Walka z pedofilią i kontrowersyjne zmiany w kodeksie. "Albo to jest błąd, albo celowe przeoczenie"

22.05.2019 | Walka z pedofilią i kontrowersyjne zmiany w Kodeksie. "Albo to jest błąd, albo celowe przeoczenie"
22.05.2019 | Walka z pedofilią i kontrowersyjne zmiany w Kodeksie. "Albo to jest błąd, albo celowe przeoczenie"
Maciej Knapik | Fakty TVN
22.05.2019 | Walka z pedofilią i kontrowersyjne zmiany w Kodeksie. "Albo to jest błąd, albo celowe przeoczenie"Maciej Knapik | Fakty TVN

Eksperci przecierają oczy ze zdumienia, a polityczni oponenci krytykują nowe zapisy w Kodeksie karnym autorstwa PiS. Według prawników - zamiast zaostrzenia kar za pedofilię, mamy ich liberalizację. Minister sprawiedliwości do błędu się nie przyznaje, ale zapis zmienić może Senat.

Przed piątkowym posiedzeniem Senatu na biurkach senatorów lądują opinie prawne napisane w alarmistycznym tonie. Nowelizacja Kodeksu karnego, a zwłaszcza nowe przepisy o karaniu za pedofilię, nie mogą wejść w życie w takiej formie.

- Albo to jest błąd, albo to jest celowe przeoczenie w rodzaju "lub czasopisma". Nawet jeżeli to jest tylko błąd, to jest to fundamentalny błąd - uważa Bogdan Klich, senator z PO.

- Paradoksalnie rzecz biorąc pod pozorem walki z przestępstwami pedofilskimi ta ustawa liberalizuje odpowiedzialność karną - mówi Mikołaj Małecki, karnista z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

- Już skazani, siedzący w więzieniach pedofile, będą musieli być wypuszczeni na wolność - tłumaczy Włodzimierz Cimoszewicz, były premier.

Chodzi o artykuł 200 Kodeksu karnego. W tabeli przygotowanej przez ekspertów z Uniwersytetu Jagiellońskiego pokazano stary przepis, karzący wszelkie działania pedofilskie i jego nową wersję, rozbitą na kilka paragrafów, w której tak zwane "doprowadzenie do obcowania płciowego" gdzieś się zagubiło i nie jest karane. O jakie czyny chodzi?

- Ktoś organizuje funkcjonowanie tak zwanych sekskamerek w internecie - uważa Mikołaj Małecki.

- Rozmaici pośrednicy, nazywani sutenerami, zarówno ci internetowi, jak i rzeczywiści. Oni mają być pozbawieni odpowiedzialności karnej? - pyta Bogdan Klich.

Efekt pośpiechu i chaosu

Wszyscy, którzy namawiają, nakłaniają czy przyzwalają na seks z dzieckiem mogliby uniknąć kary. Czy ministerstwo popełniło błąd? Nic podobnego - pada odpowiedź.

- Ci ludzie, którzy sformułowali taką tezę, się po prostu kompromitują, zresztą po raz kolejny - jest zdania Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości.

- Zamierzenie, które jest realizowane, jest tym zamierzeniem, które ministerstwo planowało - zapewnia Sebastian Kaleta z PiS i dodaje, że tam, gdzie jest dwóch prawników, pojawiają się trzy interpretacje.

Minister Ziobro przez kilkadziesiąt minut tłumaczył, że wszystko jest w porządku, że odpowiedzialność karna zostaje. Tłumaczył, by na końcu przyznać, że Senat może przepis naprawić.

- Nie mamy nic przeciwko. Jesteśmy gotowi zawsze dogadać się i dawać gesty dobrej woli w postaci zmian - zapewnia minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

To efekt tego, że po raz kolejny przepisy były przepychane przez Sejm w ciągu dwóch dni. W pośpiechu i chaosie - mówi opozycja.

- Żeby udawać, że chce się skutecznie walczyć z pedofilią wprowadzono masę zmian, które są nieprzemyślane, które radykalizują zapisy i które są nielogiczne - ocenia Grzegorz Schetyna z PO.

Opozycja w proteście wobec tempa wprowadzanych zmian nie głosowała.

Poprawek ma być więcej

- Uważam, że zmiana Kodeksu karnego w takim trybie to jest sytuacja wyjątkowa i trzeba to traktować z najwyższą ostrożnością - jest zdania Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Nowelizacja Kodeksu karnego ma kilkadziesiąt stron i dotyczy nie tylko pedofilii, ale też na przykład zniesławienia. Wprowadzono przepis, który, jak twierdziła część prawników - umożliwiał ściganie z urzędu nieprzychylnych rządowi dziennikarzy.

- Przeszukać komputer, przeszukać dom i myślę, że po to to jest zrobione - mówi Krystian Markiewicz, prezes stowarzyszenia "Iustitia".

- Dziennikarz nie musi się niczego takiego obawiać - zapewnia Zbigniew Ziobro.

Minister tłumaczył, że w ogóle nie o to chodzi, ale ze zmian zrezygnował.

- Podjąłem decyzję, aby wycofać tę zmianę - poinformował Zbigniew Ziobro.

Poprawek ma być więcej.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Troska mamy działa jak najlepsze lekarstwo na każdego malucha. W przypadku wcześniaków może zdziałać cuda. Lekarze mają na to dowody, a ci z łódzkiego szpitala mają też możliwości, by to wykorzystać. Terapia rodzinna dla wcześniaków w Polsce raczkuje, a powinna być standardem.

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Źródło:
Fakty TVN

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, który według prokuratury jest odpowiedzialny za wielomilionowe nieprawidłowości w wydatkach z Funduszu Sprawiedliwości, triumfuje po orzeczeniu sądu, że jego zatrzymanie w lipcu było bezprawne. Spór dotyczył immunitetu. Romanowski wciąż może zostać aresztowany, bo w międzyczasie stracił immunitet już nie tylko posła, ale i członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN