Uczniowie klas pierwszych wzięli udział w badaniu poziomu cholesterolu. Wyniki były zaskoczeniem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Uczniowie klas pierwszych wzięli udział w badaniu poziomu cholesterolu. Wyniki były zaskoczeniem
Uczniowie klas pierwszych wzięli udział w badaniu poziomu cholesterolu. Wyniki były zaskoczeniem
Katarzyna Czupryńska/Fakty TVN
Uczniowie klas pierwszych wzięli udział w badaniu poziomu cholesterolu. Wyniki były zaskoczeniemKatarzyna Czupryńska/Fakty TVN

Przesiewowe badania w ramach pierwszej takiej akcji w Polsce - "Lipidogram dla pierwszaka" - trwały od listopada ubiegłego roku do marca tego roku. Wzięło w nich udział prawie 700 uczniów klas pierwszych z zabrzańskich szkół podstawowych. U 15 procent uczniów stwierdzono podwyższone stężenie cholesterolu, i to częściej u dzieci szczupłych.

- Wnioski były dla nas pewnym zaskoczeniem - przyznaje profesor Mariusz Gąsior ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. - Obie mają powyżej 190 (mg/dl krwi - przyp. red.) cholesterolu - mówi Agnieszka Powałka o wynikach badań jej córek.

Zarówno specjaliści, jak i rodzice, byli zaalarmowani wynikami badań przeprowadzonych przez medyków ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. - U 15 procent z tych dzieci stwierdziliśmy podwyższone stężenie cholesterolu - informuje doktor nauk medycznych Krzysztof Dyrbuś ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

Przesiewowe badania w ramach pierwszej takiej akcji w Polsce, "Lipidogram dla pierwszaka", trwały od listopada ubiegłego roku do marca tego roku. Wzięło w nich udział prawie 700 uczniów klas pierwszych z zabrzańskich szkół podstawowych.

ZOBACZ TEŻ: Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

- Staraliśmy się też tak "zaprzyjaźnić" dzieci nieco z tą medycyną. Staraliśmy się uspokoić je przed wykonaniem badania - mówi Michał Krawiec, student V roku kierunku lekarskiego na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach.

Jak wyglądało badanie? - Polegało na pobraniu krwi z paluszka, a później panie pielęgniarki, oczywiście, robiły laboratoryjną analizę - relacjonuje Barbara Wichary, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 24 imienia Norberta Kroczka w Zabrzu.

Najczęściej zaburzenia cholesterolu występują u dzieci szczupłych

Podwyższony poziom cholesterolu stwierdzono u co siódmego badanego, zaburzenia lipidowe częściej wystąpiły u dziewczynek niż u chłopców.

- My wiemy już z innych badań, że najczęściej te zaburzenia cholesterolowe u dzieci występują jednak u dzieci szczupłych. Jako zaburzenia wrodzone one nie mają bezpośredniego przełożenia na dietę. Co innego u osób starszych - komentuje Krzysztof Dyrbuś.

Wiedza o podwyższonym poziomie cholesterolu u dzieci powinna spowodować dalsze działania. Ośmioletnie bliźniaczki, córki pani Agnieszki, już trafiły pod opiekę kardiologów.

- Wykonane zostało echo serca. Serce bez wady strukturalnej. Następnym krokiem będzie udanie się do poradni chorób metabolicznych. (...) Zbadałam starszą córkę, która również ma podwyższony cholesterol - mówi Agnieszka Powałka.

Takie wyniki badań dzieci mogą wskazywać na rodzinną hipercholesterolemię. To powinno zmobilizować rodziców dziewczynek do zadbania też o siebie. - Biorąc pod uwagę, że w Polsce jest około 70 tysięcy hospitalizacji rocznie z powodu zawału serca, to te procenty pokazują, że blisko 10 tysięcy pacjentów rocznie to są młodzi pacjenci z przedwczesną miażdżycą - stwierdził profesor Mariusz Gąsior.

"Miażdżyca może również rozwijać się w okresie płodowym"

Polska jest krajem wysokiego ryzyka wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych i w którym brakuje spójnego systemu wykrywania przedwczesnej miażdżycy.

CZYTAJ TAKŻE: "Słyszeć to jedno, ale zrozumieć to drugie". 11 zespołów ma opracować mechanizmy, które będą chronić dzieci

"Proszę poszukać prywatnie". Kolejki do psychiatrów dziecięcych wciąż długie
"Proszę poszukać prywatnie". Kolejki do psychiatrów dziecięcych wciąż długieTVN24

- Wiemy już, że miażdżyca może również rozwijać się w okresie płodowym, natomiast nie jest dokładnie znana etiologia - zwraca uwagę profesor Maciej Gąsior.

Mając świadomość rozwoju tej choroby, można go spowalniać. Pomagają w tym aktywność fizyczna na świeżym powietrzu, w skrajnych przypadkach farmakoterapia, no i, oczywiście, dieta.

- Chodzi tutaj również o dawki leków, które będą potencjalnie dobierane przez całe później życie tego dziecka, ale również chodzi o to, aby sprawdzić, czy na przykład ta dieta, mimo tego, że była zbilansowana pod kątem kalorii, czy na pewno była zbilansowana na przykład pod kątem kwasów tłuszczowych - mówi dietetyczka Urszula Somow.

To wszystko w połączeniu z pogłębionymi badaniami i regularnymi badaniami kontrolnymi spowoduje spadek liczby wczesnych zawałów serca i udarów mózgu.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24