Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Źródło:
Fakty TVN
Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne
Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne
Renata Kijowska/Fakty TVN
Terapia rodzinna może zdziałać cuda. Przekonują się o tym rodzice wcześniaków w łódzkim szpitaluRenata Kijowska/Fakty TVN

Troska mamy działa jak najlepsze lekarstwo na każdego malucha. W przypadku wcześniaków może zdziałać cuda. Lekarze mają na to dowody, a ci z łódzkiego szpitala mają też możliwości, by to wykorzystać. Terapia rodzinna dla wcześniaków w Polsce raczkuje, a powinna być standardem.

Nawet jeśli przyjęciu do szpitala towarzyszy stres, niech wcześnie urodzona dziewczynka wie, że jest bardzo ważna. Jej potrzeby analizuje sztab dorosłych.

- Zjadła niecałą porcję - 20, może być trochę głodna. 10 zostało w strzykawce, no bo też nie chciałam, żeby była full nakarmiona na transport. Tym bardziej że ma tendencje do ulewania - słyszymy.

Róża w rękach taty też miała kłopot z jedzeniem, a już przybiera na wadze. - W inkubatorze różnie by było, a tutaj, już jak nas czuje, to jest spokojna - ocenia Weronika Borowiak, mama Róży.

Pokój, w którym jest prawie jak w domu

W Centralnym Szpitalu Klinicznym Uniwersytetu Medycznego w Łodzi zdrowienie wcześniaków idzie szybko, bo w pokojach rodzinnych.

- Chciałam takiej bliskości z moim dzieckiem, więc jak tylko Róża wyszła z inkubatora i miałam tę możliwość, to się tutaj przeniosłyśmy - mówi Weronika Borowiak, mama Róży. - Nawet jak bierzemy na rączki, czujemy spokój, także jak się uśmiecha - mówi Tomasz Florczak, tata Róży.

"Jest to nie do opisania dla osoby, której to nie spotka". Co dziesiąte dziecko w Polsce rodzi się przedwcześnieIm są mniejsze, tym większego wymagają wysiłku lekarzy i jeszcze większej troski rodziców. Fakty TVN

Pokój, w którym jest prawie jak w domu, mama albo tata mogą być cały czas z wcześniakiem, zamiast pojawiać się na kilka godzin w sali z innymi pacjentami - to w Polsce nowość.

- Możemy obserwować parametry życiowe, nie ingerując w intymność - wskazuje dr Anita Chudzik, kierowniczka Oddziału Neonatologii Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Liczne zalety rozwiązania

W Skandynawii to już się sprawdza. Wcześniaki z pokoi rodzinnych mają mniej powikłań, szybciej wychodzą do domów.

- Przyspiesza proces zdrowienia, poprawia oddychanie noworodka, rozwój psychoruchowy, tak że pod każdym względem ma to korzystny wpływ na naszego pacjenta, ale także dla rodziny - mówi Anita Chudzik.

"Zakwaterowanie" jest możliwe po opuszczeniu przez wcześniaka oddziału intensywnej terapii.

CZYTAJ TAKŻE: "Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób Ksawery miał przyjść na świat w drugim tygodniu grudnia. Po urodzeniu miał problem z oddychaniem, więc teraz jego mama cieszy się, że w razie czego pomoc jest tuż za drzwiami.

- Pokazał nam, jak może robić krok do przodu, a potem 10 wstecz, no bo to jednak wcześniak. Komfort psychiczny jest tutaj niesamowity - podkreśla Justyna Bernat, mama Ksawerego.

Komfort psychiczny jeszcze się zwiększa, gdy rodzice uczą się opieki nad przedwcześnie urodzonym dzieckiem. - Nauki od podstaw. Pokazujemy, jak karmić, początkowo przez sondę - wskazuje Anna Michalska z Oddziału Neonatologii Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

- Żeby to rodzic, wychodząc ze swoim dzieckiem, miał pewność, że jest najbardziej kompetentny, zna reakcje swojego dziecka i przede wszystkim, że się go nie boi - mówi Anita Chudzik.

Jedyne, czego można się teraz obawiać, to tego, że takich miejsc będzie w Polsce za mało. - To jest kosztowna sprawa i na pewno nie będzie możliwa z dnia na dzień. To powinno być standardem i docelowo na pewno będzie standardem - mówi prof. Ewa Helwich, konsultantka krajowa w dziedzinie neonatologii.

- Tego nie da się opisać, jakie to było przyjemne, jakie to było radosne, jak malutka się uśmiechała. Dlatego to jest bardzo ważne, że czuje naszą obecność. Jesteśmy mega wdzięczni, że udostępnili nam taką możliwość bycia z dzieckiem - mówi Tomasz Florczak.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS