Cztery skandale o charakterze obyczajowym w ciągu 20 miesięcy w diecezji sosnowieckiej. To prawdziwe trzęsienie ziemi. Nowo mianowany biskup powołał już trzecią komisję po objęciu urzędu. Komisja pod nazwą "Wyjaśnienie i Naprawa" zajmie się skandalami. Równolegle prokuratorzy z Sosnowca prowadzą śledztwa w tych bulwersujących sprawach. Stawiają zarzuty. W sądach zapadły już pierwsze wyroki.
Oczyszczenie wśród duchowieństwa - przynajmniej w tej parafii - zbliża się wielkimi krokami. - Ta seria, można powiedzieć, mówi nam, że w danym miejscu mamy do czynienia z pewnym kryzysem - komentuje ks. Rafał Kowalski, prorektor Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.
Najpierw zabójstwo, potem samobójstwo i homoseksualna orgia. Teraz ma być pełna transparentność - to reakcja na serię obyczajowych skandali. Nowo mianowany biskup sosnowiecki, Artur Ważny, powołuje już trzecią komisję, która ma wyjaśnić, co dokładnie i - przede wszystkim - dlaczego działo się przez lata na terenie diecezji.
- Zaczęliśmy prace w sobotę, bo wtedy dostaliśmy dekrety, dzisiaj jest poniedziałek. Zdążyliśmy już przez kilkanaście godzin popracować - informuje dr Monika Przybysz z UKSW, członkini komisji.
W biskupstwie sosnowieckim szykuje się prawdziwe trzęsienie ziemi. Diecezji, o której stało się głośno za sprawą czterech skandali obyczajowych w ciągu zaledwie niespełna dwóch lat.
- To jest też kwestia w jakimś sensie odzyskania wiarygodności tego konkretnego kościoła - wskazuje ks. Rafał Kowalski. Udział świeckich ekspertów w komisjach i równolegle śledztwo prokuratury sytuację ma wyjaśnić i przede wszystkim uzdrowić.
Kilkanaście przypadków nadużyć
- Pierwszy etap to jest, oczywiście, zajęcie się i zmapowanie tych wszystkich problemów, które są w diecezji sosnowieckiej. Tych, które są medialne, tych, które oburzały, tych, które możemy nazwać skandalami, i tych, zbulwersowały opinię publiczną. Od tych chcemy zacząć - mówi Monika Przybysz.
Członkowie komisji będą analizowali nie tylko te cztery przypadki najbardziej medialne, ale również inne, mniej znane przypadki. W sumie mowa jest o kilkunastu przypadkach nadużyć.
- Obecnie w prokuraturach sosnowieckich toczą się dwa postępowania - przekazuje Bartosz Kilian z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Pierwsze z nich dotyczy śmierci młodego mężczyzny na terenie parafii w Sosnowcu. Postępowanie zostało wszczęte w marcu tego roku. Status podejrzanego w tej sprawie ma jeden z kapłanów diecezji.
- Aktualnie stawiany mu zarzut dotyczy nielegalnego posiadania narkotyków. Ponadto w tutejszej prokuraturze okręgowej toczy się postępowanie o znacznie szerszym zakresie, również skupiające się na licznych nieprawidłowościach w funkcjonowaniu osób duchownych tutejszej diecezji - mówi Bartosz Kilian.
Rok wcześniej ksiądz zabił 26-letniego diakona, oddając do niego sześć strzałów z rewolweru i zadając mu wiele ciosów nożem. Potem popełnił samobójstwo. We wrześniu ubiegłego roku w mieszkaniu księdza Tomasza Z. z Dąbrowy Górniczej doszło do orgii z udziałem pracownika seksualnego. Ksiądz został skazanay na półtora roku więzienia - zarzuty dotyczyły przestępstw narkotykowych.
W konsekwencji tych wydarzeń papież Franciszek przyjął rezygnację ówczesnego biskupa Grzegorza Kaszaka.
Zarzuty wobec duchownych
Ostatnią sprawą, która ujrzała światło dzienne, było październikowe zatrzymanie trzech mężczyzn. Dwaj z nich to czynni duchowni diecezji sosnowieckiej. Trzeci jest już byłym księdzem, ale stawiane mu zarzuty dotyczą czasu, kiedy jeszcze był duchownym. Jest podejrzany o oszustwa finansowe. Dwaj pozostali, czynni księża usłyszeli łącznie 11 zarzutów o charakterze pedofilskim, w tym te kwalifikowane jako przestępstwa seksualne przeciwko wolności i obyczajności na szkodę małoletnich.
- Kościół w każdej diecezji, nie tylko tej konkretnej, to jest coś więcej niż kilka sytuacji kryzysowych, spowodowanych przez kilka osób. Dla dobra wszystkich osób tworzących ten Kościół tego rodzaju prace komisji, tego rodzaju działania naprawcze, po prostu im się należą - ocenia ks. Rafał Kowalski.
- Ile będzie trwał czas pracy komisji, tego nie wiemy, bo to wszystko zależy od tego, co jeszcze nie ujrzało światła dziennego, takie sytuacje też nas interesują, jeżeli coś będzie wymagało interwencji, pilnego zgłoszenia, również będziemy się tym zajmować - zapowiada dr Monika Przybysz.
Eksperci - w ślad za obietnicami obecnego biskupa - podkreślają pełną transparentność działań i chęć współpracy z organami ścigania.
- To, co dla mnie jest niezwykle ważne, to zapowiedź prezentacji raportu - mówi ks. Rafał Kowalski. - Chcemy całą naszą pracę - nie wiemy kiedy to będzie - zakończyć raportem, który będzie publiczny - wskazuje Monika Przybysz.
Co kwartał komisja ma też informować o postępach swoich prac.
Źródło: Fakty po Południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24