Od wizyty w przychodni do przeszczepu serca. Pan Miłosz miał ogromne szczęście

Źródło:
Fakty TVN
Od wizyty w przychodni do przeszczepu serca. Pan Miłosz miał ogromne szczęście
Od wizyty w przychodni do przeszczepu serca. Pan Miłosz miał ogromne szczęście
Mare Nowicki/Fakty TVN
Od wizyty w przychodni do przeszczepu serca. Pan Miłosz miał ogromne szczęścieMare Nowicki/Fakty TVN

Każdy z lekarzy, do których trafił pan Miłosz Kadziewicz, przyczynił się do tego, że żyje. Jego historia zaczęła się w przychodni, gdzie badanie wykazało ciężki, masywny zawał serca. Następnie był szpital i przeszczep serca, na który pan Miłosz czekał tylko kilka dni.

Zdjęcie pana Miłosza Kadziewicza z piątku różni się od tego z wtorku nie tylko opatrunkiem nałożonym na rozciętą klatkę piersiową. Dzieli je znacznie więcej - przede wszystkim granica życia i śmierci.

Życie pacjentowi uratował szereg osób, które niespodziewanie i szczęśliwie spotkał w ostatnim tygodniu. Pierwszy na liście jest internista, do którego trafił, bo po prostu źle się poczuł. - Nie zgodził się, żebym opuścił przychodnię, do której trafiłem, i wyjątkowo uparł się na badanie - mówił we wtorek pan Miłosz Kadziewicz.

Badanie pana Miłosza wykazało ciężki, masywny zawał serca. Trafił zatem do szpitala, do kardiologa. - W czasie tej interwencji było zatrzymanie akcji serca i (wprowadziliśmy - przyp. red.) taką bardzo zaawansowaną terapię wspomagającą - informuje prof. Waldemar Goździk, kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Było tak źle, że pacjent został podłączony do ECMO. Maszyny musiały przejąć oddychanie i pracę serca - wtedy pojawił się transplantolog.

- To serce własne, niewydolne już praktycznie, nic temu pacjentowi nie dawało - mówi prof. Michał Zakliczyński, kierownik Pododdziału Transplantacji Serca i Mechanicznego Wspomagania Krążenia Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

24.04.2023 | Po przeszczepie na najdłuższy górski szlak w Polsce. Chcą udowodnić, że "Transplantacja Daje Życie"
24.04.2023 | Po przeszczepie na najdłuższy górski szlak w Polsce. Chcą udowodnić, że "Transplantacja Daje Życie"Ma 71 lat i chce udowodnić, że nowe serce to naprawdę nowe życie i że życie po przeszczepie może być aktywne. Nawet bardzo. Dziewięć lat po operacji Marek Szlicht wyrusza z ekipą na Szlak Beskidzki. Przed nimi tysiąc kilometrów i niezwykły cel.Paweł Szot | Fakty TVN

Czekał kilka dni

Kiedy odwiedziliśmy chorego we wtorek, był już wpisany na listę oczekujących na przeszczep. Pacjent - jak wspomina prof. Waldemar Goździk - czekał trzy dni i w czwartek samolotem przyleciało dla niego serce z drugiego końca Polski.

- Wylądowaliśmy we Wrocławiu, z lotniska do szpitala to się wydaje niedaleko, ale liczymy każdą minutę i tu wszystko faktycznie zamknęło się idealnie w 2,5 godziny - opowiada Mateusz Rakowski, koordynator transplantacyjny.

Kciuki za walczącego o życie trzymał na beskidzkim szlaku ten, co walkę już wygrał i teraz zdobywa szczyty. Marek Szlicht dziewięć lat temu też otrzymał nowe serce. - Jeśli ten człowiek będzie to oglądał, to powiem mu: chłopie, trzymaj się - mówi Marek Szlicht.

Miłosz Kadziewicz w piątek rano po operacji został rozintubowany. Słaby, mógł powiedzieć niewiele, ale to chciał wypowiedzieć bardzo. - Trzeba pamiętać, że te organy skądś się wzięły. Jeśli mogę, to chciałbym państwa zachęcić do wyrażenia zgody na transplantację. To naprawdę ratuje życie - zaapelował pan Miłosz.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

W spotkaniu z kandydatem na prezydenta i zarazem marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią wziął udział Witold K. To biznesmen powiązany z białoruskim oligarchą, na którym ciążą prokuratorskie zarzuty. Szymon Hołownia zapewnia, że nie miał wiedzy o przeszłości biznesmena, a jego ludzie za całą sytuację obwiniają służby.

Kontrowersyjny gość na spotkaniu z Szymonem Hołownią. "Służby nie przedstawiały żadnych informacji"

Kontrowersyjny gość na spotkaniu z Szymonem Hołownią. "Służby nie przedstawiały żadnych informacji"

Źródło:
Fakty TVN

Różdżki z imieniem i nazwiskiem wojewody warmińsko-mazurskiego zostały rozdane samorządowcom jako symbol dofinansowania na budowy i remonty dróg. Nietypowy sposób wręczenia dofinansowań stał się też przedmiotem korespondencji i sporu z Polską Agencją Prasową.

Samorządowcy dostali różdżki z nazwiskiem wojewody. Urząd tłumaczy: to swoisty symbol

Samorządowcy dostali różdżki z nazwiskiem wojewody. Urząd tłumaczy: to swoisty symbol

Źródło:
Fakty TVN

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen stwierdził w wywiadzie internetowym, że w jego "idealnym świecie studia są płatne". Jako przykład podał uniwersytety w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, gdzie jego zdaniem poziom edukacji wygląda znacznie lepiej niż w Polsce. Na odpowiedź nie musiał długo czekać - politycy z każdej strony sceny politycznej nie zostawili na tym pomyśle suchej nitki.

Sławomir Mentzen: w moim idealnym świecie studia są płatne. Kontrkandydaci odpowiadają na te słowa

Sławomir Mentzen: w moim idealnym świecie studia są płatne. Kontrkandydaci odpowiadają na te słowa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Początkowe ustalenia policjantów wskazywały na to, że nastolatka wtargnęła na jezdnię w niewyznaczonym miejscu. Jednak nagranie z monitoringu nie budzi wątpliwości, że dziewczynka przechodziła na pasach w prawidłowy sposób. Sprawca wypadku decyzją sądu otrzymał jedynie karę grzywny. Rodzina nie kryje oburzenia i zapowiada odwołanie od wyroku.

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Każda dziewczyna powinna zapytać swojego partnera, kolegę, chłopaka, czy rzeczywiście chce głosować na człowieka, który prezentuje tego typu poglądy - mówił w "Faktach po Faktach" kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, odnosząc się do swojego kontrkandydata z Konfederacji, Sławomira Mentzena. Pytany, czy wziąłby z nim udział w debacie jeden na jeden, Trzaskowski przekonywał, że dyskusje w takim formacie odbywają się już przed drugą turą wyborów. - Mamy taką tradycję - ocenił.

Mentzen chce debaty jeden na jeden. Trzaskowski odpowiada

Mentzen chce debaty jeden na jeden. Trzaskowski odpowiada

Źródło:
TVN24

Generał dywizji Maciej Klisz, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych, powiedział w "Faktach po Faktach", że z punktu widzenia wojskowego "nieuniknionym jest odwieszenie" zasadniczej służby wojskowej. Według jego oceny, powołując się na przykład Finlandii, w Polsce potrzeba siedmiu milionów rezerwistów. - W związku z czym jedyną metodą masowego szkolenia są obowiązkowe szkolenia - dodał.

Powrót zasadniczej służby wojskowej? Dowódca operacyjny: uważam za nieuniknione

Powrót zasadniczej służby wojskowej? Dowódca operacyjny: uważam za nieuniknione

Źródło:
TVN24

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy przyleciała do Izraela na konferencję o przeciwdziałaniu antysemityzmowi. Kongresowi przewodniczy premier Benjamin Netanjahu, a francuskiej delegacji Jordan Bardella, przewodniczący Zjednoczenia Narodowego. Nie wszystkim środowiskom żydowskim taka forma pracy u podstaw się podoba.

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Blisko dwa tysiące osób trafiło w ręce policji w związku z antyrządowymi protestami w Turcji. Wśród zatrzymanych są dziennikarze. Jeden z korespondentów BBC został oskarżony o "stanowienie zagrożenia dla porządku publicznego". Mark Lowen został deportowany do Wielkiej Brytanii. Władze uderzają też w lokalne media. Czterech nadawców za relacjonowanie protestów zostało ukaranych grzywnami.

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS