Hejt, stalking, oszustwa - młodzież w ogromnej większości doświadcza tego w internecie. Ujawnia to nowy raport

Źródło:
Fakty TVN
Hejt, stalking, oszustwa - młodzież w ogromnej większości doświadcza tego w internecie. Ujawnia to nowy raport
Hejt, stalking, oszustwa - młodzież w ogromnej większości doświadcza tego w internecie. Ujawnia to nowy raport
Adrianna Otręba/Fakty TVN
Hejt, stalking, oszustwa - młodzież w ogromnej większości doświadcza tego w internecie. Ujawnia to nowy raportAdrianna Otręba/Fakty TVN

Ponad 80 procent młodych ludzi albo samemu doświadczyło hejtu w internecie, albo przynajmniej widzą, jak jest powszechny i jak potworną krzywdę może wyrządzić. To dość zatrważające dane z raportu zleconego przez Rzeczniczkę Praw Dziecka. Niestety, zbyt wiele już było przypadków tego, jak hejt w wirtualnym świecie prowadzi do tragedii w tym prawdziwym.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

Śmieszne rolki, krótkie relacje, gry czy komunikatory. Świat wirtualny to dla nich - dzieci i młodzieży - nieodłączny element rzeczywistości. To także świat, który niesie ze sobą realne zagrożenia. - Internet jest miejscem, w którym każdy jest odważniejszy, bo nie widać naszych twarzy - mówi Marcin, uczeń I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Białymstoku. Wtedy pojawia się poczucie bezkarności.

- Największym problemem jest mimo wszystko hejt - wskazuje Marcelina, uczennica Zespołu Szkół Łączności im. Mikołaja Kopernika w Poznaniu.

- Na przykład ktoś pyta o dane osobowe drugiej osoby, to teraz jest bardzo łatwo je uzyskać - zwraca uwagę Julia, uczennica I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Białymstoku.

To, co słyszymy od uczniów z Białegostoku i Poznania, to tylko mały wycinek tego, z czym mierzą się młodzi Polacy w internecie.

TEKST PREMIUM: Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

"Często osoby młode boją się pójść do szkoły"

Szerszą perspektywę postanowiła sprawdzić Rzeczniczka Praw Dziecka. Ze zleconego przez nią badania wynika, że 84 procent młodzieży uważa hejt za jedno z najbardziej szkodliwych zjawisk w internecie.

- Powoduje kryzys zdrowia psychicznego. Często osoby młode boją się pójść do szkoły, bo hejt spotkał je w internecie, mowa nienawiści spotkała ich w internecie - mówi Monika Horna-Cieślak, Rzeczniczka Praw Dziecka.

Dane, które są światełkiem nadziei. "To znaczy, że młodzi ludzie uzyskują pomoc"
Dane, które są światełkiem nadziei. "To znaczy, że młodzi ludzie uzyskują pomoc"Adrianna Otręba/Fakty TVN

Te młode osoby mierzą się również z nagabywaniem, kiedy ktoś uporczywie chce nawiązać z nimi kontakt. Dla 77 procent stalking to też jedno z najbardziej szkodliwych zjawisk. Podobnie jak publikowanie czyjegoś wizerunku bez zgody.

- Jeśli dzisiaj mierzymy się z hejtem, jeśli mierzymy się dzisiaj ze złym wykorzystaniem wizerunku, to znaczy, że my, dorośli, zrobiliśmy coś źle i to my najpierw musimy zmienić swoje zachowania - zwraca uwagę Aleksandra Rodzewicz z Instytutu Badań Edukacyjnych-Państwowego Instytutu Badawczego, twórczyni profilu Facetka_z_Poradni.

Młodzież nie czuje się bezpiecznie w internecie

Wizerunki dzieci publikują nie tylko rodzice, ale - jak zwraca ekspertka - także szkoły czy przedszkola. Konsekwencje mogą być poważne. To cyberprzemoc, kradzież cyfrowej tożsamości czy pedofilia.

Dr Maciej Dębski, prezes Fundacji Dbam o Z@asięg, zwraca uwagę, że wizerunek może zostać wykorzystany przez AI do stworzenia fałszywego wideo, a publikowanie czyjegoś wizerunku bez jego zgody też jest formą przemocy.

ZOBACZ TAKŻE: Blue Monday. Najsmutniejszy dzień w roku czy szkodliwy mit?

Nastolatkowie powinni sygnalizować, gdy coś zaniepokoi ich w internecie. Blisko połowa z nich deklaruje, że ma na kogo liczyć.

- Młodzież chętnie dzieli się tymi problemami z nami. Zgłaszają problemy psychologowi, pedagogowi - mówi Magdalena Jurczyk-Maciuszonek, wicedyrektorka Zespołu Szkół Łączności im. Mikołaja Kopernika w Poznaniu.

Jest także telefon zaufania Rzeczniczki Praw Dziecka czy Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

- Młodzież nie czuje się bezpiecznie w internecie i trudno im się dziwić. Ja bym chciała, żebyśmy zaczęli podejmować działania, które będą zmierzały do tego, żeby to była coraz bardziej bezpieczna przestrzeń - mówi Aleksandra Rodzewicz.

Dlatego powstała społeczno-parlamentarna inicjatywa, w której eksperci razem z politykami mają przygotować nowe rozwiązania.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Nowy symbol pojawi się na obiektach, których pod żadnym pozorem i pod groźbą kary nie wolno fotografować. To nie są tylko obiekty wojskowe i nikt nie wie, ile ich jest.

Rząd wprowadza zakaz fotografowania infrastruktury krytycznej. Nie wiadomo do końca, które obiekty obejmie

Rząd wprowadza zakaz fotografowania infrastruktury krytycznej. Nie wiadomo do końca, które obiekty obejmie

Źródło:
Fakty TVN

Nie chcą wracać do swoich domów, nie chcą ich odbudowywać, bo wiedzą, że kolejna powódź, zniszczenia i trauma to tylko kwestia czasu. Mówimy między innymi o mieszkańcach Lądka-Zdroju. Rząd ma dla nich propozycję - wykupi nadające się wyłącznie do rozbiórki domy za cenę wyższą od rynkowej.

Trauma mieszkańców Lądka-Zdroju. Rząd może odkupić ich domy za ceny wyższe od rynkowych

Trauma mieszkańców Lądka-Zdroju. Rząd może odkupić ich domy za ceny wyższe od rynkowych

Źródło:
Fakty TVN

Ponad milion trzysta tysięcy - tyle wizyt u lekarzy nie odbyło się w minionym roku, bo pacjenci na nie nie przyszli. To problem przede wszystkim dla innych pacjentów, którzy czekają w długich kolejkach. Właśnie dlatego lekarze i Rzecznik Praw Pacjenta apelują o zgłaszanie, że na wizycie się nie pojawimy. Takie nieodwołane wizyty to także straty dla placówek medycznych. Testowane są różne sposoby przypominania pacjentom o zbliżających się wizytach.

Pacjenci nie odwołują rocznie ponad miliona wizyt. Szpital Wojewódzki w Łomży planuje wykorzystać AI

Pacjenci nie odwołują rocznie ponad miliona wizyt. Szpital Wojewódzki w Łomży planuje wykorzystać AI

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bez pompy i bez rozgłosu, i nie ma tu zaskoczenia. Na początku maja stery w niemieckim rządzie przejmie Friedrich Merz. Stosunki polsko-niemieckie nie są najlepsze, chociaż w Polsce zmieniła się władza. Kwestią sporną są kontrole graniczne.

Olaf Scholz żegna się z urzędem kanclerskim i żegna się z Warszawą. Jakie są dzisiaj nasze stosunki z Niemcami?

Olaf Scholz żegna się z urzędem kanclerskim i żegna się z Warszawą. Jakie są dzisiaj nasze stosunki z Niemcami?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli przedstawiciel części obozu rządzącego idzie do prezydenta, namawiając go do tego, aby zawetował ustawę rządową, to jest to trochę nie fair - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL). Według senatora Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Kwiatkowskiego Senat zagłosuje za obniżeniem składki zdrowotnej.

"Niektórzy zbliżają się już do granicy politycznego niezrozumienia"

"Niektórzy zbliżają się już do granicy politycznego niezrozumienia"

Źródło:
TVN24

- To, co tam powinno się przede wszystkim znaleźć, to wszystkie te systemowe rozwiązania, o które my walczymy. Bo możemy tę górę, która narosła w tej chwili, posprzątać - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan, pytana o pakiet deregulacji. Dodała, że prawo nie powinno być uchwalane "z soboty na niedzielę".

"Możemy tę górę posprzątać"

"Możemy tę górę posprzątać"

Źródło:
TVN24

Równocześnie w kilku miastach, gdzie są zakłady karne, zostały podpalone prywatne samochody pracowników więzień. Minister sprawiedliwości Francji twierdzi, że to odwet za skuteczną walkę z przestępczością. Sprawcy zostawiają po sobie napis "DDPF" - oznacza prawa więźniów.

Nieznani sprawcy podpalają auta strażników więziennych we Francji. To zorganizowana akcja

Nieznani sprawcy podpalają auta strażników więziennych we Francji. To zorganizowana akcja

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Cła uziemiają boeingi - te, które zamówiły Chiny. 10 gotowych już maszyn czeka tylko na odbiór. Jednak gigantyczne cło, 125-procentowe, którym Pekin odpowiedział na wojnę celną Donalda Trumpa, czyni transakcję nieopłacalną. To cios dla amerykańskiego producenta, bo rynek chiński jest tym, który ma rozwijać się najbardziej dynamicznie na świecie w ciągu następnej dekady.

Jak Chiny walczą z amerykańskimi cłami?

Jak Chiny walczą z amerykańskimi cłami?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS