Na Bałtyku powstanie ogromna farma wiatrakowa. "To jest coś, co przekracza dotychczasowe miary i wyobrażenia"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Na Bałtyku powstanie farma wiatrakowa. "To jest coś, co przekracza dotychczasowe miary i wyobrażenia"
Na Bałtyku powstanie farma wiatrakowa. "To jest coś, co przekracza dotychczasowe miary i wyobrażenia"
Paweł Laskosz/Fakty po Południu TVN24
Na Bałtyku powstanie farma wiatrakowa. "To jest coś, co przekracza dotychczasowe miary i wyobrażenia"Paweł Laskosz/Fakty po Południu TVN24

Polska chce stawiać na wiatr. W perspektywie 15 lat mielibyśmy pozyskiwać 18 gigawatów mocy z energii wiatrowej, a premier obiecuje: energia w Polsce będzie w związku z tym tańsza. PGE zawarła umowę z duńską firmą Orsted na budowę wielkiej morskiej farmy wiatrowej Baltica 2.

Polska Grupa Energetyczna i duńska firma Orsted rozpoczną na Bałtyku budowę farmy wiatrowej Baltica 2. - Tu wszystkie liczby robią naprawdę imponujące wrażenie. To jest coś, co przekracza właściwie dotychczasowe miary i wyobrażenia o elektrowniach wiatrowych. Mówimy o największych turbinach na świecie. Mówimy o przyszłości polskiej energii - przekonuje premier Donald Tusk.

Baltica 2 ma zacząć dostarczać prąd w 2027 roku i będzie miała moc blisko 1500 MW. - Będzie zapewniała energię dla 2,5 miliona gospodarstw domowych. To jest prawie 3 procent zapotrzebowania na energię elektryczną w naszym kraju - informuje Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. 

Farma wiatrowa powstanie w polskiej części Bałtyku pomiędzy Ustką a Choczewem. Na powierzchni 190 kilometrów kwadratowych rozmieszczonych zostanie 107 turbin. Każda o mocy 14 MW. 

- Fundament każdej turbiny waży około 2000 ton. Dla mnie punktem odniesienia do wysokości jest Pałac Kultury, bo to był przez całe dekady najwyższy budynek w Polsce, i każda z tych wież jest wyższa od Pałacu Kultury o 20 metrów - przybliża Dariusz Marzec, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej. 

Donald Tusk o rozpoczęciu budowy farmy wiatrowej Baltica 2
Donald Tusk o rozpoczęciu budowy farmy wiatrowej Baltica 2TVN24

"Inwestycja nie tylko na skalę Polski"

Na morzu zbudowane będą cztery stacje transformatorowe, a w porcie w Ustce - baza operacyjno-serwisowa. To tam odbywać się będzie stały nadzór techniczny nad morskimi farmami wiatrowymi. - Powiększamy terytorium Polski i powierzchnię Gdańska o 21 hektarów, realizując ten projekt - podkreśla Dariusz Marzec.

Baltica 2 to największa dotychczas realizowana inwestycja w polskim sektorze elektroenergetycznym. Będzie kosztować około 30 miliardów złotych, a wspólnicy zapewnią finansowanie w równych proporcjach. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Spore pieniądze i wielkie nadzieje na energię z wiatru

- Ten projekt jest wynikiem silnej współpracy firm będących liderami w swoich sektorach. Wpisuje się w zieloną transformację Polski i niezależność energetyczną. Dzięki niemu wygrywa bezpieczeństwo, wygrywają dobrobyt i klimat - zaznacza Jakob Henningsem, ambasador Danii w Polsce.

Przypływ energii elektrycznej spodziewany jest w pierwszym półroczu 2027 roku. - To jest inwestycja nie tylko na skalę Polski, ale transformacji całej Unii Europejskiej. Mówimy tutaj o inwestycji, która będzie filarem tak naprawdę transformacji energetycznej naszego kraju - wskazuje Janusz Gajowiecki.

Odnawialne źródła energii czekają na zmiany technologiczne, systemowe i mentalne
Odnawialne źródła energii czekają na zmiany technologiczne, systemowe i mentalneTVN24

Baltic Power coraz bliżej

Wcześniej, bo w 2026 roku, do użytku oddana ma być morska farma wiatrowa Baltic Power, powstająca przy współpracy grupy Orlen i kanadyjskiej spółki Northland Power. Jej docelowa moc to blisko 1,2 GW. - Jest w stanie zabezpieczyć energię elektryczną dla około 1,5 miliona średnich gospodarstw domowych - podkreśla Piotr Ostrowski, zastępca dyrektora projektu Baltic Power.

W ramach tej inwestycji zbudowane zostały już dwie stacje elektroenergetyczne. - Każda waży 1300 ton, ma wymiary 20 na 40 na 20, żartobliwie przez niektórych nazywane domkami. Ja zawsze mówię, no, fajny domek, 1300 ton, a w środku bardzo skomplikowana struktura - zaznacza Adam Kowalski, prezes Grupy Przemysłowej Baltic.

CZYTAJ TEŻ: To ma być "drugie co do wielkości miejsce produkcji energii z farm wiatrowych" w Unii Europejskiej

Praca nad tymi elementami farmy wiatrowej trwała dwa lata. W szczytowym momencie zaangażowanych w nią było 400 osób. Obie stacje elektroenergetyczne popłynęły właśnie do Danii, gdzie będą odpowiednio wyposażone. 

- Nasz projekt Baltic Power, niejako kolokwialnie rzecz ujmując, przeciera szlaki. Toruje drogę innym projektom, innym deweloperom. Dzieli się tym doświadczeniem, które zdobywamy, zdobywamy je wspólnie - mówi Kamil Kobyliński, członek zarządu Baltic Power.

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"
Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"Magda Łucyan/Fakty TVN

Prace nad nową ustawą

Znacznie sprawniejsze pozyskiwanie energii z wiatru ma umożliwić obiecywana przez rząd ustawa mająca odblokować energetykę wiatrową na lądzie, czyli znieść zapisy wprowadzone przez Prawo i Sprawiedliwość, w tym na przykład zmniejszyć wymaganą odległość wiatraka od zabudowań. 

- Do 2040 roku, to wcale nie jest taka daleka perspektywa, myślimy o 18 gigawatach z wiatru. To tak, jakbyśmy z wiatru wyprodukowali tyle prądu, ile cztery elektrownie jądrowe - informuje premier Donald Tusk.

ZOBACZ TEŻ: Był polskim pionierem odnawialnych źródeł energii. Po 22 latach odwiedziliśmy ponownie pana Leonarda

Chodzi nie tylko o bezpieczeństwo energetyczne, poprawę jakości powietrza, ale i konkurencyjność Polski. - Dzisiaj gospodarki na świecie konkurują między sobą właśnie cenami energii i w tej strefie geograficznej, w której znajduje się Polska, jedynym sposobem na obniżenie skuteczne cen energii właśnie jest energia, która płynie z wiatru - wskazuje Janusz Gajowiecki.

W ubiegłym roku ponad 29 procent produkowanej w Polsce energii pochodziło ze źródeł odnawialnych. To najwyższy udział OZE w polskim miksie energetycznym w historii, ale do europejskiej czołówki droga wciąż daleka. 

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Radek Pietruszka

Pozostałe wiadomości

NASA ogłosiła przełomowe wyniki badań, które wiążą się z pochodzeniem życia. Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor bloga "Z głową w gwiazdach", przyznaje, że wynik badań "to jest dowód, a przynajmniej poszlaka świadcząca o tym, że życie na Ziemi mogło zostać zbudowane z cząsteczek, które przybyły do nas z kosmosu".

Naukowcy zbadali próbki pobrane z asteroidy Bennu. Znaleźli 14 aminokwasów białkowych

Naukowcy zbadali próbki pobrane z asteroidy Bennu. Znaleźli 14 aminokwasów białkowych

Źródło:
Fakty TVN

Karol Nawrocki zaczął na spotkaniach z wyborcami mówić o "apartamencie miłości", czyli o swoim własnym domu. W ten sposób próbuje zmienić postrzeganie sprawy bezpłatnej rezerwacji apartamentu deluxe w Muzeum II Wojny Światowej. W tych muzealnych pokojach znalazł czas na lekturę książek, przekonuje też, że podejmował tam decyzje. Tej kluczowej, o zapłacie za pobyt, jednak nie podjął.

Co robił w muzealnym apartamencie? Trzy różne wersje Nawrockiego

Co robił w muzealnym apartamencie? Trzy różne wersje Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Słowacka opozycja składa wniosek o wotum nieufności wobec rządu premiera Roberta Ficy i domaga się ogłoszenia przedterminowych wyborów. Głośno i coraz liczniej protestują też zwykli obywatele. Nie chcą niszczenia demokracji i bratania się z Rosją. Fico ma problem, bo koalicja rządząca się chwieje, odchodzą posłowie, a społeczne poparcie spada. 

Nie chcą "kalki metod rosyjskich i węgierskich". Opozycja nie odpuszcza, coraz więcej osób protestuje

Nie chcą "kalki metod rosyjskich i węgierskich". Opozycja nie odpuszcza, coraz więcej osób protestuje

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To na pewno wywoła głęboką dyskusję i może zmienić procedury i zwyczaje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 kapitan Oskar Maliszewski, komentując katastrofę lotniczą w Waszyngtonie. Były dyrektor LPR profesor Robert Gałązkowski ocenił, że choć służby zawsze najpierw ruszają do akcji ratowniczej, to okoliczności wypadku "nie dawały zbyt wielkich szans na przeżycie pasażerów".

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

Źródło:
TVN24

- Stać go, niech za te apartamenty zapłaci i przestańmy się tym wreszcie zajmować - powiedziała w środę w "Faktach po Faktach" kandydatka Nowej Lewicy w wyborach prezydenckich Magdalena Biejat. Wicemarszałkini Senatu odniosła się w ten sposób do sprawy korzystania przez Karola Nawrockiego z apartamentu w muzealnym kompleksie hotelowym, gdy był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej. Biejat zwróciła się też z apelem do Rafała Trzaskowskiego w związku z jego propozycją niewypłacania 800 plus obywatelom Ukrainy, którzy nie pracują i nie płacą podatków w Polsce.

Biejat z "poradą gratis" dla Nawrockiego

Biejat z "poradą gratis" dla Nawrockiego

Źródło:
TVN24

Kolejni izraelscy zakładnicy wracają do domu. Nie jest to jednak powrót, o jakim marzyli oni czy ich najbliżsi. Jedna z uwolnionych żołnierek dotarła do konwoju Czerwonego Krzyża otoczona przez uzbrojonych i zamaskowanych terrorystów. Do końca drżała o swoje życie. Premier Benjamin Netanjahu zaapelował do tych, którzy pośredniczyli w rozmowach z Hamasem, by przy kolejnych wymianach do takich scen nie doszło. 

Otaczali ją uzbrojeni i zamaskowani terroryści. Tak przebiegało uwolnienie izraelskiej żołnierki

Otaczali ją uzbrojeni i zamaskowani terroryści. Tak przebiegało uwolnienie izraelskiej żołnierki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Totalitarne pranie mózgów Koreańczyków z Północy w połączeniu z rosyjskim lekceważeniem życia - to skutkuje ich ogromnymi stratami w rosyjskim obwodzie kurskim. Ukraińcy, którzy od miesięcy prowadzą działania na małym fragmencie rosyjskiego terytorium, muszą odpierać kolejne szturmy żołnierzy Kima - rzadko udaje się schwytać jeńców żywcem. Chociaż Koreańczycy nie za dobrze radzą sobie z atakami dronów i mają braki w podstawowym wyposażeniu, to nawet ukraińscy żołnierze sił specjalnych muszą przyznać, że są fizycznie sprawni i potrafią całkiem dobrze strzelać.

"Młodzi i odporni", ale zindoktrynowani przez reżim. Żołnierze Kima "przygotowani tylko na realia lat 80."

"Młodzi i odporni", ale zindoktrynowani przez reżim. Żołnierze Kima "przygotowani tylko na realia lat 80."

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS