Walka z nielegalną imigracją znowu rozpala emocje w Europie. "Dla wielu wciąż pozostaje zmartwieniem numer jeden"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pakt migracyjny to projekt unijnego prawa, które ma na nowo regulować zasady przyjmowania migrantów z państw trzecich na zasadzie solidarności. Państwa, które są pod presją migracyjną, będą z tej solidarności zwolnione, a te, które nie będą chciały przyjmować migrantów, będą mogły zrzucić się na specjalny fundusz. Te założenia zostały zaakceptowane w środę, ale dyskusje na temat wspólnych zasad w Unii trwały od dekady. Ustawę zaostrzającą przepisy imigracyjne przyjął francuski parlament. Rozwiązania walki z nielegalną migracją szukają też Niemcy.

Marine Le Pen triumfuje. Francuski parlament przyjął ustawę zaostrzającą przepisy imigracyjne. Skrajna prawica mówi: to realizacja naszych haseł. - W tej ustawie zostały uwzględnione wszystkie rozwiązania, które promowaliśmy lata i które cieszyły się wielkim poparciem Francuzów. To nasze ideologiczne zwycięstwo. To uznanie dla naszych rozwiązań dowodzi, że polityka, którą dotychczas realizowaliście, nie działa - mówił w parlamencie Yoann Gillet, poseł Zjednoczenia Narodowego.

Nowe prawo przewiduje deportacje imigrantów, którzy popełnili przestępstwo lub są zagrożeniem dla bezpieczeństwa. Imigrantom trudniej będzie sprowadzać do Francji członków swoich rodzin. Magnesem dla przybyszów z Afryki i Bliskiego Wschodu przestanie być darmowa opieka zdrowotna. Wzrosną też kary dla pracodawców zatrudniających nielegalnych imigrantów.

Twarz nowego prawa, szef MSW Gerald Darmanin, twierdzi, że ustawa jest łaskawa dla dobrych ludzi, surowa dla ludzi złych. - Jestem dumny z tego, że jestem jedynym ministrem, jedynego rządu, jedynego prezydenta, którzy uregulowali status osób, które nie posiadają dokumentów, a pracują w naszym kraju - podkreślał Darmanin.

W kwestii imigracji francuska scena polityczna skręciła mocno na prawo. Powód? Sondaże, w których prowadzi partia Marine Le Pen. Gdyby dziś Le Pen zmierzyła się z Emmanuelem Macronem w wyborach prezydenckich - wygrałaby.

Zaostrzenie kursu wobec imigrantów krytykuje tylko lewica. - To prawo ustanawia przemoc wobec wspólnych zasad, które wyznajemy. Atakowanie cudzoziemców oznacza wstęp do tego, abyśmy sami stali się celem. Degradacja praw niektórych nieuchronnie prowadzi do degradacji praw wszystkich. To prawo depcze zasady jednoczące nasz naród - uważa Mathilde Panot, posłanka Francji Nieujarzmionej.

Antyimigracyjne hasła skrajnej prawicy przejmują partie centrum w Niemczech. Żerująca na strachu przed imigrantami Alternatywa dla Niemiec jest już drugą siłą polityczną w kraju, dlatego lider sondaży - chadecki blok CDU/CSU - szuka pomysłów na przejęcie jej wyborców. Jednym z nich jest odsyłanie imigrantów poza Unię Europejską.

Inspiracją jest pomysł brytyjski, który zakłada wsadzanie imigrantów do samolotów lecących do Rwandy. Wiceszef CDU Jens Spahn też myśli o Ruandzie, poza tym o Ghanie, Gruzji czy Mołdawii. W wywiadzie prasowym tłumaczy, że "wielu ludzi nawet nie wyruszy w podróż, wiedząc, że w ciągu 48 godzin zostaną odesłani do bezpiecznego państwa poza Unią Europejską".

Unijny pakt migracyjny

Walka z nielegalną imigracją znowu rozpala polityczne emocje w Europie, bo za pół roku odbędą się wybory do europarlamentu. Jego przewodnicząca ogłosiła 20 grudnia "dniem historycznym". Europosłowie i państwa członkowskie Unii Europejskiej doszli do wstępnego porozumienia w sprawie uzgadnianego od lat unijnego paktu migracyjnego.

- Migracja była problemem numer jeden wskazywanym przez naszych obywateli przed wyborami w 2019 roku. Dla wielu wciąż pozostaje zmartwieniem numer jeden. Porozumienie powstawało 10 lat. Kiedy 10 lat temu przyszłam do europarlamentu, nigdy bym nie pomyślała, że minie aż 10 lat, zanim powiemy "zrobiliśmy to" - przekazała Roberta Metsola, przewodnicząca Parlamentu Europejskiego.

Zobacz także: Rekordowa migracja do najbogatszych krajów

Pakt migracyjny przewiduje między innymi utrzymanie przepisów dotyczących relokacji uchodźców. Będzie obejmował do 30 tysięcy osób rocznie. Nie będzie obowiązkowy. Jeśli jakieś państwo nie będzie chciało odciążyć na przykład Włoch poprzez przyjęcie imigrantów, będzie mogło pomóc finansowo i przekazać 20 tysięcy euro za osobę. Dla Polski mogłoby to oznaczać koszt do 40 milionów euro rocznie, choć najpewniej uzyskałaby wyłączenie z relokacji ze względu na przyjęcie tysięcy uchodźców z Ukrainy.

Autorka/Autor:Jakub Loska

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Współpracownik niemieckiego europosła populistycznej Alternatywy dla Niemiec jest oskarżony o szpiegowanie dla Chin. Deputowany do Bundestagu z ramienia AfD Petr Bystron jest oskarżany przez czeski wywiad o branie pieniędzy od portalu Voice of Europe - de facto rosyjskiej agentury. To tylko dwa najnowsze skandale związane z AfD. Jak ostatnio podał tygodnik "Der Spiegel", manifest AfD miała napisać na Kremlu jedna z głównych propagandystek Władimira Putina.

W AfD i w jej otoczeniu są agenci Rosji i Chin. Oskarżenia się mnożą. "Nasi ludzie są bombardowani"

W AfD i w jej otoczeniu są agenci Rosji i Chin. Oskarżenia się mnożą. "Nasi ludzie są bombardowani"

Źródło:
Fakty TVN

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

Polacy pracują znacznie dłużej, niż wynosi średnia unijna i światowa. Z badań wynika też, że nie potrafimy zachować równowagi między aktywnością zawodową a życiem prywatnym i odpoczynkiem. - Jako społeczeństwo jesteśmy cały czas na dorobku, w związku z tym podejmujemy dodatkowe prace, dodatkowe zatrudnienie, ale odbija się to na naszym życiu społecznym i rodzinnym - zwraca uwagę dr Tomasz Kopyściański, ekonomista na Uniwersytecie WSB Merito we Wrocławiu.

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Polacy pracują więcej godzin niż Europejczycy. Wciąż nie nauczyliśmy się utrzymywać work-life balance

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS