W przypadku niemowląt ryzyko ciężkiej infekcji jest poważne. Często oznacza szpital, terapię tlenową, a potem powikłania. Są przeciwciała, podawane jak szczepionka - skuteczne, ale nierefundowane. Dlatego pojawiają się apele, by to zmienić.

- Dosłownie zwala z nóg. To jest dziecko, które cały czas leży, które nie chce jeść. Miał problem z wydalaniem moczu, nie chciał pić i cały czas bardzo wysoka gorączka - opowiada Marta Łapkowska, matka 10-miesięcznego Stasia, który zachorował na RSV.

W podobnej sytuacji w poprzednim sezonie wirusowym było aż 22 tysiące dzieci. - One się po prostu duszą. My musimy ratować te dzieci w ten sposób, że są na terapii tlenem, na tych wysokoprzepływowych terapiach tlenowych. Niektórym to nie starcza i trafiają na oddziały intensywnej opieki medycznej - informuje prof. Jacek Wysocki z Wielkopolskiego Centrum Pediatrii w Poznaniu.

ZOBACZ TEŻ: "110 minut strachu". Zatrzymany pociąg i wirus Marburg

Zdarza się, że konsekwencje zakażenia utrzymują się przez lata. - Staś był w szpitalu 10 dni. Niestety została mu po chorobie astma - mówi Marta Łapkowska.

Pojawiają się też opóźnienia w rozwoju, najpewniej spowodowane niedotlenieniem. - W wieku trzech lat nie mówił "mama", nie mówił wyrazów dźwiękonaśladowczych - opowiada pani Marta.

Nowy rozdział w polskiej transplantologii. "Pula narządów praktycznie nieograniczona"
Nowy rozdział w polskiej transplantologii. "Pula narządów praktycznie nieograniczona"Marek Nowicki/Fakty TVN

Z pomocą przychodzą szczepienia, jest jednak problem

Wirus RSV jest czterokrotnie bardziej zakaźny, powoduje do 16 razy więcej hospitalizacji i wizyt na oddziałach ratunkowych u dzieci w wieku niemowlęcym niż wirus grypy. Do drugiego roku życia infekcje przejdzie blisko 100 procent dzieci. Z tych, które trafiają do szpitala, aż 80 procent to wcześniej dzieci zdrowe, a aż 27 procent z nich będzie wymagać opieki na oddziale intensywnej terapii.

- W momencie jak zaczynają się zakażenia RSV, to mamy oddział pełen dzieci, które wymagają tlenu - mówi dr Lidia Stopyra, ordynatorka Oddziału Chorób Infekcyjnych i Pediatrii Szpitala Specjalistyczny im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. - Jest nam bardzo potrzebna ochrona niemowląt, żeby tak ciężko nie chorowały - podkreśla prof. Jacek Wysocki.

I tu medycyna już przyszła z pomocą. - Mamy nowe, jednodawkowe przeciwciało monoklonalne, które powoduje uodpornienie niemowlęcia na cały sezon zakażeń - informuje Elżbieta Brzozowska, wiceprezeska Fundacji Koalicja dla Wcześniaka.

CZYTAJ TAKŻE: Alarmujące dane na temat krztuśca. Dwudziestokrotny wzrost zachorowań

Przeciwciała chroniące przed RSV podawane są jak szczepionka. Problem w tym, że obecnie refundacje przysługują jedynie wcześniakom i dzieciom z ciężkimi chorobami, i to nie leku w jednej dawce, a takiego, który podaje się co miesiąc, mimo że aż 94 procent dzieci hospitalizowanych nie należy do grup ryzyka i urodziło się o czasie.

Stąd apel towarzystw naukowych i rodziców do Ministerstwa Zdrowia. - Żeby ten preparat znalazł się w kalendarzu szczepień - mówi prof. Jan Mazela, pediatra i neonatolog z Ginekologiczno-Położniczeogo Szpitala Klinicznego w Poznaniu.

Rekomendacje dotyczące ochrony wszystkich dzieci przed wirusem RSV wydało już wiele europejskich krajów, także Polska. - Przygotowujemy odpowiednie przepisy, żeby to było możliwe - przekazuje Izabela Leszczyna, ministra zdrowia z Koalicji Obywatelskiej.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Co to znaczy, że Julia Przyłębska rezygnuje z funkcji? Dla bacznych obserwatorów to oczywisty ruch, bo w ten sposób uzyska wpływ na wybór nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Jej kadencja kończy się 9 grudnia - co warto z niej zapamiętać oprócz tego, że była towarzyskim odkryciem Jarosława Kaczyńskiego?

Julia Przyłębska zrezygnowała z funkcji prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Eksperci tłumaczą, dlaczego to zrobiła

Julia Przyłębska zrezygnowała z funkcji prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Eksperci tłumaczą, dlaczego to zrobiła

Źródło:
Fakty TVN

- Ja nie jestem za karą śmierci, ale chciałabym, żeby on przeżył to, co przeżyła moja córka - tak mówi matka Anastazji, 27-letniej Polki, zgwałconej i zamordowanej na greckiej wyspie Kos. Anastazja pracowała tam w hotelu. Oskarżonemu o jej zabójstwo grozi dożywocie.

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Źródło:
Fakty TVN

Aż 78 procent Polek odczuwa lęk przed nieznajomym mężczyzną. Niemal co druga kobieta doświadczyła molestowania werbalnego, a co trzecia - fizycznego. To statystyki z badania przeprowadzonego przez Fundację SEXED.pl. Okazuje się, że wiele osób, w szczególności kobiety, zmaga się z permanentnym poczuciem zagrożenia. Fundacja, w odpowiedzi na te wstrząsające dane, rusza z nową kampanią promującą antyprzemocową linię pomocy - 720 720 020.

"Nie spodziewałyśmy się, że jest tak duża skala przemocy seksualnej". SEXED.pl rusza z nową kampanią

"Nie spodziewałyśmy się, że jest tak duża skala przemocy seksualnej". SEXED.pl rusza z nową kampanią

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Są młodzi, zdolni i pracowici. Na szczęście także zauważeni i docenieni. Polska drużyna uczniów szkół ponadpodstawowych wygrała prestiżowe Matematyczne Zawody Państw Bałtyckich "Baltic Way". W zwycięskiej ekipie są między innymi dwaj reprezentanci z Gdyni - Jakub Pieczonka i Krzysztof Karwik.

Drużyna polskich uczniów wygrała Matematyczne Zawody Państw Bałtyckich "Baltic Way"

Drużyna polskich uczniów wygrała Matematyczne Zawody Państw Bałtyckich "Baltic Way"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To było dosyć żenujące widowisko, no, ale chyba w sumie nie ma żadnych innych argumentów na obronę immunitetu Zbigniewa Ziobry, jak odwracanie kota ogonem - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic z klubu Lewicy o przebiegu posiedzenia sejmowej komisji regulaminowej w sprawie Ziobry. Marek Sowa z Koalicji Obywatelskiej ocenił, że ziobryści "wykonali plan", który mieli na to posiedzenie.

"Dosyć żenujące widowisko", "plan został wykonany"

"Dosyć żenujące widowisko", "plan został wykonany"

Źródło:
TVN24

- To jest bardzo smutna i niefortunna sytuacja. Wszystkie formalności zostały dopełnione, wszyscy dokładnie wiedzieli, co się dzieje i była zgoda. Następnie została podjęta taka politykierska decyzja - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej (Polska 2050). Odniosła się do decyzji przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, który wycofał zgodę na wynajęcie historycznej Sali BHP Szymonowi Hołowni. 

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Źródło:
TVN24

Wszystko wskazuje na to, że 4 grudnia premier Francji Michel Barnier najprawdopodobniej przegra głosowanie w parlamencie i w sprawie budżetu, i w sprawie wotum nieufności. Nikt nie chce podpisać się pod cięciami, które zaproponował rząd. A Francja musi ciąć wydatki, bo już w tej chwili jest jednym z najbardziej zadłużonych krajów Europy. Jeśli prezydentowi nie uda się znaleźć nowego premiera - sam może przejąć kompetencje szefa rządu.

Kryzys polityczny we Francji. Emmanuel Macron może być zmuszony do przejęcia obowiązków premiera

Kryzys polityczny we Francji. Emmanuel Macron może być zmuszony do przejęcia obowiązków premiera

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS