Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce
Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce
Marta Kolbus/Fakty po Południu TVN24
Boże Narodzenie to dla niektórych szczególnie trudny czas. W całej Polsce są takie wydarzenia, gdzie nikt nie ocenia i nie zadaje pytańMarta Kolbus/Fakty po Południu TVN24

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Nawet organizatorowi trudno zliczyć wszystkich, którzy ustawili się w kolejce na Rynku Głównym w Krakowie, żeby spróbować tradycyjnych wigilijnych potraw. Dla wielu z nich to pierwszy i ostatni świąteczny posiłek.

- Nie jesteśmy na zawodach sportowych, nie liczymy rekordów. Byłbym zadowolony, jakby (ludzi potrzebujących - przyp. red.) było mniej, ta kolejka sięga aż po Kościół Mariacki - wskazuje Jan Kościuszko, organizator Wigilii w Krakowie, restaurator.

Na Rynku Głównym w Krakowie po raz 28. odbyła się Wigilia zorganizowana przez restauratora Jana Kościuszko.

To spotkanie nie tylko osób w kryzysie bezdomności, ale też samotnych i ubogich. Dla nich Boże Narodzenie to szczególnie trudny czas. - W święta jestem sama, to takich radosnych nie mam za bardzo - mówiła pani Maria.

Tam chociaż przez chwile nie byli sami. - Myślę, że oddaje ducha świąt i każdemu robi się cieplej - podkreślał Arkadiusz Świeczek, wolontariusz. Nie tylko od gorącej zupy czy bigosu. - Widzą tę empatię. Ta pomoc nie jest tylko materialna, ale również duchowa - mówił Jan Kościuszko.

- Nie jest najważniejsze, co mówimy, ale co mamy w sercu i jakie to serce mamy. Chciałabym panie Janie bardzo podziękować za pana ogromne serce - podkreślała Maria Klaman, wiceprezydentka Krakowa.

Nikt tam nie oceniał, nie zadawał pytań, tylko dzielił się jedzeniem. Dodatkowo rozdano ponad pięć tysięcy paczek z żywnością.

CZYTAJ TAKŻE: "Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Z myślą przede wszystkim o osobach w kryzysie bezdomności stanął też szpital polowy. Bezpłatną pomoc medyczną mógł dostać każdy, bez względu na to, czy jest ubezpieczony. - To jest w ramach doraźnej pomocy, na przykład przy urazie czy skaleczeniu - przekazuje Anna Bernacik, lekarka z Fundacji Centrum Dobroczynności Lekarskiej. - Czasami to są przesiewowe, kompleksowe badania. Pacjenci albo się sami zgłaszają, albo są wyłapywani z kolejki - dodaje.

Paczki z pomocą dla ponad pół tysiąca osób

Na Podlasiu dla żadnej z tysiąca rodzin paczek żywnościowych nie zabrakło.

- Niestety w tych czasach każda, nawet jednorazowa, pomoc nam bardzo pomaga - mówi jedna z naszych rozmówczyń. - Ja ze szpitala dopiero wszyłam, syna pochowałam - dodaje kolejna rozmówczyni.

- To jest poczucie, że nie są sami w tej sytuacji, że ktoś o nich pamiętał, ktoś podarował, ktoś o nich zadbał - mówi o akcji Krzysztof Paliński, prezes stowarzyszenia "Droga" w Białymstoku.

Święta na terenach popowodziowych w tym roku nie będą takie same jak we wcześniejszych latach
Święta na terenach popowodziowych w tym roku nie będą takie same jak we wcześniejszych latachJan Błaszkowski/Fakty TVN

Do ponad pół tysiąca osób, które przede wszystkim z powodów zdrowotnych nie mogły ustawić się w kolejce, paczki zostaną dowiezione do domu przez wolontariuszy. - Uważam, że takim ludziom w takim okresie trzeba pomagać, tak z potrzeby serca - mówi pan Stanisław, wolontariusz.

W każdej torbie dla potrzebujących osób znalazło się 26 produktów, z których można przygotować wigilijną kolację. Akcja "Święta z Drogą - Anioły są wśród nas" odbyła się po raz 20.

- Przy okazji Świąt Bożego Narodzenia warto podzielić się tym dobrem i ciepłem z tymi, którzy tak bardzo tego potrzebują - wskazuje Rafał Rudnicki, wiceprezydent Białegostoku.

"My nie jesteśmy biedni, my jesteśmy samotni"

Najmniejszy gest ma ogromną moc. W Ząbkowicach Śląskich już w sobotę mieszkańcy gminy, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej, mieli namiastkę Świąt. Przy jednym stole usiadło ponad 250 osób.

- Można posiedzieć w gronie znajomych, przyjaciół. W tej chwili mogę powiedzieć, że własnego domu nie mam - mówi pani Irena, mieszkanka Ząbkowic Śląskich.

- Wiele osób tutaj dzisiaj wchodząc mówi: my nie jesteśmy biedni, my jesteśmy samotni - zauważa Marcin Orzeszek, burmistrz Ząbkowic Śląskich.

Wielkimi krokami zbliża się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Wielkimi krokami zbliża się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Katarzyna Rosiewicz/Fakty po Południu TVN24

W Poznaniu trwają przygotowania, bo tam odbędzie się największa Wigilia Caritasu dla osób potrzebujących. Już teraz jest co robić. Trzeba przygotować między innymi 500 litrów barszczu, osiem tysięcy uszek, pół tony karpia. Bez pomocy wolontariuszy to by się nie udało. - Z gorącym sercem otwartym są razem z nami i przygotowują dania wigilijne - mówi siostra Elżbieta Krupa ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Elżbiety. - Przyjechałem na święta, na co dzień mieszkam w Warszawie, ale dla sióstr zawsze przyjeżdżam na Wigilię - komentuje Bartek, wolontariusz.

24 grudnia przy 17 stołach usiądzie ponad 1200 osób. - Bardzo im zależy, żeby być na Wigilii, bo są samotne, szukają drugiego człowieka, szukają wspólnoty, życzliwości - mówi Elżbieta Krupa.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Już nie ma porodówki w szpitalu w Żorach. Miasto ma 60 tysięcy mieszkańców, ale rodzi się tam tak mało dzieci, że oddział trzeba było zamknąć. To nie jest problem tylko tego miasta. To problem całej Polski.

Kolejna porodówka została zamknięta, bo dzieci się w Polsce nie rodzą

Kolejna porodówka została zamknięta, bo dzieci się w Polsce nie rodzą

Źródło:
Fakty TVN

Mężczyzna napisał do 68-letniej kobiety z Łomży, że chętnie ją odwiedzi i że potrzebuje tylko pieniędzy na bilet do Polski. Później miał jeszcze inne potrzeby. Kobieta przelała mu w sumie 150 tysięcy złotych.

Było już na wnuczka i na policjanta. Są także oszustwa na lekarza i na księcia ze Stambułu

Było już na wnuczka i na policjanta. Są także oszustwa na lekarza i na księcia ze Stambułu

Źródło:
Fakty TVN

Szczyt wandalizmu na Westerplatte. Ktoś zerwał z masztów 11 polskich flag, pięć z nich spalił. Policja opublikowała wizerunek mężczyzny, który jest poszukiwany w związku ze sprawą. Udostępnione zostały też nagrania z kamer monitoringu.

Mamy nagrania wandala, który zniszczył flagi na Westerplatte

Mamy nagrania wandala, który zniszczył flagi na Westerplatte

Źródło:
Fakty TVN

Sanepid mówi "sprawdzam" i rozpoczyna kontrole kart szczepień. Coraz częściej mówimy o kolejnych przypadkach chorób, o których zapomnieliśmy kilkadziesiąt lat temu. Wracają, bo właśnie jest problem ze szczepieniami.

35 razy więcej przypadków krztuśca w rok. O niektórych chorobach już zapomnieliśmy, a teraz wracają

35 razy więcej przypadków krztuśca w rok. O niektórych chorobach już zapomnieliśmy, a teraz wracają

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W piątek i sobotę banki żywności prowadzą wielkanocną zbiórkę dla potrzebujących. Wolontariusze czekają w ponad 1300 sklepach. Najbardziej potrzebne są oleje, mąki, makarony i konserwy. Można też pomóc za pośrednictwem strony internetowej. Dwa i pół miliona Polaków żyje w ubóstwie.

Skala biedy w Polsce rośnie. Rozpoczęła się wielkanocna zbiórka banków żywności

Skala biedy w Polsce rośnie. Rozpoczęła się wielkanocna zbiórka banków żywności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Sejm to miejsce sporu i debaty, czasami kłótni, ale nie mowy nienawiści - mówiła w "Faktach po Faktach" wicemarszałkini Izby Monika Wielichowska, odnosząc się do środowej awantury na sali plenarnej. Poseł PiS Michał Wójcik zapytany o to, co robił wtedy w Sejmie, odparł, że siedział i nic nie krzyczał. Wyświetlone mu nagranie z tego dnia pokazało jednak coś innego.

Poseł PiS twierdzi, że siedział i "nie wie, co krzyczał"

Poseł PiS twierdzi, że siedział i "nie wie, co krzyczał"

Źródło:
TVN24

Cła nałożone przez administrację Donalda Trumpa będą miały negatywny wpływ na gospodarkę, na wzrost gospodarczy, na inflację. W największym stopniu w Stanach Zjednoczonych - ocenił w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański. Według niego wzrost cen niektórych produktów w USA spowoduje, że obłożone cłami kraje "będą szukały innych rynków zbytu". Dodał, że jeśli chodzi o konsekwencje dla Polski, to analizy "wciąż trwają". Przekazał, że "wstępne szacunki" mówią o możliwym spadku PKB o 0,4 procent.

Cła i co dalej? Minister finansów: musimy być przygotowani na "efekty drugiej rundy"

Cła i co dalej? Minister finansów: musimy być przygotowani na "efekty drugiej rundy"

Źródło:
TVN24

Zastępuje przewodnika, lustro, nawet w pewnym zakresie narząd wzroku. Sztuczna inteligencja to pomocnik, który nie traci cierpliwości, a osobom niedowidzącym zwiększa przestrzeń samodzielności. ChatGPT jest w stanie asystować przy robieniu zakupów, orientować użytkownika w przestrzeni czy odnaleźć zgubiony przez niego przedmiot. Nie można mu ufać bezkrytycznie, ale można pozwolić sobie pomóc.

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W ciągu minionej doby Bill Ackman, jeden z najbardziej znanych inwestorów na świecie, napisał kilka tweetów. Jeden z nich brzmiał: "Państwa, które jako pierwsze dojdą do porozumienia z Donaldem Trumpem, zawrą lepsze porozumienia. Kraje, które będą czekać lub zastosują odwet, będą żałować, że nie były w pierwszej grupie". A drugi cytat: "Czasem najlepszą strategią w negocjacji jest przekonanie drugiej strony o swoim szaleństwie". A co myślą zwykli amerykańscy przedsiębiorcy, którzy nie zarządzają miliardowymi funduszami, ale po prostu firmami?

Przedsiębiorcy reagują na cła Trumpa. "Na końcu i tak zawsze płaci klient"

Przedsiębiorcy reagują na cła Trumpa. "Na końcu i tak zawsze płaci klient"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS