Co czeka uczniów w nowym roku szkolnym? Są zmiany, ale niekoniecznie są potrzebne nowe podręczniki

Źródło:
Fakty TVN
Co czeka uczniów w nowym roku szkolnym? Są zmiany, ale niekoniecznie są potrzebne nowe podręczniki
Co czeka uczniów w nowym roku szkolnym? Są zmiany, ale niekoniecznie są potrzebne nowe podręczniki
Renata Kijowska/Fakty TVN
Co czeka uczniów w nowym roku szkolnym? Są zmiany, ale niekoniecznie są potrzebne nowe podręcznikiRenata Kijowska/Fakty TVN

Niemal dwa tygodnie przed powrotem do szkoły warto sprawdzić, jakie zmiany czekają uczniów. To między innymi brak przedmiotu historia i teraźniejszość w klasach pierwszych szkół ponadpodstawowych. Ponadto Ministerstwo Edukacji Narodowej apeluje do rodziców, by nie rezygnowali ze starych podręczników ze względu na zmiany programowe, bo polegają one na rezygnacji z niektórych treści, a nie dodaniu nowych.

- Cieszę się, pewnie tak jak i nauczyciele, ze zmniejszenia zakresu podstawy programowej - przyznaje Halina Buchowska, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 w Skawinie.

Wizja większego luzu może osłodzić uczniom powrót do szkoły, choć zrobiło się też nerwowo. Rodzice zastanawiali się, czy nowa podstawa wymaga kupienia nowych podręczników. - Na rodzicach wywierana jest presja, że nowe podręczniki muszą być kupione. To rzeczywiście nie powinno mieć miejsca - mówi Iga Kazimierczyk, prezeska Fundacji "Przestrzeń dla edukacji". Dodaje, że nie ma powodu, by wymieniać podręczniki.

CZYTAJ TEŻ: Nowa podstawa programowa podpisana

Ministerstwo Edukacji Narodowej apeluje, by zostawić stare podręczniki i uważać na oszustów naciągaczy. - Chcę podkreślić, że możemy po rodzeństwie przejąć podręczniki czy przyjaciołach, te, które do tej pory były używane - informuje Joanna Mucha, wiceministra edukacji.

MEN przypomina, że podstawa jest okrojona, a nie zmieniona. - Podejście ekologiczne, ale również ekonomiczne. Nie trzeba kupować nowej książki, tylko z tej dotychczasowej wybrać właściwe treści - ocenia Anna Niewińska, dyrektorka VIII Liceum Ogólnokształcącego we Wrocławiu.

Kończący się rok szkolny przyniósł wiele zmian.  Co jeszcze zostało do zrobienia?
Kończący się rok szkolny przyniósł wiele zmian. Co jeszcze zostało do zrobienia?Adrianna Otręba/Fakty TVN

Zmian jest więcej

W szkole i tak uczniów czeka wiele nowego. Uczniowie z Ukrainy, dotąd uczący się na przykład online, pojawią się na zajęciach w szkole. Może chodzić nawet o 80 tysięcy nowych uczniów. - To wszystko będą musieli zrobić nauczyciele, tak naprawdę dysponując takimi zasobami, jakie mają, dlatego że dodatkowe wsparcie nie jest dla nich przewidziane - zwraca uwagę Iga Kazimierczyk.

Wśród zmian: koniec HiT-u dla pierwszoklasistów w szkołach ponadpodstawowych, a oceny z religii i etyki przestaną być liczone do średniej. Dodatkowo, gdy chętnych na religię lub etykę będzie mało, to kilka klas będzie się uczyło razem. - Jeśli jest to mała grupa dzieci, która zapisuje się na religię, można z tych dwóch klas zrobić po prostu jedną klasę - wskazuje wiceministra edukacji.

ZOBACZ TAKŻE: Jakie zmiany na liście lektur? Gombrowicz został, klasyka okrojona

Za to nauka pierwszej pomocy będzie obowiązkowa. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy od 18 lat uczy, jak jej udzielać, i będzie to robić dalej. - Część z tego zakresu zajęć można poprowadzić po prostu poprzez zabawę. Dzieciaki najlepiej przyswajają tę wiedzę, kiedy jest to dla nich coś pozytywnego, coś ciekawego, dlatego też przekazujemy sprzęt do każdej szkoły - informuje Anna Stawicka, koordynatorka programu edukacyjnego "Ratujemy i uczymy ratować" z Fundacji WOŚP. Każda szkoła będzie też musiała pilnować, czy w toaletach zawsze są papier toaletowy i ręczniki papierowe lub działające suszarki do rąk.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS