"Nazywam się Trzaskowska". To kobiety zadecydują, kto zasiądzie w Pałacu Prezydenckim?

"Nazywam się Trzaskowska". To kobiety zadecydują, kto zasiądzie w Pałacu Prezydenckim?
"Nazywam się Trzaskowska". To kobiety zadecydują, kto zasiądzie w Pałacu Prezydenckim?
Aleksandra Kąkol | Fakty po południu
"Nazywam się Trzaskowska". To kobiety zadecydują, kto zasiądzie w Pałacu Prezydenckim?Aleksandra Kąkol | Fakty po południu

Ostatniej wyborczej prostej Rafał Trzaskowski nie pokonuje już sam, ale ramię w ramię z żoną. Małgorzata Trzaskowska nie chce dłużej milczeć i na każdym przystanku w kampanijnej trasie mówi coraz więcej i coraz śmielej. Agaty Kornhauser-Dudy w tej kampanii nie widać. Tymczasem z danych sondażowych wynika, że większość wyborców to kobiety, bo kobiety głosują częściej. Czy Małgorzata Trzaskowska przeważy szalę zwycięstwa na rzecz męża?

- Trzeba zwiększyć wynagrodzenia pielęgniarek, lekarzy i innych pracowników służby zdrowia - powiedziała Małgorzata Trzaskowska na wiecu męża.

Żona Rafała Trzaskowskiego angażuje się w jego kampanię, ale chce też działać sama. Jak na spotkaniu z częstochowskimi amazonkami, gdzie również mówiła o zdrowiu, a szczególnie o profilaktyce raka piersi.

- To jest próba obiecania kobietom, że ja będę innego rodzaju pierwszą damą, że ja będę aktywnie uczestniczyła i broniła kobiet, będę broniła naszej grupy, w przeciwieństwie do obecnej pierwszej damy - tak działanie żony Trzaskowskiego ocenia politolog Tomasz Płudowski.

Różne wizje pierwszej damy

Również inna wizja działań pierwszej damy jest tym, co dzieli Andrzeja Dudę i Rafała Trzaskowskiego. - Ja jedyne, kogo się mogę czasami obawiać odrobinę, to Gosia. Natomiast pan prezydent obawia się po prostu prezesa - ocenił kandydat KO na prezydenta.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński kiedyś zachwalał Andrzeja Dudę, mówiąc, że jedną z jego zalet jest żona. Jednak Agata Kornhauser-Duda praktycznie milczała i w czasie poprzedniej kampanii prezydenckiej, i w trakcie upływającej kadencji męża, rzadko zabierając głos. - Z całym szacunkiem panie prezesie, ja się pana nie boję - powiedziała w trakcie poprzedniej kampanii.

Również podczas tej kampanii Agata Kornhauser-Duda jest niewidoczna, w przeciwieństwie do Małgorzaty Trzaskowskiej. - Rola małżonki, pierwszej damy, jest bardzo ważna w polityce. To nie jest rola decydująca, natomiast wyborcy, wybierając prezydenta, dokonują takiego psychologicznego "zakupu" pewnego pakietu, całości - tłumaczy Tomasz Płudowski.

- Nigdy się nie spodziewałem, że moja żona powie mi tak: "Rafał, musimy iść razem zmieniać Polskę". (...) Stroniła od polityki. My nawet w domu o polityce nie rozmawialiśmy - powiedział na wiecu Rafał Trzaskowski.

Wyborcy to w większości kobiety

Kiedy w czerwcu Małgorzata Trzaskowska założyła konto na Instagramie, w błyskawicznym tempie zyskała licznych obserwujących. Również dzięki prywatnym zdjęciom. W kilka godzin prześcignęła liczbę obserwujących oficjalny profil na Instagramie pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy. Małgorzata Trzaskowska chce to wykorzystać. - Chcę, żeby nasz głos był słyszalny, bo w nas, kobietach, jest moc - powiedziała na wiecu męża.

- Została taką trochę kobietą z sąsiedztwa. Przez to, że pani Agata Duda jest troszeczkę wyniesiona i widać, że jest taka dumna, blada i się nie odzywa - skomentował Mirosław Oczkoś, ekspert ds. wizerunku.

Wizerunek "kobiety z sąsiedztwa" może się Trzaskowskim opłacić. W pierwszej turze kobiety najchętniej głosowały na Andrzeja Dudę, ale przekonać można jeszcze te, które poparły Szymona Hołownię. Szczególnie, że to kobiety nieco chętniej w ogóle idą do lokalu wyborczego. Według danych sondażowych frekwencja wśród kobiet 28 czerwca wyniosła 67,1 procent, a wśród mężczyzn - 56,7 procent.

- To może być ta kampania, gdzie kobiety mogą przeważyć. Zawsze, jeżeli mówimy o wyborach prezydenckich w Polsce, to albo żona przysparza, najczęściej przysparza, głosów, albo jest neutralna - zwraca uwagę Mirosław Oczkoś.

Może się okazać, że to będą pierwsze wybory, kiedy to kobiety zadecydują, kto zamieszka w Pałacu Prezydenckim.

Autor: Aleksandra Kąkol / Źródło: Fakty po południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski został pozbawiony uposażenia posła po ucieczce na Węgry. Teraz ma nową pracę. Postawiono go na czele Polsko-Węgierskiego Instytutu Wolności. To znak, że premier Węgier Viktor Orban nie tylko udzielił azylu posłowi PiS, ale chce go wykorzystać. Polscy politycy komentują tę sytuację. Piotr Kaleta, również poseł PiS zasugerował nawet, że były wiceminister sprawiedliwości może utworzyć polski rząd na uchodźstwie. Politycy koalicji rządzącej uważają, że premier Węgier wykorzystuje Marcina Romanowskiego do swoich celów.

Poseł PiS: Marcin Romanowski być może będzie tworzył polski rząd na uchodźstwie

Poseł PiS: Marcin Romanowski być może będzie tworzył polski rząd na uchodźstwie

Źródło:
Fakty TVN

To był wspólny gest serca, nadziei i solidarności. W szkole muzycznej w Łodzi odbył się koncert charytatywny, z którego cały dochód zostanie przekazany na leczenie Krzysia Zawady. Chłopiec cierpi na nieuleczalną chorobę - dystrofią mięśniową Duchenne’a. Nadzieją na zatrzymanie postępu choroby jest terapia genowa w USA. Czasu jest niewiele, a koszt leczenia to ponad 17 milionów złotych.

Czasu jest niewiele, a do celu brakuje kilku milionów. W Łodzi zorganizowano koncert, by pomóc Krzysiowi

Czasu jest niewiele, a do celu brakuje kilku milionów. W Łodzi zorganizowano koncert, by pomóc Krzysiowi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Sejm nie miał wątpliwości, że koronacja Bolesława Chrobrego wydarzyła się 18 kwietnia, ale historycy wcale nie są tego tacy pewni. Sam Chrobry nie wiedział, że taki uzyska przydomek, i nie wiedział, że jest z dynastii Piastów, bo to pojęcie powstało znacznie później. Jest pewne, że jego królestwem była Polska.

Ani pojęcie "dynastii Piastów", ani przydomek "Chrobry" nie istniały w 1025 roku. Istniało już jednak państwo polskie

Ani pojęcie "dynastii Piastów", ani przydomek "Chrobry" nie istniały w 1025 roku. Istniało już jednak państwo polskie

Źródło:
Fakty TVN

Bezpieczeństwo, sytuacja w ochronie zdrowia i kwestie związane z gospodarką to trzy najważniejsze tematy dla Polaków przed wyborami prezydenckimi - wynika z sondażu Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24. Na dalszy plan zeszły kwestie związane z aborcją, przywracaniem praworządności czy rozliczaniem rządów PiS.

Jakie sprawy są najważniejsze dla polskich wyborców? Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24

Jakie sprawy są najważniejsze dla polskich wyborców? Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Gdyby dziś odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich największe poparcie uzyskałby Rafał Trzaskowski. Oddanie głosu na niego zadeklarowało 32 procent wyborców - wynika z najnowszego sondażu prezydenckiego Opinii24 dla "Faktów" TVN i TVN24. Na drugim miejscu znalazł się Karol Nawrocki, a dalej Sławomir Mentzen. Kto z nich stracił, a kto zyskał w porównaniu z poprzednim badaniem?

Nowy sondaż. Kandydat z podium z największym wzrostem poparcia 

Nowy sondaż. Kandydat z podium z największym wzrostem poparcia 

Źródło:
Fakty TVN

Przez ostatnie półtora roku papież Franciszek codziennie dzwonił do jedynego katolickiego kościoła w Strefie Gazy. Zapewniał o swojej modlitwie i błogosławił wiernych. Potępiał izraelskie ataki, a jednocześnie krytykował antysemityzm i wzywał do uwolnienia porwanych przez Hamas zakładników. W czasie homilii wielkanocnej po raz ostatni wezwał do pełnego zawieszenia broni.

Przez 18 miesięcy Franciszek codziennie dzwonił do jedynego katolickiego kościoła w Strefie Gazy

Przez 18 miesięcy Franciszek codziennie dzwonił do jedynego katolickiego kościoła w Strefie Gazy

Źródło:
CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Papież Franciszek zmarł w poniedziałek 21 kwietnia. Wierni wspominają jego skromność i to, jak blisko był z ludźmi, jak nigdy nie odwracał wzroku, szczególnie od tych najbiedniejszych. Od Watykanu po Argentynę i Australię.

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS