W trakcie wojny ich praca stała się kluczowa. "Nie jestem bohaterem, po prostu wypełniam swój obowiązek"

28.03.2022 | W trakcie wojny ich praca stała się kluczowa. "Nie jestem bohaterem, po prostu wypełniam swój obowiązek"
28.03.2022 | W trakcie wojny ich praca stała się kluczowa. "Nie jestem bohaterem, po prostu wypełniam swój obowiązek"
Katarzyna Górniak | Fakty TVN
28.03.2022 | W trakcie wojny ich praca stała się kluczowa. "Nie jestem bohaterem, po prostu wypełniam swój obowiązek"Katarzyna Górniak | Fakty TVN

Ze wschodu na zachód przewożą uchodźców, w druga stronę - pomoc humanitarną dla oblężonych miast. Ukraińscy kolejarze to armia blisko 300 tysięcy osób. Dzień i noc są pod rosyjskim ostrzałem. Ponad 50 z nich zginęło, a jeszcze więcej zostało rannych.

ATAK ROSJI NA UKRAINĘ. RELACJA NA ŻYWO NA PORTALU TVN24.PL

Jest tylko kilka map tak ważnych jak ta, którą pokazał nam prezes ukraińskich kolei Ołeksandr Kamyszyn. - Tymczasowo straciliśmy kontrolę nad stacjami w Czernichowie, Sumach i Mariupolu. Do tych miast na razie nie jeździmy - mówi Kamyszyn.

Na mapie ukraińskiej kolei jest każdy zbombardowany dworzec i każdy zniszczony tor, bo pociągi w kraju ogarniętym wojną są kluczowe.

Dla trzech milionów uchodźców pociągi były jedyną szansą na ucieczkę, a do uwięzionych w oblężonych miastach ludzi wożą tysiące ton pomocy humanitarnej.

Szef ukraińskich kolei zarządza armią niemal trzystu tysięcy pracowników. Te liczby to konkretni ludzie.

- Wczoraj straciliśmy kolejnego kolejarza. Dwie godziny temu jeden z pociągów został zbombardowany, maszynistę poraniło szkło z wybitego okna - mówi Ołeksandr Kamyszyn.

Praca kolejarzy w Ukrainie stała się niemal tak niebezpieczna, jak żołnierzy. - Codziennie bombardują stacje kolejowe - zaznacza Kamyszyn.

Od początku wojny zginęło ponad 50 kolejarzy, niemal 70 zostało rannych, a trzech jest w rosyjskiej niewoli.

- Jest niebezpiecznie, są wybuchy, jak jedziemy, wyją syreny. Najgorzej jest, jak ludzie są ranni. (...) Pierwszy raz się bałem, teraz się przyzwyczaiłem. Wiem, że muszę pracować - opowiada Jura, maszynista ukraińskich kolei.

ROSYJSKA INWAZJA NA MAPACH

Pociągi jako transport medyczny

W najtrudniejszych momentach pociągi przewoziły po 200 tysięcy uchodźców dziennie. Teraz ta liczba zmniejszyła się trzykrotnie, bo kto mógł wyjechać, już to zrobił. Z powodu wojny kolej zmieniła tryb pracy. Rozkłady publikowane są w noc przed odjazdem, pasażerów jest znacznie więcej w pociągach, niż przewiduje norma.

- Zmniejszyliśmy tempo pociągów pasażerskich, żeby uratować je w przypadku sabotażu. Wydawałoby się, że trzeba jechać tak szybko, jak się da, ale mieliśmy przypadek, gdy wysłaliśmy pociąg ewakuacyjny do Kijowa i pod pociągiem wybuchła bomba. Pociąg jechał szybko i się wykoleił, dzięki Bogu był pusty, bez pasażerów. Gdyby był pełen, przy takiej prędkości, zginęliby ludzie - wyjaśnia Ołeksandr Kamyszyn.

Ze Lwowa na wschód kraju ruszają też pociągi medyczne. Zabierają na pokład rannych cywilów, którym pomoc może zostać udzielona dopiero setki kilometrów dalej, w zachodniej Ukrainie.

- Na wschodzie szpitale są przepełnione i nie mają zaopatrzenia. Pociąg jest lepszym sposobem, by transportować pacjentów, bo można ich wziąć jednorazowo więcej niż karetkami. To szybsze i bezpieczniejsze. Mam nadzieję - tłumaczy Christopher Stokes z organizacji Lekarze bez Granic.

Nadzieję przed każdym kursem mają także ukraińscy kolejarze. - Nie jestem bohaterem, po prostu wypełniam swój obowiązek - mówi Jura, maszynista ukraińskich kolei.

RAZEM Z UKRAINĄ! POMOC, INFORMACJE, PORADY

JAK POMÓC UKRAINIE - LISTA ZBIÓREK

TVN24 PO UKRAIŃSKU

UWAGA NA FAKE NEWSY

Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Demografia jest nieubłagana - jest nas coraz mniej. Według Głównego Urzędu Statystycznego w czerwcu urodziło się tylko 19 tysięcy dzieci. Trzeba zamykać coraz więcej porodówek, co rodzi zrozumiały opór pacjentek.

Coraz większe problemy polskich porodówek. "Zmiany są konieczne"

Coraz większe problemy polskich porodówek. "Zmiany są konieczne"

Źródło:
Fakty TVN

Od 1 września dzieci uchodźców z Ukrainy obowiązkowo pójdą do polskich szkół. Do zerówek, podstawówek i szkół średnich. To jest warunek wypłacania rodzinom z Ukrainy świadczeń 800 plus i szkolnej wyprawki Dobry Start. Jak przygotowane są nasze szkoły i ukraińskie dzieci?

Od września dzieci z Ukrainy zostają objęte obowiązkiem edukacji w polskich szkołach. Czy placówki są gotowe?

Od września dzieci z Ukrainy zostają objęte obowiązkiem edukacji w polskich szkołach. Czy placówki są gotowe?

Źródło:
Fakty TVN

Michał Woś w Prokuraturze Krajowej. Zarzuty dotyczą nieprawidłowości w wydatkowaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Były wiceminister, wchodząc na przesłuchanie, zapowiedział, że nie złoży wyjaśnień, a jedynie wniosek o umorzenie postępowania. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Michał Woś stawił się w prokuraturze. Mówił o "spektaklu Tuska"

Michał Woś stawił się w prokuraturze. Mówił o "spektaklu Tuska"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Dzisiaj czuję wielką satysfakcję, że młyny sprawiedliwości zaczynają mielić w sposób bardzo sprawiedliwy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Krzysztof Brejza. Odniósł się w ten sposób do przedstawienia zarzutów Michałowi Wosiowi, związanych z zakupem Pegasusa ze środków z Funduszu Sprawiedliwości, którego polityk Koalicji Obywatelskiej padł ofiarą. Tobiasz Bocheński z PiS stwierdził, iż rządzący nie przedstawili dowodów, które by wskazywały, że w czasach rządów jego partii "była zorganizowana inwigilacja opozycji".

Woś z zarzutem. Brejza: czuję się znakomicie

Woś z zarzutem. Brejza: czuję się znakomicie

Źródło:
TVN24

- Sprawozdanie finansowe za wybory parlamentarne, które przedstawił komitet PiS-u, jest zafałszowane, jest kłamstwem - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. Zapowiedział, że we wtorek przedstawi wspólnie z europosłem Dariuszem Jońskim nowe informacje dotyczące sposobów finansowania kampanii wyborczej kandydatów PiS. Bartłomiej Wróblewski, przedstawiciel partii Jarosława Kaczyńskiego, powiedział, że zarzuty stawiane pod adresem jego ugrupowania "mają charakter polityczny, nie mają charakteru prawnego".

"Postaramy się zrobić to, czego nie zrobiła PKW". Zapowiedź "nowych rzeczy" w sprawie kampanii PiS

"Postaramy się zrobić to, czego nie zrobiła PKW". Zapowiedź "nowych rzeczy" w sprawie kampanii PiS

Źródło:
TVN24

Trzeba zaostrzyć politykę migracyjną - takie postulaty pojawiają się coraz częściej w niemieckich mediach. Choćby gazeta "Frankfurter Allgemeine Zeitung" pyta, jak to możliwe, że "człowiek, którego wniosek o azyl został odrzucony i który od dawna powinien był opuścić kraj, dokonuje z zimną krwią ataku za pomocą noża". To pokłosie zamachu terrorystycznego z 23 sierpnia w Solingen, w którym zginęły trzy osoby.

Niemcy: 26-latek z Syrii zabił trzy osoby. Coraz głośniejsze są opinie, że trzeba zaostrzyć prawo

Niemcy: 26-latek z Syrii zabił trzy osoby. Coraz głośniejsze są opinie, że trzeba zaostrzyć prawo

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To najważniejszy komunikator w Rosji i jeden z najważniejszych na świecie - choćby dlatego, że umożliwia wysyłanie wiadomości szyfrowanych. Twórca aplikacji Telegram, Paweł Durow, został zatrzymany we Francji. Sprawa jest niezwykle skomplikowana - właśnie ze względu na duże znaczenie komunikatora w Rosji. Używa go choćby rosyjska armia. Kreml od dawna próbował przejąć nad nim kontrolę.

Twórca aplikacji Telegram został aresztowany we Francji. Zatrzymanie miliardera wykorzystuje rosyjska propaganda

Twórca aplikacji Telegram został aresztowany we Francji. Zatrzymanie miliardera wykorzystuje rosyjska propaganda

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W misji Polaris Dawn wezmą udział cztery osoby, z czego dwie będą spacerowały w kosmosie. Załoga na orbicie spędzi pięć dni. Wykona około czterdziestu eksperymentów. Pomysłodawcą i sponsorem lotu jest miliarder Jared Isaacman. 

Kapsuła Dragon firmy SpaceX ma umożliwić pierwszy w historii prywatny spacer w kosmosie

Kapsuła Dragon firmy SpaceX ma umożliwić pierwszy w historii prywatny spacer w kosmosie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Ta misja kosmiczna miała potrwać ledwie osiem dni, a okazuje się, że jej uczestnicy powrócą na Ziemię dopiero w lutym. Zapadła decyzja dotycząca dwojga astronautów, którzy utknęli na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej z powodu awarii statku kosmicznego Boeinga o nazwie Starliner.

NASA podjęła decyzję w sprawie astronautów, którzy utknęli w kosmosie

NASA podjęła decyzję w sprawie astronautów, którzy utknęli w kosmosie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS