Co roku na raka umiera sto tysięcy ludzi. Przede wszystkim dlatego, że nowotwór został zbyt późno rozpoznany. Szanse na wyleczenie można zdecydowanie zwiększyć regularnie się badając.
W Światowy Dzień Walki z Rakiem lekarze przypominają, że najskuteczniejszym sposobem na wygranie z nowotworem jest profilaktyka. A pierwsze kroki w tym kierunku można zrobić samemu, w swoim domu. - Czy badamy sobie piersi, czy mężczyźni badają sobie jądra, bo to też są badania, których panowie mogą się nauczyć. Jeśli zauważymy jakieś niepokojące zmiany w obrębie tych narządów, to już jest pierwszy sygnał, że trzeba iść do lekarza - mówi Izabela Opalińska, rzeczniczka prasowa Świętokrzyskiego Centrum Onkologii.
Cytologia, mammografia czy kolonoskopia wykryją zmiany na wczesnym etapie choroby. Szybka diagnoza może uratować nam życie. - Co roku na raka, z tego powodu, że przede wszystkim został zbyt późno rozpoznany, umiera 100 000 ludzi - zaznacza prof. dr hab. n. med. Cezary Szczylik, specjalista onkologii.
Według Krajowego Rejestru Nowotworów obecnie prawie milion dwieście tysięcy Polaków żyje z chorobą nowotworową. Co roku przybywa 170 tysięcy chorych. - Żyjemy coraz dłużej, dzięki postępowi medycyny nowotwory stają się chorobami przewlekłymi, ale ponad 50 procent szans zależy od nas - przekonuje Izabela Opalińska.
Profilaktyka to nie wszystko
Żeby zmniejszyć ryzyko nowotworu, powinniśmy między innymi zrezygnować z palenia, ograniczyć alkohol, korzystać z kremu z filtrem czy regularnie się ruszać. Wpływ mają również: nadwaga, nadciśnienie oraz cukrzyca.
Jednak profilaktyka to nie wszystko, a lekarze zwracają uwagę na problemy, z którymi boryka się polska onkologia. Między innymi brak czasu dla pacjenta czy nadmierną biurokrację. - W krajach cywilizowanych, gdzie nakłady są dużo wyższe, zawsze lekarz ma wsparcie ze strony bezpośrednio siedzącej przy nim sekretarki medycznej - zaznacza prof. dr hab. n. med. Cezary Szczylik.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dramatycznie brakuje onkologów, a na 200 miejsc na specjalizacji chętnych jest 39 studentów
Pierwsze zmiany w onkologii Ministerstwo Zdrowia już zapowiedziało. Na celowniku jest onkopłodność, czyli szansa na dziecko dla tych, którzy przez leczenie onkologiczne mogą stracić możliwość posiadania dzieci. Rząd zamierza uruchomić specjalny program in vitro dla osób z nowotworem. - W procedurze in vitro do tej pory zapominaliśmy trochę o osobach, które są chore onkologicznie - przyznaje ministra zdrowa Izabela Leszczyna.
Program in vitro dla leczonych onkologicznie wprowadziła część samorządów. Na przykład Poznań. Z miejskiego programu dotychczas skorzystały 33 osoby. - Coraz więcej tych pacjentów rzeczywiście się zgłasza. Nadal jest wiele pracy do zrobienia - dodaje dr hab. Maciej Brązert, ginekolog i kierownik Uniwersyteckiego Centrum Leczenia Niepłodności w Poznaniu.
Według WHO do 2050 roku liczba chorujących na nowotwory wzrośnie do 35 milionów, czyli o 77 procent względem 2022 roku.
Źródło: Fakty po Południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24