Dzieciom groziła amputacja nóg. Lekarze z Poznania zrekonstruowali kość

20.05.2018 | Dzieciom groziła amputacja nóg. Lekarze z Poznania zrekonstruowali kość
20.05.2018 | Dzieciom groziła amputacja nóg. Lekarze z Poznania zrekonstruowali kość
Marek Nowicki | Fakty TVN
20.05.2018 | Dzieciom groziła amputacja nóg. Lekarze z Poznania zrekonstruowali kośćMarek Nowicki | Fakty TVN

Groziła im amputacja nóg, ale zostały uratowane! Tak zmienia się medycyna. Dzieci, którym lekarze zrekonstruowali nogi, w poznańskim szpitalu spędziły długie lata leczenia i rehabilitacji. Teraz wróciły tam na piknik. By świętować, ale też dać nadzieję innym pacjentom.

Bianka Legutko spod Nowego Sącza to bardzo uzdolniona dziewczynka. Nie tylko gra na gitarze, ale też pływa, choć urodziła się z poważną wadą nóg. - Lubię pływać żabką, bo nogi się trudno układają, ale za to ręce mi już idą - tłumaczy.

Biance po urodzeniu groziła utrata nogi, bo do niedawna takich wad lekarze nie potrafili leczyć. Terapia była prosta: amputacja, a potem proteza.

- Ja byłam pewna, że Bianusia będzie miała amputowaną stopę, tylko nie wiedziałam, na jakim etapie - mówi Anna Legutko, mama Bianki.

Mai Sarneckiej spod Szczecina też groziła amputacja. - Każda matka cieszy się, jak zdrowe dziecko zaczyna chodzić, a jak takie chore, które ma skrót, i to dosyć spory?... I ono się przewraca, wstaje i idzie dalej, przewraca się, wstaje i idzie dalej? To jest szczęście ogromne! - cieszy się Renata Sarnecka, matka Mai.

Maja i Bianka chodzą, choć kuleją. Jest jednak szansa, że w przyszłości po wadach nie będzie śladu. To efekt rewolucji, jaka dokonała się na świecie w ortopedii w ciągu ostatniej dekady.

Gwałtowny rozwój medycyny

Oto kolejny przykład - z Izraela. Dani Jakobson w zeszłym roku w wyniku wypadku stracił aż siedem centymetrów kości nogi. Po wypadku nie ma śladu. Mężczyzna nie potrzebuje protezy, bo lekarze wyhodowali mu brakującą kość z tkanki tłuszczowej. To koniec ery metalowych blach.

- Po dwóch miesiącach otrzymujemy żywą, odbudowaną kość, która jest identyczna jak ta pacjenta - tłumaczy prof. Shai Meretzki, biotechnolog.

Co chwila pojawiają się nowe techniki, metody i materiały. Jaka jest skala zmian, widać było w Poznaniu na pikniku zorganizowanym przez Ortopedyczno-Rehabilitacyjny Szpital Kliniczny im. Wiktora Degi. Z całego kraju przyjechały tu dzieci z ocalonymi nogami.

Bianka wie, że będzie nie tylko dobrze chodzić, ale i dobrze wyglądać. Ma w związku z tym plany na wiele lat.

- Jak będę miała osiemnaście lat, to tata mi zrobi takiego kwiatka wielkiego, taki tatuaż - zdradza. - Bo długie są kwiatki i ukryją blizny - dodaje.

Do tego czasu na blizny pewnie też znajdzie się lekarstwo.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS