"Od półtora roku w naszym regionie nie ma pomocy z Funduszu Sprawiedliwości"

07.07.2020 | "Od półtora roku w naszym regionie nie ma pomocy z Funduszu Sprawiedliwości"
07.07.2020 | "Od półtora roku w naszym regionie nie ma pomocy z Funduszu Sprawiedliwości"
Renata Kijowska | Fakty TVN
07.07.2020 | "Od półtora roku w naszym regionie nie ma pomocy z Funduszu Sprawiedliwości"Renata Kijowska | Fakty TVN

Czy Fundusz Sprawiedliwości jest wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem, na pomoc ofiarom przestępstw? Minister Zbigniew Ziobro mówi, że rozszerzył jego działania. Czy nie kosztem tych, dla których fundusz był stworzony?

Stowarzyszenie "INTRO" od kilkunastu lat pomaga we Wrocławiu. Do niedawna miało też kilkanaście filii w regionie. Pomoc między innymi psychologów i prawników była finansowana ze środków przyznawanych z Funduszu Sprawiedliwości Ministerstwa Sprawiedliwości.

Jednak półtora roku temu, bez podania powodu, ministerstwo unieważniło konkurs, którego wygranie zapewniłoby pieniądze stowarzyszeniu na pomoc ofiarom.

- Od półtora roku w naszym regionie nie ma pomocy z Funduszu Sprawiedliwości. Nie ma żadnego ośrodka, do którego moglibyśmy kierować osoby, które się zgłaszają - mówi psychoterapeutka Małgorzata Osipczuk, prezes Stowarzyszenia "INTRO".

Redakcja "Faktów" TVN poprosiła o Ministerstwo Sprawiedliwości o wyjaśnienie, dlaczego wiele doświadczonych organizacji pomagających ofiarom nie otrzymuje finansowania z funduszu.

- My dajemy, ale też wymagamy i kontrolujemy. Jeżeli coś źle działa, to wtedy odbieramy prawo do prowadzenia tej działalności - mówi minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Fundacja "Dajemy Dzieciom Siłę" domaga się informacji, co zrobiła źle, że konkurs na ponad dwumilionowy grant przegrała. Widoki na 50 milionów zyskała za to Fundacja Profeto.pl, której prezesem jest ksiądz Michał Olszewski, były egzorcysta.

Renata Szredzińska z Fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę" podkreśla, że rozdysponowanie tak dużych środków dla organizacji, która nie ma doświadczenia, jest niepokojące.

Minister Ziobro tłumaczy, że "projekt księdza Olszewskiego i jego środowiska zakładał jako jedyny kompleksowe świadczenie usług dla ofiar przemocy w jednym miejscu".

Fundusz Sprawiedliwości w założeniu miał służyć głownie ofiarom przestępstw i pomagać w pierwszych krokach na wolności byłym więźniom. Pieniądze trafiały do organizacji, które takie osoby wspierały, ale minister Zbigniew Ziobro rozszerzył katalog beneficjentów.

- Ten Fundusz Sprawiedliwości stał się trochę funduszem promocji polityków Solidarnej Polski. To szczególnie było widoczne w czasie kampanii wyborczej, kiedy politycy Solidarnej Polski po prostu jeździli po małych miejscowościach z takimi wielkimi czekami - mówi Sebastian Klauziński, dziennikarz OKO.press.

"Z dnia na dzień wyparowała"

Z wieloma podopiecznymi, ale też oddanymi im pracownikami musiało się pożegnać także Stowarzyszenie "Quisisana" z Opola.

- Okazało się, że przegraliśmy ten konkurs. Wygrała fundacja, o której nikt w Opolu nie słyszał - twierdzi Jarosław Szychliński, psychoterapeuta ze Stowarzyszenia "Quisisana".

Chodzi o Fundację Ex Bono związaną z politykami Solidarnej Polski, która - jak ustalił dziennikarz OKO.press - wiele miesięcy po wygranym konkursie zaczęła szukać specjalistów.

- Fundacja uruchomiła pomoc, ale po kilku następnych miesiącach zupełnie zniknęła z Opola. Z dnia na dzień wyparowała - mówi Sebastian Klauziński.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

"Dość czekania, czas na działania" - w szczycie kampanii wyborczej Lewica składa projekt likwidacji Funduszu Kościelnego. Stawką są miliardy złotych od państwa dla Kościołów. Koalicja była zgodna w sprawie likwidacji funduszu, a sprawą miał zająć się Władysław Kosiniak-Kamysz, ale efektów jego pracy brak.

Lewica chce "dowieźć obietnicę", którą miał się zająć Kosiniak-Kamysz. "Dość czekania, czas na działania"

Lewica chce "dowieźć obietnicę", którą miał się zająć Kosiniak-Kamysz. "Dość czekania, czas na działania"

Źródło:
Fakty TVN

Scenariusz jest zawsze ten sam. Spotkanie jest publiczne, a wystąpienie 20-minutowe. Żadnych pytań, żadnych tłumaczeń i żadnych konfrontacji z suwerenem. Jeśli trzeba, Sławomir Mentzen szybko opuszcza spotkanie na hulajnodze lub biegiem. To działa, bo druga tura jest coraz bliżej.

Powtarza ten sam scenariusz, później ucieka przed pytaniami. W sondażach zyskuje

Powtarza ten sam scenariusz, później ucieka przed pytaniami. W sondażach zyskuje

Źródło:
Fakty TVN

Policja zlikwidowała nielegalne laboratorium farmaceutyczne, które działało w mieszkaniu w Olsztynie. Podrabiane leki były później w sieci sprzedawane pacjentom. Główny Inspektor Farmaceutyczny szacuje, że połowa leków sprzedawanych w sieci to podróbki.

Polska "przoduje w produkcji nielegalnych leków". Policjanci zlikwidowali domowe laboratorium

Polska "przoduje w produkcji nielegalnych leków". Policjanci zlikwidowali domowe laboratorium

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

To już cztery lata, odkąd Andrzej Poczobut - dziennikarz i jeden z liderów mniejszości polskiej na Białorusi - został aresztowany przez białoruskie KGB. Andrzej Poczobut wciąż trzymany jest w łagrze jako jeden z najważniejszych zakładników reżimu. - Łukaszenka zdaje sobie sprawę z tego, że to jest jeden z najważniejszych więźniów, jakich posiada. Perspektyw na zwolnienie go z więzienia, na wynegocjowanie jego wolności, jak na razie nie widać - przyznaje dziennikarz Bartosz Wieliński.

"To piekło na ziemi, a w tym piekle znajduje się Andrzej". Perspektyw na zwolnienie Poczobuta "na razie nie widać"

"To piekło na ziemi, a w tym piekle znajduje się Andrzej". Perspektyw na zwolnienie Poczobuta "na razie nie widać"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli tylko Ministerstwo Zdrowia przyzna, że tutaj należy coś zrobić, my już jesteśmy w blokach startowych i wiemy, jaki sprzęt należy kupić, jakie ośrodki należy wspomóc, aby kobieta była diagnozowana, leczona i także później rehabilitowana. To jest niezwykle ważne - wskazywał w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef WOŚP Jurek Owsiak, mówiąc o walce z endometriozą. - Ciśniemy bardzo mocno panią minister zdrowia i widzimy duży postęp - dodał.

Owsiak: Ciśniemy mocno minister zdrowia. Wiemy, jaki sprzęt kupić

Owsiak: Ciśniemy mocno minister zdrowia. Wiemy, jaki sprzęt kupić

Źródło:
TVN24

- Tempo wzrostu funduszu płac w ochronie zdrowia jest większe niż dopływ składki. Jest coraz mniej pieniędzy na świadczenie usług - leki, operacje, sprzęt - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 były członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski, odnosząc się do zapowiadanych zmian w składce zdrowotnej. Ocenił, iż "dobrze, że się mleko rozlało i że trzeba będzie posprzątać, wprowadzając nowy system".

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

Źródło:
TVN24

Ruszył nowy niemiecki parlament ze skrajną prawicą jako drugą siłą polityczną. AfD nadal w Bundestagu pozostaje izolowane, ale teraz broni się, odwołując do standardów demokratycznych. Skrajnej prawicy mocno zależy na zdobyciu miejsca w parlamentarnym gremium kontrolnym, które monitoruje niemieckie służby wywiadowcze.

Pierwsze posiedzenie nowego Bundestagu. AfD się skarży

Pierwsze posiedzenie nowego Bundestagu. AfD się skarży

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Nowa amerykańska administracja chce przejąć kontrolę nad Grenlandią. Na jakich zasadach: aneksji? operacji zbrojnej? umowy? Na razie nie wiemy. Wiemy za to, że o ile podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa temat szybko zniknął, to teraz zdaje się być dla niego i jego ludzi jednym z priorytetów. Ze słów i czynów samych Grenlandczyków wynika, że dla nich najważniejsze jest samostanowienie.

"Od II wojny światowej mamy zasadę samostanowienia". Grenlandczycy tego właśnie chcą

"Od II wojny światowej mamy zasadę samostanowienia". Grenlandczycy tego właśnie chcą

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS