Furgonetka z hasłami anty-LGBT w Trójmieście. Do sądu ma trafić wniosek o ukaranie kierowcy

Furgonetka z hasłami anty-LGBT w Trójmieście. Do sądu ma trafić wniosek o ukaranie kierowcy
Furgonetka z hasłami anty-LGBT w Trójmieście. Do sądu ma trafić wniosek o ukaranie kierowcy
Katarzyna Czupryńska-Chabros | Fakty po południu
Furgonetka z hasłami anty-LGBT w Trójmieście. Do sądu ma trafić wniosek o ukaranie kierowcyKatarzyna Czupryńska-Chabros | Fakty po południu

Obywatelskie blokady homofobicznego busa na ulicach Trójmiasta. W sobotę, w centrum Gdańska rowerzyści zablokowali przejazd, co skończyło się kontrolą policji. W godzinach popołudniowych doszło do kolejnej interwencji w Gdańsku. Tym razem na gdańskim Przymorzu. W piątek ten sam bus został skontrolowany w Sopocie. Straż Miejska, która była w pobliżu przeprowadziła interwencję spisała kierowcę i skieruje w tej sprawie wniosek o ukaranie. W Sopocie bus naruszył prawo, ponieważ w miejscowości uzdrowiskowej nie można używać megafonu.

Furgonetka z napisami "Stop pedofilii" i "Lobby LGBT chce uczyć dzieci" dojechała do Trójmiasta. Z megafonu furgonetki można było usłyszeć hasła homofobiczne i wtedy zainterweniowała jedna z mieszkanek Gdańska.

- Z daleka słyszeliśmy ten hałas czyniony przez pana mówiącego przez głośnik. Akurat przecinała się nasza droga i jedynym wyjściem było zablokować tę furgonetkę - relacjonuje Anna Szabunio.

To jednak nie przestraszyło kierowcy furgonetki, bo do podobnej sytuacji doszło jeszcze w innym miejscu Gdańska.

Wśród grupy aktywistów, którzy zatrzymali pojazd, była pani Maja Wojdyło. Kobieta chciała na furgonetce napisać hasło "stop", ale nie zdążyła.

- Wysiadł młody człowiek w ciemnych okularach, podbiegł do mojej klientki i dosłownie z kilku centymetrów gazem pieprzowym strzelił jej w oczy uszkadzając rogówkę, tęczówkę czy źrenicę - wyjaśnia pełnomocnik poszkodowanej aktywistki, mecenas Marek Kanawka.

Z kolei pani Natalia nie chciała zgodzić się na to, by w Sopocie wybrzmiewały hasła, które w jej ocenie obrażają osoby LGBT, dlatego zatrzymała furgonetkę i poczekała na przyjazd policji.

"Czują się zaszczuci"

W polskich miastach pojawia się samochód, z którego przez megafon wygłaszane są między innymi treści mówiące o tym, że "środowiska LGBT wprowadzają edukację seksualną według Światowej Organizacji Zdrowia, której celem jest uzależnienie dzieci od seksu".

Osoby, które z tymi hasłami się nie zgadzają próbują pojazd zatrzymać. Niektórzy nawet tak spektakularnie, jak aktywistka Margot, która za jego zniszczenie trafiła do aresztu. Jednak inni robią to łagodniej.

- Mnóstwo jest ludzi młodych, którzy słysząc takie słowa czują się zaszczuci. Ja to na co dzień widzę w swojej pracy i jest mi z tym bardzo źle - mówi Anna Szabunio, mieszkanka Gdańska, która zablokowała furgonetkę.

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz informuje, że ani ona, ani administracja Gdańska nie dysponują żadnymi narzędziami do tego, aby zabronić komukolwiek poruszania się po mieście prywatnym samochodem.

"Jedyne co możemy zrobić, to - tak jak każdy z nas - obywateli, kogo obrażają hasła propagowane przez właścicieli tego pojazdu - dzwonić na policję i zgłosić formalnie ten fakt" - napisała w mediach społecznościowych prezydent Dulkiewicz.

"Lobby LGBT nie jest w stanie znieść prawdy"

W Poznaniu próbowano zatrzymać furgonetkę powołując się na przepisy o niesprawnych pojazdach, ale usterkę szybko naprawiono i pojechała dalej.

Natomiast w Sopocie akcja zatrzymania furgonetki okazała się skuteczna, bo w mieście uzdrowisku megafonów można używać tylko podczas formalnych zgromadzeń publicznych.

- Nie zarejestrowaliśmy tego zgromadzenia, w związku z tym nie było możliwości ani używania nagłośnienia, ani innych rzeczy, które są związane ze zgromadzeniem - wyjaśnia Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydent Sopotu.

Założyciel Fundacji Pro-prawo do życia, Mariusz Dzierżawski kilka tygodni temu w rozmowie z reporterem "Faktów TVN", ocenił, że osoby "LGBT nie są w stanie znieść prawdy" i dlatego uniemożliwiają przejazd furgonetki. - Stąd te bandyckie napady - stwierdził Dzierżawski.

Eksperci ostrzegają

Na samochodzie Fundacji Pro-prawo do życia, który w biały dzień objeżdża miasta, obok hasła "stop pedofilii" możemy przeczytać, że "lobby LGBT chce uczyć 4-letnie dzieci masturbacji, 6-letnie - wyrażania zgody na seks, a o trzy lata starsze - pierwszych doświadczeń seksualnych i orgazmu".

Eksperci zwracają uwagę, że kilkuletnie dzieci też potrafią czytać. - To można rozpatrywać w kategoriach przemocy wobec dzieci - zaznacza Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy.

- Dlaczego ktoś ma decydować o tym, kiedy moje dziecko zetknie się z taką tematyką? Dlaczego ktoś nie zważa na to, czy moje dziecko jest już wystarczająco dojrzałe? - pyta Piotrowska.

Na te pytania mógłby odpowiedzieć szef Fundacji Pro-prawo do życia. Jednak Mariusz Dzierżawski nie zgodził się na rozmowę na ten temat.

Autor: Katarzyna Czupryńska-Chabros / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Policyjna interwencja w centrum Warszawy. Pacjent siedzi na fotelu dentystycznym, a do jego szczęki zbliża się mężczyzna z narzędziami stomatologicznymi w rękach. Nie jest to dentysta, ale oszust. Prosto z gabinetu trafił do prokuratury. Takich medycznych oszustów jest całe mnóstwo.

Nie mają wykształcenia ani uprawnień. Podszywają się pod lekarzy, kosztem zdrowia i życia zarabiają duże pieniądze

Nie mają wykształcenia ani uprawnień. Podszywają się pod lekarzy, kosztem zdrowia i życia zarabiają duże pieniądze

Źródło:
Fakty TVN

Dobra informacja jest taka, że polskie wilki będą bezpieczne, bo chroni je prawo krajowe. Jednak na poziomie unijnym zostały przyjęte przepisy, które są kolejnym krokiem do odstrzału wilków w Europie. Ich status ochronny został obniżony - w trakcie polskiej prezydencji i bez polskiego sprzeciwu.

Unia Europejska obniżyła status ochronny wilków. Polskie władze twierdzą, że u nas nic się nie zmienia

Unia Europejska obniżyła status ochronny wilków. Polskie władze twierdzą, że u nas nic się nie zmienia

Źródło:
FAKTY TVN

Zaskakująco duża frekwencja i zaskakujące wyniki prawyborów prezydenckich w szkołach ponadpodstawowych w Poznaniu. Na pierwszy miejscu znalazł się Rafał Trzaskowski, a tuż za nim - Adrian Zandberg. Karol Nawrocki daleko z tyłu, poza podium.

Uczniowie szkół w Poznaniu oddali głos w prawyborach prezydenckich. Wyniki zaskakują

Uczniowie szkół w Poznaniu oddali głos w prawyborach prezydenckich. Wyniki zaskakują

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 17 tysięcy zarzutów postawiła prokuratura 46 domniemanym członkom mafii śmieciowej. Służby rozbiły grupę zajmującą się przestępstwami skarbowymi, wyłudzeniami podatków i przewożeniem niebezpiecznych odpadów. Sąd zdecydował o aresztowaniu 13 spośród zatrzymanych.

Mafia śmieciowa rozbita. 46 osób usłyszało ponad 17 tysięcy zarzutów

Mafia śmieciowa rozbita. 46 osób usłyszało ponad 17 tysięcy zarzutów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Grzegorz Braun przyzwyczaił do takich skandali, do obrzydliwych działań, do agresji - powiedział w "Faktach po Faktach" minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, odnosząc się do obecności europosła w szpitalu w Oleśnicy. Ocenił, że interweniujący tam policjanci "zachowali się właściwie".

Siemoniak: Braun nie wszedł do baru, tylko do szpitala. Jego zachowanie było obrzydliwe

Siemoniak: Braun nie wszedł do baru, tylko do szpitala. Jego zachowanie było obrzydliwe

Źródło:
TVN24

- My się nie po to zbroimy, aby komukolwiek zagrażać, tylko po to, aby nikt nie ważył się podnieść ręki na nas - powiedział w "Faktach po Faktach" generał Mieczysław Bieniek. Wyjaśniał też, dlaczego Rosjanie nie przystąpią od razu do kolejnego konfliktu.

Generał Bieniek o Rosji: oni zdają sobie z tego sprawę

Generał Bieniek o Rosji: oni zdają sobie z tego sprawę

Źródło:
TVN24

Europosłowie, którzy lecą na Węgry, muszą liczyć się z ryzykiem inwigilacji - to oficjalna instrukcja dla delegacji po tym, gdy do podobnych incydentów, a nawet prób werbowania unijnych urzędników przez obcy wywiad, dochodziło już w ubiegłych latach. Europosłowie z Polski brali udział w ostatnich dniach w takiej delegacji w Budapeszcie i potwierdzają - są specjalne procedury. Misja miała oceniać stan praworządności na Węgrzech.

Jednorazowe telefony i szkolenie z cyberbezpieczeństwa. Specjalne procedury dla europosłów, którzy lecą na Węgry

Jednorazowe telefony i szkolenie z cyberbezpieczeństwa. Specjalne procedury dla europosłów, którzy lecą na Węgry

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gdy napisał, że Joe Biden nie powinien walczyć o reelekcję, w Ameryce zawrzało. Głos George'a Clooneya znaczy bardzo dużo. To w końcu nie tylko jedna z największych sław świata filmu, ale i człowiek bardzo, ale to bardzo zaangażowany politycznie. Teraz - po raz pierwszy - artysta i aktywista zabiera głos na temat swojej ówczesnej postawy pośród zarzutów, że utorował drogę do wygranej Donaldowi Trumpowi.

George Clooney wezwał Joe Bidena do rezygnacji z kandydatury. Dziś odpowiada na krytykę

George Clooney wezwał Joe Bidena do rezygnacji z kandydatury. Dziś odpowiada na krytykę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS