Jej ciąża rozwijała się nie tak, jak powinna, została odesłana ze szpitala. Pomoc otrzymała w placówce w Oleśnicy

Źródło:
Fakty TVN
Jej ciąża rozwijała się nie tak, jak powinna, została odesłana ze szpitala. Pomoc otrzymała w placówce w Oleśnicy
Jej ciąża rozwijała się nie tak, jak powinna, została odesłana ze szpitala. Pomoc otrzymała w placówce w Oleśnicy
Katarzyna Górniak/Fakty TVN
Jej ciąża rozwijała się nie tak, jak powinna, została odesłana ze szpitala. Pomoc otrzymała w placówce w OleśnicyKatarzyna Górniak/Fakty TVN

Mogłam być tą jedną z pięciu dziewczyn, które zmarły w szpitalu - mówi pani Ewa po tym, co przeszła. Płód, który miała w brzuchu, rozwijał się nie tak, jak powinien, a ona miała w ręku skierowanie do szpitala. Ze szpitala wojewódzkiego została jednak odesłana.

- Mogłam być tą jedną z tych pięciu dziewczyn, które zmarły w szpitalu - mówi w rozmowie z "Faktami" TVN pani Ewa. Jej ciąża rozwijała się nie tak, jak powinna. - Mogło to stanowić bezpośrednie zagrożenie dla jej życia - dodaje Gizela Jagielska, ginekolożka, zastępczyni dyrektora Szpitala w Oleśnicy.

To miało być jej drugie dziecko. Planowane i chciane. Stopniowo kobieta dowiadywała się jednak, że coś jest nie tak. - Każdy lekarz na mojej drodze próbował jakoś się wymiksować z tego, żeby mi nie przekazywać tych informacji - opowiada.

ZOBACZ TAKŻE: Pani Izabela opowiedziała o traumatycznym porodzie. "Mam depresję poporodową i zespół stresu pourazowego"

Dopiero w trzydziestym tygodniu ciąży otrzymała pełną diagnozę: wady letalne. - Skrócone nóżki i rączki, ale to był dopiero początek. Rozszczep kręgosłupa, rozszczep podniebienia, uszy były niżej niż linia oczu. I ta klatka piersiowa. Klatka piersiowa się nie rozwinęła na tyle, żeby on mógł złapać oddech - opisuje.

Kobieta też czuła się coraz gorzej. W jej brzuchu był nadmiar wód płodowych, czyli wielowodzie. Jest to częste przy wadach płodu. U niej mogło spowodować krwotok i utratę macicy. - Wychodząc na ulicę każdy do mnie mówił "boże, jaki ty masz wielki brzuch". Dlatego ja też później już nie chciałam wychodzić z domu - wspomina.

Pomoc w szpitalu w Oleśnicy

W końcu ze skierowaniem kobieta pojechała do szpitala z trzecim stopniem referencyjności (z najwyższymi standardami opieki), w mieście wojewódzkim. - Mój doktor ciągle powtarzał o tym, że ten brzuch jest olbrzymi, że ja muszę już iść do szpitala, bo w każdym momencie może ta macica pęknąć. (W szpitalu - przyp. red.) nikt mnie nie zbadał. Tylko zeszła rezydentka i powiedziała, że oni nie mają poradni patologii ciąży, że jest w Oleśnicy i mogę sobie tam pojechać. "Ma pani auto? No mam. No to dobrze, to pani pojedzie" - wspomina.

CZYTAJ WIĘCJE: Przeciwnicy aborcji wzięli za cel szpital w Oleśnicy

Powiatowy szpital w dolnośląskiej Oleśnicy dla wielu kobiet stał się ostatnią deską ratunku. - (Kobiety - przyp. red.) przyjeżdżają do nas, bo po prostu nigdzie po drodze tak na prawdę nie otrzymały pomocy, której szukały, bardzo często tygodniami - wyjaśnia Katarzyna Malec, położna Bloku Porodowego Szpitala w Oleśnicy.

Gdy są wskazania, szpital nie odmawia także przerwania ciąży. - Gro tych pacjentek to są pacjentki właśnie z różnymi problemami dotyczącymi zagrożenia zdrowia czy życia, czy kontynuacji ciąży - mówi Gizela Jagielska.

Pani Ewa dostała osobną salę, położną i psychologa. Wywołano poród siłami natury. - Mieliśmy czas, żeby z nim pobyć i się pożegnać, bo niestety syn zmarł już w trakcie porodu - opowiada.

Kobieta wróciła do wydarzeń sprzed roku, bo chce wesprzeć personel szpitala. - Mogłoby mnie tu nie być, gdybym tam nie trafiła - przyznaje.

Szpital i pacjentki z Oleśnicy są obiektem kampanii tak zwanych obrońców życia. - Nie umiem zrozumieć, że ktoś wykrzykuje takie hasła, gdzie na górze się dzieją dramaty ludzi, bo to są dramaty - mówi pani Ewa.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Wracamy do poruszającej historii małej Zuzi. Ośmiomiesięczna dziewczynka od urodzenia przebywała w szpitalu i czekała na rodzinę. Rodzina się znalazła, ale Zuzią zająć się nie mogła, bo nie była rodziną specjalistyczną. Był szok, były łzy. Teraz jest zwrot w akcji, który daje nadzieję na szczęśliwe zakończenie.

Ośmiomiesięczna Zuzia jednak trafiła do rodziny, która ją kocha. "Są w tej chwili specjalistyczną rodziną zastępczą"

Ośmiomiesięczna Zuzia jednak trafiła do rodziny, która ją kocha. "Są w tej chwili specjalistyczną rodziną zastępczą"

Źródło:
Fakty TVN

Po raz pierwszy w polskiej Olimpiadzie Matematycznej wygrała dziewczyna: 17-letnia Magdalena Pudełko z V Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie. Oprócz niej pierwszą nagrodę odebrał również Mateusz Wawrzyniak, który uzyskał tę samą liczbę punktów.

Sukces Magdaleny Pudełko. Pierwszy raz dziewczyna wygrała Olimpiadę Matematyczną

Sukces Magdaleny Pudełko. Pierwszy raz dziewczyna wygrała Olimpiadę Matematyczną

Źródło:
Fakty TVN

Amerykański sekretarz stanu nie przyleci do Londynu na kolejne rozmowy w sprawie zakończenia wojny Rosji z Ukrainą. Zastąpi go generał Keith Kellogg. W spotkaniu wezmą udział szefowie dyplomacji Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Ukrainy. Tymczasem Rosja znów przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę. Zginęło dziewięć osób, ponad 30 zostało rannych. 

Marco Rubio nie udał się do Londynu na rozmowy o rozejmie w Ukrainie. "Chodzi o kwestie logistyczne"

Marco Rubio nie udał się do Londynu na rozmowy o rozejmie w Ukrainie. "Chodzi o kwestie logistyczne"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie można powiedzieć, że kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi wraca z przytupem. Raczej leniwie się rozkręca. Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się za mniej niż cztery tygodnie. Mobilizacja powinna być pełna. Tylko część kandydatów wróciła na kampanijne szlaki.

Kampania wyborcza wraca po świątecznej przerwie, chociaż niektórzy kandydaci jeszcze odpoczywają

Kampania wyborcza wraca po świątecznej przerwie, chociaż niektórzy kandydaci jeszcze odpoczywają

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Co można powiedzieć na temat trwających negocjacji pokojowych? - Nie ma profesjonalizmu, a jest dużo chęci załatwienia tego szybko - ocenił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes zarządu Fundacji imienia Kazimierza Pułaskiego. Ostro punktował działania Stanów Zjednoczonych.

Jego zgoda byłaby "położeniem głowy na szafocie"

Jego zgoda byłaby "położeniem głowy na szafocie"

Źródło:
TVN24

- Apele papieża Franciszka o znalezienie rozwiązania konfliktu w Ukrainie, o zaprzestanie walk, są dzisiaj realizowane - ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24 były szef MSZ Jacek Czaputowicz. Jego zdaniem, teraz "inaczej oceniamy" słowa papieża, "niż wtedy, kiedy byłyby wypowiedziane".

"Z perspektywy docenimy też te kontrowersyjne słowa" papieża

"Z perspektywy docenimy też te kontrowersyjne słowa" papieża

Źródło:
TVN24

Elon Musk w drużynie Donalda Trumpa firmował i wcielał w życie plan cięcia rzekomo niepotrzebnych wydatków administracji federalnej. Chociaż większość Amerykanów pochwala ideę walki z marnowaniem pieniędzy podatników, to sam Elon Musk nie cieszy się zaufaniem. Wyniki finansowe Tesli są coraz gorsze. Miliarder obiecał, że poświęci więcej czasu szefowaniu firmie.

Gdyby nie sprzedaż praw do emisji spalin, Tesla miałaby stratę. Elon Musk wraca, żeby ratować firmę

Gdyby nie sprzedaż praw do emisji spalin, Tesla miałaby stratę. Elon Musk wraca, żeby ratować firmę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Papież Franciszek zmarł w poniedziałek 21 kwietnia. Wierni wspominają jego skromność i to, jak blisko był z ludźmi, jak nigdy nie odwracał wzroku, szczególnie od tych najbiedniejszych. Od Watykanu po Argentynę i Australię.

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS