Szymon urodził się z połową serca, syna pani Agnieszki nie udało się uratować. Ich historie zainspirowały twórców kampanii społecznej

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
W 2023 roku w Polsce wykonano prawie 2000 przeszczepów. "Na tle Europy jednak jesteśmy dalej w tyle" - więc ruszyła kampania społeczna
W 2023 roku w Polsce wykonano prawie 2000 przeszczepów. "Na tle Europy jednak jesteśmy dalej w tyle" - więc ruszyła kampania społeczna
Marta Kolbus/Fakty po Południu TVN24
W 2023 roku w Polsce wykonano prawie 2000 przeszczepów. "Na tle Europy jednak jesteśmy dalej w tyle" - więc ruszyła kampania społecznaMarta Kolbus/Fakty po Południu TVN24

Dla polskiej transplantologii rok 2023 nie był zły. W sumie wykonano prawie dwa tysiące przeszczepów. Lekarze jednak są przekonani, że ta liczba może być większa. Dlatego Wrocław ruszył z kampanią społeczną, która ma zmienić myślenie na temat transplantologii i zachęcić mieszkańców do wyrażania zgody za życia na oddanie narządów po śmierci.

Dzięki temu, że ktoś kiedyś powiedział "tak", Szymon Konieczny może studiować, zwiedzać świat i cieszyć się życiem. Jest cztery lata po przeszczepie serca. - Mogę robić rzeczy, których nigdy wcześniej nie mogłem - mówi student. Życie sześciu innych osób uratował syn pani Agnieszki Nowak, który zmarł nagle rok temu. Zarówno Szymon, jak i pani Agnieszka są bohaterami kampanii społecznej pod hasłem "Zgoda to dar życia. Tak, chcę być dawcą". - Byliśmy przekonani, że robimy coś, co jest totalnie naturalne i w Polsce oczywiste. Natomiast, po rozmowach z wieloma osobami, okazało się, że jednak temat w Polsce jest wciąż tabu - mówi pani Agnieszka.

Czytaj więcej: Szymon zmarł w wieku 18 lat. Matka zgodziła się na transplantację jego narządów

Tabu chcą przełamać organizatorzy akcji, czyli pracownicy wrocławskiego urzędu miasta. - Chcemy powiedzieć "tak" dla transplantacji. Wiemy, jak trudno lekarzom jest pozyskać zgodę w momencie, kiedy dochodzi do nieszczęścia, dlatego staramy się edukować mieszkańców Wrocławia. Stworzyliśmy Wrocławską Kartę Dawcy - wyjaśnia Agata Dzikowska z Urzędu Miasta we Wrocławiu. Urzędnicy rozpoczynają edukację od tych, którzy za chwilę staną się pełnoletni i sami będą decydować o sobie. W inauguracji kampanii uczestniczyli uczniowie dwóch ostatnich klas z liceum. Takie lekcje będą odbywać się w innych szkołach. - Sama ta prezentacja, oba te spoty, bardzo mnie wzruszyły - mówi Maja, jedna z licealistek. - Jest to istotne, żeby budować taką świadomość społeczną - dodaje Paweł, kolejny licealista. - To są sprawy niezwykle trudne. Dotyczą życia i śmierci. Śmierci, która - można powiedzieć - daje życie - ocenia Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.

"Te 40 transplantacji serca, które wykonaliśmy w pierwszym roku naszej działalności, było naddatkiem"
"Te 40 transplantacji serca, które wykonaliśmy w pierwszym roku naszej działalności, było naddatkiem"Marek Nowicki/Fakty TVN

Jak zostać dawcą?

Inspiracją dla urzędników były historie syna pani Agnieszki i Szymona, który urodził się z połową serca. - Nie miał lewej komory, nie miał lewego przedsionka - informuje pani Marta Konieczny, mama Szymona. Z każdym kolejnym dniem, miesiącem i rokiem serce biło coraz słabiej, wolniej. - Mój syn wielokrotnie umierał - dodaje mama chłopaka. Telefon z informacją, że jest dawca, zadzwonił, jak Szymon skończył 17 lat. - W dniu przeszczepu powiedział: "jeśli nie uratują mnie, mamo, niech wezmą, co tylko mogą i ratują innych" - opowiada pani Marta. Ratunku dla syna pani Agnieszki nie było. - Opowiadam naszą historię właśnie po to, żeby zachęcić ludzi do tego, żeby wcześniej o tym rozmawiać i informować najbliższych o naszych decyzjach - podkreśla kobieta.

Zobacz też: Dramatyczny transport serca i płuc do przeszczepu. "Lot na granicy realizacji"

Teoretycznie potencjalnym dawcą jest każdy, kto nie wyraził sprzeciwu, ale w praktyce dla lekarzy bardzo ważne jest oświadczenie woli. - Bardzo często w sytuacji, kiedy dochodzi do nieszczęścia, to przecież nie my decydujemy, tylko lekarze pytają naszych bliskich, jaka była wola zmarłego. I my nie wiemy, bo na ten temat po prostu się w domach nie rozmawia - zwraca uwagę Dzikowska. - Ta kampania, mam nadzieję, sprowokuje do rozmów, gdzie w sposób jasny każdy przekaże swoją wolę: "tak, chcę oddać narządy", "nie, nie chcę, żeby moje narządy zostały przeszczepione" - wskazuje Mateusz Rakowski, koordynator ds. transplantologii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu.

Zregenerowali płuca, które nie nadawały się do przeszczepu. "Wyszło świetnie"
Zregenerowali płuca, które nie nadawały się do przeszczepu. "Wyszło świetnie"Płuca jak nowe w prezencie dla pana Piotra. Bez nich już by nie żył, a z nimi żyje mu się o wiele lepiej. Płuca, które otrzymał, normalnie nie nadawałyby się do przeszczepu, ale lekarze wykorzystali nowe technologie, aby je zregenerować. Wyszło świetnie i to świetna wiadomość dla tych, którzy czekają w kolejce na przeczep. Fakty TVN

Szczególny rok dla transplantologii

Liczba wykonanych transplantacji zależy od liczby dawców. W ubiegłym roku wykonano ponad 1800 przeszczepów narządów pobranych od zmarłych dawców. - Poprzedni rok był naprawdę dobry pod względem transplantacji na tle poprzednich lat, oczywiście wychodziliśmy z takiego kryzysu pandemicznego, więc wykonaliśmy około 30 procent więcej transplantacji niż w roku poprzednim - przekazuje Rakowski.

Liczba przeszczepionych narządów pobranych od zmarłych dawców w 2023 rokuPoltransplant

Tak wielu transplantacji w Polsce w ciągu jednego roku jeszcze nigdy nie było. Najwięcej przeszczepiono nerek i serc. - Na tle Europy jednak jesteśmy dalej w tyle, więc jest dużo do zrobienia - zwraca uwagę Rakowski.

Obecnie na przeszczep narządów w Polsce czeka prawie 2000 osób. Z danych Poltransplantu wynika, że najdłużej czeka się na serce i płuco. - Musimy mieć świadomość tego, że część tych pacjentów może nie doczekać - zwraca uwagę dr hab. Artur Kamiński, dyrektor Poltransplantu.

Czytaj też: Rekordowa liczba przeszczepów płuc w Polsce. "Sukces jest tym bardziej cenny, że wcale nie przybyło dawców"

Zdaniem transplantologów z powodu braku dawcy rocznie umiera od kilkudziesięciu do nawet 200 osób. - Myślę, że dzięki tej kampanii będzie więcej osób, które będą na "tak" - mówi Szymon. - Przystąpiliśmy do tej kampanii z nadzieją, że uda się uratować wiele jeszcze żyć - dodaje mama Szymona.

Młodzież - jak informuje prezydent Wrocławia - wyciągnęła wnioski z kampanii. - Zapytana, "czy jest gotowa taką kartę odebrać i taką kartę wypełnić swoimi danymi", zdecydowana większość obecnych na sali podniosła rękę i powiedziała, że tak - mówi Jacek Sutryk.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W tej historii obywatele stanęli na wysokości zadania i obezwładnili złodzieja w Poznaniu. Policjanci, którzy znajdowali się w pobliżu, stali akurat w kolejce po kebab i nie pomogli. Uwierzyć w to nie mogą nawet ich koledzy po fachu, więc jest wewnętrzne postępowanie.

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Źródło:
Fakty TVN

Ukraina ma metale ziem rzadkich, zawierające pierwiastki takie jak lantan, cer, erb i lit, jak i inne cenne surowce, w tym grafit. Jednak metali ziem rzadkich Ukraina nie wydobywa ze względów technologicznych i ekonomicznych. Nie zraża to Donalda Trumpa, który chce, aby Ukraina dopuściła amerykański kapitał w celu wydobycia cennych rud.

Amerykanie chcą ukraińskich metali ziem rzadkich, ale ich się w Ukrainie w ogóle nie wydobywa

Amerykanie chcą ukraińskich metali ziem rzadkich, ale ich się w Ukrainie w ogóle nie wydobywa

Źródło:
Fakty TVN

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jest pierwszą Polką w historii i jedną z niewielu kobiet na świecie, które zdobyły Koronę Himalajów i Karakorum, co oznacza, że wspięła się na wszystkie 14 ośmiotysięczników. Nie miała żadnego wsparcia od sponsorów. Dorota Rasińska-Samoćko zrobiła to wszystko w zaledwie 3 lata. Niedawno odebrała Kolosa - najważniejszą polską nagrodę przyznawaną podróżnikom, żeglarzom i alpinistom.

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nasze stanowisko wobec ochrony życia nienarodzonego jest jasne. My zawsze staliśmy na stanowisku ochrony każdego życia nienarodzonego - powiedziała w "Faktach po Faktach" Anna Bryłka, europosłanka Konfederacji. Jak stwierdziła, w Polsce kwestia aborcji ciąży poczętej w wyniku gwałtu to "sprawa marginalna". Posłanka Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Kot mówiła, że argumenty Konfederacji "pomijają podmiotowość kobiety".

Pytanie o aborcję po gwałcie. Bryłka: to jest sprawa marginalna

Pytanie o aborcję po gwałcie. Bryłka: to jest sprawa marginalna

Źródło:
TVN24

Będę prosił w najbliższych dniach na piśmie, aby pan prezydent już zechciał się wstrzymać od realizacji moich wniosków w sprawie ambasadorów - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Sikorski: będę wycofywał wnioski o nominacje ambasadorskie

Sikorski: będę wycofywał wnioski o nominacje ambasadorskie

Źródło:
TVN24

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy przyleciała do Izraela na konferencję o przeciwdziałaniu antysemityzmowi. Kongresowi przewodniczy premier Benjamin Netanjahu, a francuskiej delegacji Jordan Bardella, przewodniczący Zjednoczenia Narodowego. Nie wszystkim środowiskom żydowskim taka forma pracy u podstaw się podoba.

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Blisko dwa tysiące osób trafiło w ręce policji w związku z antyrządowymi protestami w Turcji. Wśród zatrzymanych są dziennikarze. Jeden z korespondentów BBC został oskarżony o "stanowienie zagrożenia dla porządku publicznego". Mark Lowen został deportowany do Wielkiej Brytanii. Władze uderzają też w lokalne media. Czterech nadawców za relacjonowanie protestów zostało ukaranych grzywnami.

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS