Bohaterowie czerwca 1989 roku zachęcają do udziału w eurowyborach. "To nie jest żaden wysiłek"

Źródło:
Fakty TVN
Bohaterowie czerwca 1989 roku zachęcają do udziału w eurowyborach. "To nie jest żaden wysiłek"
Bohaterowie czerwca 1989 roku zachęcają do udziału w eurowyborach. "To nie jest żaden wysiłek"
Arleta Zalewska/Fakty TVN
Bohaterowie czerwca 1989 roku zachęcają do udziału w eurowyborach. "To nie jest żaden wysiłek"Arleta Zalewska/Fakty TVN

4 czerwca 35 lat temu to naprawdę było święto. Wreszcie był wybór, można było głosować w zgodzie z własnym sumieniem i dobrze pojętym interesem. Wiele zawdzięczamy solidarnościowym opozycjonistom. Warto raz jeszcze posłuchać ich historii i tego, czym dla nich jest demokracja.

- Ta stocznia, ta brama, otworzyła nam tę pierwszą przestrzeń na demokrację, na wolność - mówi Zbigniew Janas, działacz opozycji w PRL. - Na Unię też. Myśmy wtedy oczywiście aż tak nie marzyli - dodaje.

35 lat temu bycie częścią europejskiej wspólnoty było dla działaczy Solidarności odległym, ale kolejnym, kluczowym celem. - Dobrze, że się nam zdarzył 4 czerwca, a wcześniej ten Okrągły Stół. Wydaje mi się, że nie zaniedbaliśmy okazji i szansy na zmianę - mówi Grażyna Staniszewska, działaczka opozycji w PRL.

Grażyna Staniszewska i Zbigniew Janas to posłowie wybrani z list Komitetu Obywatelskiego "Solidarność" 4 czerwca. Bogdan Lis też, ale inaczej niż większość kandydatów Solidarności, na wyborczym plakacie zdjęcia z Wałęsą nie miał. - Dlaczego? Bo nie chciałem. Powiedziałem, że jeżeli wygram te wybory, to dlatego, że mam autorytet - wspomina Lis.

Droga do wyborów

CZYTAJ TAKŻE: Ponad 82 procent Polaków za obecnością w UE. W sondażu wskazali główną korzyść

Ich droga do 4 czerwca prowadziła przez strajki, internowania, areszty, manifestacje aż po Okrągły Stół. Ryzykowali zdrowiem i życiem - swoim i swoich rodzin. Dlatego dziś nie wyobrażają sobie, żeby mogliby nie skorzystać z prawa wyborczego.

- Ja wiem, co można stracić. Ja wiem, jak było trudno wcześniej i to nie jest żaden wysiłek (zagłosować - red.) - podkreśla Grażyna Staniszewska.

- Nie można stać z boku i czekać, że ktoś zrealizuje to, o co nam najbardziej chodzi. Na to liczyć nie można - mówi o nadchodzących wyborach Maria Sielicka-Gracka, działaczka opozycji w PRL. Maria Sielicka Gracka była również posłanką Solidarności. - Jeżeli chcemy, żeby coś się działo, tak jak nam byłoby wygodnie, to musimy wziąć w tym udział - zaznacza.

Święto obywateli

Najbliższa wyborcza niedziela dla opozycjonistów z czasów PRL nie jest świętem polityków. Dla nich to dzień obywateli, którzy tego jednego dnia mogą poprzez frekwencje wysłać politykom wiadomość i pokazać swoją siłę.

- Na własnej skórze odczułam, co to znaczy wygrać ledwo, a co to znaczy wygrać olbrzymią przewagą głosów - mówi Grażyna Staniszewska. - Wtedy człowiek ma odwagę podejmowania nawet niestandardowych wyzwań - dodaje.

ZOBACZ TEŻ: Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Bohaterowie czerwca 1989 roku to dziś liderzy praktycznie wszystkich partii. Dlatego 4 czerwca swoje związane także z kampanią wyborczą wydarzenia planuje Prawo i Sprawiedliwość i Jarosław Kaczyński oraz Donald Tusk, który wraz z politykami Koalicji Obywatelskiej i ich zwolennikami będzie na wiecu na placu Zamkowym w Warszawie.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

W tej historii obywatele stanęli na wysokości zadania i obezwładnili złodzieja w Poznaniu. Policjanci, którzy znajdowali się w pobliżu, stali akurat w kolejce po kebab i nie pomogli. Uwierzyć w to nie mogą nawet ich koledzy po fachu, więc jest wewnętrzne postępowanie.

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Źródło:
Fakty TVN

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jest pierwszą Polką w historii i jedną z niewielu kobiet na świecie, które zdobyły Koronę Himalajów i Karakorum, co oznacza, że wspięła się na wszystkie 14 ośmiotysięczników. Nie miała żadnego wsparcia od sponsorów. Dorota Rasińska-Samoćko zrobiła to wszystko w zaledwie 3 lata. Niedawno odebrała Kolosa - najważniejszą polską nagrodę przyznawaną podróżnikom, żeglarzom i alpinistom.

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

- Dla nich kobieta po prostu jest przedmiotem, a nie osobą, która może o sobie decydować - powiedziała w "Faktach po Faktach" Monika Rosa (KO), komentując słowa kandydata Konfederacji na prezydenta Sławomira Mentzena na temat aborcji w przypadku gwałtu. Barbara Oliwiecka (Polska 2050) oceniła, że członkowie Konfederacji "nie mają za grosz empatii, nie mają za grosz solidarności społecznej".

Plan? "Kraj dla zdrowych, silnych, bogatych, młodych mężczyzn"

Plan? "Kraj dla zdrowych, silnych, bogatych, młodych mężczyzn"

Źródło:
TVN24

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy przyleciała do Izraela na konferencję o przeciwdziałaniu antysemityzmowi. Kongresowi przewodniczy premier Benjamin Netanjahu, a francuskiej delegacji Jordan Bardella, przewodniczący Zjednoczenia Narodowego. Nie wszystkim środowiskom żydowskim taka forma pracy u podstaw się podoba.

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS