Gdy zgłosiła, że ksiądz ją molestuje, "ludzie w wiosce prawie ja zlinczowali"
Marzanna Zielińska/Fakty TVN
Wszystko, co w życiu dziecka najgorsze, zaczęło się, gdy Kasia miała 8 lat. Ksiądz z opolskiej wsi, gdzie mieszkała, molestował ją latami. Bała się o tym powiedzieć. Gdy odważyła się pójść na policję, mieszkańcy wsi napiętnowali ją i rodzinę, a ksiądz pozostał bezkarny. Do czasu.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24