Co ma zrobić rodzic, kiedy jego dziecko zaginie? Policja to jedno, ale powstała też infolinia ze wsparciem

Źródło:
Fakty TVN
Co ma zrobić rodzic, kiedy jego dziecko zaginie? Policja to jedno, ale powstała też infolinia ze wsparciem
Co ma zrobić rodzic, kiedy jego dziecko zaginie? Policja to jedno, ale powstała też infolinia ze wsparciem
Dariusz Łapiński/Fakt TVN
Co ma zrobić rodzic, kiedy jego dziecko zaginie? Policja to jedno, ale powstała też infolinia ze wsparciemDariusz Łapiński/Fakt TVN

Pałac Kultury i Nauki podświetlony na niebiesko, na elewacji Stadionu Narodowego i jednego z warszawskich wieżowców - wyświetlony numer 116 000. To telefon, pod którym można uzyskać wsparcie w poszukiwaniu zaginionego dziecka.

Największe budynki w dużych miastach, stadiony, ekrany w autobusach czy tramwajach. Można się z nich dowiedzieć, że już działa całodobowy telefon dla rodzin, których zaginęły dzieci.

- Numer 116000 jest numerem całodobowym. Pod tym numerem można uzyskać wsparcie w poszukiwaniach dziecka, informacje dotyczące tego, jak szukać i co robić, ale także wsparcie psychologiczne i prawne - przekazuje Izabela Jezierska-Świergiel, wiceprezeska Fundacji Itaka.

"To jest jak zderzenie z pociągiem"

Co roku w Polsce zgłasza się około dwa tysiące zaginień dzieci. Na szczęście, większość z nich szybko się odnajduje. - To jest zderzenie jak z pędzącym pociągiem. Leżą na deskach i nie wiedzą, co mają zrobić - opisuje sytuację rodziców zaginionych dzieci Daniel Dymiński, ojciec zaginionego Krzysztofa. - Takie rodziny odczuwają wstyd, wycofanie, dlaczego nas to spotkało, nie wiedzą, jak się zachować, jak się odnaleźć w tej sytuacji - mówi Agnieszka Dymińska, mama zaginionego chłopca.

Rok temu w Warszawie zaginął 16-letni syn państwa Dymińskich - Krzysztof. - Mamy nadzieję, że żyje. Po prostu chcemy się dowiedzieć, bo tak naprawdę najgorsze w tym, w czym tkwimy, to jest to zawieszenie, ta niewiedza, że nie wiemy, czy nasze dziecko żyje - mówi Agnieszka Dymińska.

Zaginiony Krzysztof DymińskiDyminski.pl

Rodziny zaginionych dzieci nigdy się nie poddają, wciąż czekają i szukają swoich bliskich. 30 lat temu Ania Jałowiczor zaginęła w Simoradzu na Śląsku. Miała wtedy 10 lat.

- Liczymy również na to, że spotkamy się i odnajdziemy Anię żywą. (...) Liczymy się też z tym, że może być ta najgorsza wersja, że poszukujemy ciała Ani - mówi Dominik Jałowiczor, brat zaginionej Anny Jałowiczor.

Zaginiona Anna JałowiczorWiększa ilustracja to symulacja wyglądu Anny jako osoby dorosłej. W rogu zdjęcie Anny jako dziewczynki.Archiwum

Jak wyglądają procedury policyjne w wypadku zaginięcia dziecka?

W sprawie zaginięcia Ani wciąż prowadzone jest śledztwo. - W 1995 roku nie było żadnej pomocy. Nie funkcjonował wtedy internet, nie było telefonii komórkowej, więc nie można było szybko przekazać informacji - wspomina Dominik Jałowiczor.

Są szybkie procedury policyjne w wypadku zaginięcia dziecka. Telefony alarmowe. Specjalne wydziały do poszukiwań. W poszczególnych wypadkach wdrażana jest procedura Child Alert - bardzo szybkiego rozpowszechniania wizerunku i informacji o zaginięciu dziecka. Niektóre rodziny zaginionych uważają jednak, że Child Alert uruchamiany jest za rzadko.

- Krzysiek spełniał wszystkie warunki. Nie został uruchomiony. Błagaliśmy policję, żeby został uruchomiony. Nie został uruchomiony. Nie wiemy, z jakich powodów - mówi Daniel Dymiński, ojciec zaginionego Krzysztofa Dymińskiego.

CZYTAJ TAKŻE: W jaki sposób giną dzieci i jak się ich szuka. Dziś Międzynarodowy Dzień Dziecka Zaginionego

- Musimy mieć przekonanie, że publikacja komunikatu na tak dużą skalę, czyli zaalarmowanie całego społeczeństwa w kraju, a czasami też za granicą, przyniesie skutek - wyjaśnia młodsza inspektor z Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych Komendy Głównej Policji, Małgorzata Puzio-Broda.

Do poprawy jest więcej. Mimo bardzo trudnej sytuacji, nikt rodzinie, której zaginął syn, nie zaproponował pomocy psychologicznej. - Ta rodzina zostaje sama. W tym sensie, że ona zgłosi, tak jak my zgłosiliśmy zaginięcie syna, wróciliśmy do domu i nie wiedzieliśmy, co dalej. Nie mieliśmy żadnej pomocy - wspomina Agnieszka Dymińska.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Wystarczyło znieść limit wieku - to było trzy tygodnie temu - by na badania prenatalne zaczęło zgłaszać się o wiele więcej pacjentek. Badania są za darmo. Wystarczy skierowanie od lekarza prowadzącego ciążę. Warto, bo można wykryć wady płodu i można je leczyć jeszcze w łonie matki.

Od czerwca badania prenatalne są za darmo dla wszystkich kobiet w ciąży. Mogą uratować życie

Od czerwca badania prenatalne są za darmo dla wszystkich kobiet w ciąży. Mogą uratować życie

Źródło:
Fakty TVN

W tej sprawie interesy plażowiczów bez psów i plażowiczów z psami są sprzeczne. Sprawą zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich, który w rozstrzygnięcie sporu włączył sąd. Jest rozstrzygnięcie - nie można zakazać wejścia z psem na plażę. To nie znaczy, że dalej jest wolna amerykanka.

Sąd rozstrzygnął: nie można zakazać wejścia z psem na plażę. Co to oznacza w praktyce?

Sąd rozstrzygnął: nie można zakazać wejścia z psem na plażę. Co to oznacza w praktyce?

Źródło:
Fakty TVN

Wciąż nie ma porozumienia w Koalicji 15 października w sprawie związków partnerskich. Z nieoficjalnych informacji "Faktów" TVN wynika, że część ludowców mogłaby poprzeć ustawę o związkach partnerskich, ale bez zapisu o możliwości przysposobienia dziecka jednego partnera przez drugiego. - Chciałbym, żebyśmy w sposób uczciwy podchodzili do sprawy i nie uznawali, że dzieci, które znajdują się w parach homoseksualnych żeńskich, nie mają ojca - skomentował wicemarszałek Sejmu z Polskiego Stronnictwa Ludowego Piotr Zgorzelski.

Związki partnerskie to obietnica KO i Lewicy. Ludowcy mogliby je poprzeć, ale kością niezgody są dzieci

Związki partnerskie to obietnica KO i Lewicy. Ludowcy mogliby je poprzeć, ale kością niezgody są dzieci

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jedno referendum w sprawie migrantów już było - w 2023 roku w czasie wyborów parlamentarnych - i zakończyło się fiaskiem, ale PiS chce powtórki. We wrześniu PiS ma zacząć zbierać podpisy pod referendum w sprawie paktu migracyjnego. Rząd Donalda Tuska był przeciw i namawiał do głosowania przeciw, ale pakt został przyjęty przez kraje UE. Jego treść powstawała, kiedy rządziła Zjednoczona Prawica - rząd Mateusza Morawieckiego "zawalił" negocjacje, jak określił to Andrzej Szejna, wiceminister spraw zagranicznych. Teraz nowy rząd musi przekuć porażkę w sukces - Donald Tusk obiecuje, że mimo wszystko Polska będzie beneficjentem paktu.

PiS chce referendum w sprawie paktu migracyjnego, chociaż "zawaliło" negocjacje, kiedy pakt był pisany

PiS chce referendum w sprawie paktu migracyjnego, chociaż "zawaliło" negocjacje, kiedy pakt był pisany

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest tak naprawdę bardzo niedobra wiadomość dla Joe Bidena - tak Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP w Łotwie i Armenii, komentował w "Faktach po Faktach" wizytę Andrzeja Dudy w Pekinie. Przekonywał, że prezydent USA chce mieć wsparcie ze strony sojuszników z NATO, jeśli chodzi o relacje z Chinami. Politolożka, profesor Katarzyna Pisarska wskazywała, że w Polsce nie dyskutuje się o tym, czy Chiny są "naszym przyjacielem", czy "przyszłym poważnym konkurentem".

"Dwie interpretacje" wizyty Dudy. Jedna to "naprawdę niedobra wiadomość" dla Bidena

"Dwie interpretacje" wizyty Dudy. Jedna to "naprawdę niedobra wiadomość" dla Bidena

Źródło:
TVN24

- Nie mam innej opcji, niż zapytać prezydenta o zgodę - powiedział w "Faktach po Faktach" Adam Bodnar, szef resortu sprawiedliwości i prokurator generalny. Mówił o odwołaniu prokuratora Tomasza Janeczka. Wskazywał, że powodem, dla którego do tego nie doszło, jest "zabetonowana ustawa o prokuraturze", która wymaga zgody głowy państwa. - Nawet dzisiaj dostałem pismo od prezydenta w tej sprawie - przyznał. Szef MS powiedział, że w liście jest jednak "cała lista pytań".

"Wątpię, żeby była wola współpracy". Adam Bodnar o piśmie, jakie otrzymał od prezydenta

"Wątpię, żeby była wola współpracy". Adam Bodnar o piśmie, jakie otrzymał od prezydenta

Źródło:
TVN24

To powtórka tego, co znamy z Polski. Populiści biorą się za media państwowe, bo twierdzą, że te media się na nich uwzięły, że są zbyt mainstreamowe. Słowacki parlament zatwierdził zmiany w publicznym radiu i telewizji. Opozycja i organizacje obywatelskie mówią krótko: to orbanizacja mediów.

Słowacja: parlament zmienia publiczne media ustawą. "Jedynym celem tego prawa jest przejęcie kontroli"

Słowacja: parlament zmienia publiczne media ustawą. "Jedynym celem tego prawa jest przejęcie kontroli"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Strefie Gazy, Izraelu i na Zachodnim Brzegu odcisnęła już potworne piętno na dzieciach, u których jednym z najpoważniejszych problemów jest niedożywienie. Tysiące dzieci zostało zabitych, kolejne tysiące cierpią z powodu głodu i chorób.

Cierpią z niedożywienia, strachu, braku bliskich. Sytuacja dzieci w Strefie Gazy jest dramatyczna

Cierpią z niedożywienia, strachu, braku bliskich. Sytuacja dzieci w Strefie Gazy jest dramatyczna

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wizyta polskiego prezydenta w Chinach przyniosła wymierne efekty - kilka porozumień w sferze gospodarki, nauki i technologii. Prezydent Duda rozmawiał z Xi Jinpingiem w cztery oczy przez około godzinę - po spotkaniu wyraził nadzieję, że Chiny będą wspierać pokojowe zakończenie wojny w Ukrainie. Rząd w Pekinie zdecydował o jednostronnym zniesieniu wiz krótkoterminowych dla Polaków.

Andrzej Duda w Pekinie: prezydent Xi Jinping nazywa mnie przyjacielem

Andrzej Duda w Pekinie: prezydent Xi Jinping nazywa mnie przyjacielem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS