Wakacyjny problem z narkotykami. "Praktycznie nie ma tygodnia, abyśmy nie dokonywali zatrzymań"

12.07.2020 | Wakacyjny problem z narkotykami. "Praktycznie nie ma tygodnia, abyśmy nie dokonywali zatrzymań" (wideo ilustracyjne)
12.07.2020 | Wakacyjny problem z narkotykami. "Praktycznie nie ma tygodnia, abyśmy nie dokonywali zatrzymań" (wideo ilustracyjne)
Marzana Zielińska | Fakty TVN
12.07.2020 | Wakacyjny problem z narkotykami. "Praktycznie nie ma tygodnia, abyśmy nie dokonywali zatrzymań"Marzana Zielińska | Fakty TVN

Policja zatrzymuje kolejnych dilerów narkotyków, a lekarze alarmują, że wakacje to czas, gdy narkotyków jest więcej i więcej jest też ofiar. Przerwane przez pandemię trasy nielegalnych dostaw znowu są wykorzystywane, ale i wczesnej, w czasie narodowej kwarantanny dilerzy sobie radzili.

Wieluń - prawie 40 kilogramów substancji psychotropowych i 350 działek marihuany, zatrzymanych pięciu handlarzy narkotyków. Tomaszów Mazowiecki - trzy kilogramy amfetaminy. W areszcie na razie jedna osoba, ale to nie koniec śledztwa.

- Praktycznie nie ma tygodnia, abyśmy nie dokonywali zatrzymań, czy nie przejmowali narkotyków. Mniejszych czy większych ilości. Skupiając się głównie na producentach i hurtownikach, bo chcemy, aby odciąć przede wszystkim możliwość dostarczania na rynek narkotyków - tłumaczy inspektor Mariusz Ciarka z Komendy Głównej Policji.

Odciąć wszystkiego się nie da i wraz z wakacjami zaczęły się dilerskie żniwa. Ich skutki już widać na oddziałach toksykologicznych.

- Zaczynamy się powoli odmrażać, otwierać. Widzimy, że rzeczywiście takich pacjentów jest więcej i to zarówno użytkowników pierwszorazowych, ale też "odwiedzają" nas ci pacjenci, których już znamy, którzy są uzależnieni - opowiada Eryk Matuszkiewicz, toksykolog ze Szpitala Miejskiego imienia Franciszka Raszei w Poznaniu.

"Nie eksperymentujmy"

Zamknięcie granic na czas narodowej kwarantanny odcięło główne szlaki przemytu narkotyków z zagranicy. To, co udało się zdobyć, handlarze pomnażali i gromadzili zapasy.

- Zabezpieczaliśmy rożne odczynniki chemiczne. Półśrodki, które służyły do produkcji właściwie domowej narkotyków, mieszaniny jakichś proszków, innych odczynników w plastikowych miskach, które zwykle służą do płukania prania - opowiada młodszy inspektor Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Mieszanki mieszanek, których policji nie udało się wykryć, teraz trafią na rynek i będą jeszcze bardziej niebezpieczne niż wszystkie wcześniejsze, których skład czasami da się określić tylko w przybliżeniu. Zdarzało się, że po przewiezieniu osoby pod wpływem narkotyków do szpitala, nie wiadomo było, jak udzielić jej pomocy.

Wraz z odmrażaniem życia społecznego wszystko zaczyna jednak wracać na dawne tory.

- Nie eksperymentujmy, nie zażywajmy tego typu substancji, bo takie jednorazowe spożycie może się skończyć zgonem i na pewno nie będą to udane wakacje. Dla nikogo - apeluje młodszy inspektor Joanna Kącka.

Narkotesty mają przy sobie także patrole drogówki.

Autor: Marzanna Zielińska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro w piątek miał zostać doprowadzony przed komisję śledczą ds. Pegasusa. Policjanci nie zastali go w jego domu, ale w prawicowej TV Republika, gdzie udzielał wywiadu. Zatrzymaniu towarzyszył jednak chaos, a pracę funkcjonariuszy utrudniali pracownicy stacji. Zaczepiali także reportera TVN Sebastiana Napieraja, który relacjonował wydarzenie.

Pracownicy TV Republika zachowywali się jak służba bezpieczeństwa PiS i Zbigniewa Ziobry

Pracownicy TV Republika zachowywali się jak służba bezpieczeństwa PiS i Zbigniewa Ziobry

Źródło:
Fakty TVN

5-letnia Oliwia z Gniezna trafiła do szpitala po tym, jak pobił ją ojczym. A stało się to po tym, jak nie chciała zjeść papieru, który siłą wpychał jej do ust. Rzucał nią o ścianę tak, że potem ratownicy znaleźli na niej ślady jej krwi. Dziewczynka pod opieką lekarzy dochodzi teraz do siebie. Jej rodzeństwo znalazło już bezpieczny dom.

Oliwia dochodzi do siebie pod opieką lekarzy. Zgłosiła się rodzina, która chce zająć się 5-latką po wyjściu ze szpitala

Oliwia dochodzi do siebie pod opieką lekarzy. Zgłosiła się rodzina, która chce zająć się 5-latką po wyjściu ze szpitala

Źródło:
Fakty TVN

Pod zakazem stosowania uwięzi, za zwiększeniem kar za znęcanie się nad zwierzętami i w celu walki z pseudohodowlami zebrano ponad pół miliona podpisów. Choć dla wielu kierunek proponowanych zapisów jest dobry, to sporo gorzkich uwag padło pod adresem projektu podczas publicznego wysłuchania w Sejmie.

Ustawa łańcuchowa ma poprawić los zwierząt. Uczestnicy wysłuchania publicznego mieli szereg uwag

Ustawa łańcuchowa ma poprawić los zwierząt. Uczestnicy wysłuchania publicznego mieli szereg uwag

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Polska chce stawiać na wiatr. W perspektywie 15 lat mielibyśmy pozyskiwać 18 gigawatów mocy z energii wiatrowej, a premier obiecuje: energia w Polsce będzie w związku z tym tańsza. PGE zawarła umowę z duńską firmą Orsted na budowę wielkiej morskiej farmy wiatrowej Baltica 2.

Na Bałtyku powstanie ogromna farma wiatrakowa. "To jest coś, co przekracza dotychczasowe miary i wyobrażenia"

Na Bałtyku powstanie ogromna farma wiatrakowa. "To jest coś, co przekracza dotychczasowe miary i wyobrażenia"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Do przesłuchania Zbigniewa Ziobry dojdzie prędzej czy później - powiedziała w "Faktach po Faktach" przewodnicząca komisji śledczej do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Komisja miała przesłuchać w piątek posła PiS, ale tak się nie stało. - Mógł stawić się jak każdy zwykły obywatel. Komisja ma czekać na jaśnie pana? - pytał europoseł Krzysztof Brejza.

"Ziobro reżyserował spektakl"

"Ziobro reżyserował spektakl"

Źródło:
TVN24

- To na pewno wywoła głęboką dyskusję i może zmienić procedury i zwyczaje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 kapitan Oskar Maliszewski, komentując katastrofę lotniczą w Waszyngtonie. Były dyrektor LPR profesor Robert Gałązkowski ocenił, że choć służby zawsze najpierw ruszają do akcji ratowniczej, to okoliczności wypadku "nie dawały zbyt wielkich szans na przeżycie pasażerów".

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

Źródło:
TVN24

W tym miesiącu w Sztokholmie i okolicach nie było dnia bez eksplozji i zamachu bombowego. Organizują je głównie gangi narkotykowe w ramach przestępczych porachunków albo jako metodę zastraszania zwykłych ludzi. Bandyci niemal otwarcie reklamują się w mediach społecznościowych i do podkładania materiałów wybuchowych werbują dzieci. Dlatego rząd Szwecji zamierza wprowadzić prawo, które pozwoli policji na elektroniczną inwigilację małoletnich.

W Sztokholmie i jego sąsiedztwie codziennie dochodzi do eksplozji. Bandyci werbują dzieci, stąd nowe prawo

W Sztokholmie i jego sąsiedztwie codziennie dochodzi do eksplozji. Bandyci werbują dzieci, stąd nowe prawo

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Filip Antosiak zginął, broniąc Ukrainy. Miał 19 lat. Poległ pod Pokrowskiem, gdzie teraz trwa silne natarcie rosyjskiego agresora i próba przełamania frontu. Rodzice żołnierza mówią o swoim smutku, ale i dumie.

​19-letni Polak zginął w walkach pod Pokrowskiem. W Kijowie pożegnano go z honorami

​19-letni Polak zginął w walkach pod Pokrowskiem. W Kijowie pożegnano go z honorami

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump uderza w największych partnerów handlowych Ameryki. Prezydent potwierdził, że od 1 lutego dobra z Meksyku i Kanady będą objęte 25-procentowymi cłami. Pod znakiem zapytania stoi kwestia ropy naftowej. Ekonomiści twierdzą, że skutki decyzji Donalda Trumpa odczują amerykańscy konsumenci.

USA nakładają cła na towary z Meksyku i Kanady

USA nakładają cła na towary z Meksyku i Kanady

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS