Powódź zamieniła ich dom w ruinę i nie chcą znowu przez to przechodzić. Burmistrz miasta ma dla nich propozycję

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Powódź zamieniła ich dom w ruinę i nie chcą znowu przez to przechodzić. Burmistrz miasta ma dla nich propozycję
Powódź zamieniła ich dom w ruinę i nie chcą znowu przez to przechodzić. Burmistrz miasta ma dla nich propozycję
Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24
Powódź zamieniła ich dom w ruinę i nie chcą znowu przez to przechodzić. Burmistrz miasta ma dla nich propozycję Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24

Od powodzi niedługo miną już trzy miesiące, a wielu mieszkańców dalej albo nie może, albo po prostu nie chce wrócić do swoich domów. Boją się, że ponownie cały dobytek ich życia zostanie zniszczony. Popowodziowa rzeczywistość dalej jest bardzo trudna, a mieszkańcy nie kryją łez. Burmistrzyni Barda Śląskiego wychodzi do nich z propozycją budowy nowego, bezpiecznego osiedla.

Mieszkańcom Barda ciągle trudno powstrzymać łzy, kiedy patrzą na całkowicie zniszczone domy. To był ich dorobek życia, miejsce, w którym mieli spędzić emeryturę. Woda zniszczyła te plany i dom państwa Więckiewiczów jest całkowicie zalany.

- Przed pierwszym zalaniem do parteru przyjechała pani burmistrz, żeby nas ewakuować. Z soboty na niedzielę przyszła woda, która zalała nam parter, a 16 września woda ze Stronia Śląskiego, tam, gdzie pękła tama, i dokonała dzieła - zalało tak, jak w 1997 roku pierwsze piętro - opowiada pan Ryszard Więckiewicz, mieszkaniec Barda.

CZYTAJ TEŻ: Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

To już kolejny raz, kiedy woda zalała ten dom. Rodzina nie chce do niego wracać i po raz kolejny doświadczyć tego, co podczas wrześniowej powodzi. - Tak żeśmy zdecydowali, że już tu nie wracamy, bo mamy dość wody, drugi raz nas zalało, jak to mówią, po dach - mówi pan Ryszard.

Rzeka Nysa Kłodzka zalała ulice w BardziePAP/Maciej Kulczyński

Specjalne osiedle dla powodzian

W Bardzie w wyniku powodzi uszkodzonych zostało ponad 200 domów, a poszkodowanych jest ponad 350 rodzin. Wiele z nich marzy o nowym, bezpiecznym domu.

- Jest to dla nas przykre, już po raz któryś, więc rzeczywiście mieszkać tutaj nie powinniśmy, dlatego że to jest teren w dalszym ciągu niebezpieczny, nie wiadomo, czy podobna rzecz nie wydarzy się na wiosnę - tłumaczy pan Michał Rejczakowski, mieszkaniec Barda.

ZOBACZ TEŻ: Trwa usuwanie skutków powodzi. Jak wygląda sytuacja mieszkańców w południowo-zachodniej Polsce?

Mieszkańcy chcą czuć się bezpiecznie w swoich domach i bez obaw, że po raz kolejny woda zabierze ich cały dorobek. Dlatego pojawił się pomysł budowy Słonecznej Przystani, czyli osiedla dla powodzian.

- Domków będzie 40, dla około 100 osób. Domki są piętrowe, około 50 metrów kwadratowych, do tego taras i kawałek ogródka. Wszystko będzie wykończone, ogrodzone, z podjazdem dla samochodów, więc przygotowane do mieszkania. Będzie częściowo wyposażone - informuje o szczegółach Marta Ptasińska, burmistrz miasta i gminy Bardo.

Jedni powodzianie wracają do swoich domów, inni muszą czekać. Były opóźnienia w wypłatach zasiłków na remont
Jedni powodzianie wracają do swoich domów, inni muszą czekać. Były opóźnienia w wypłatach zasiłków na remontKatarzyna Górniak/Fakty TVN

To będą domki komunalne, które za niewielką kwotę będzie można wynająć. Budowa osiedla ma zostać dofinansowana z rządowych środków. Chętnych jest już 100 osób. - Wstępne mamy wyliczenia na domki i na uzbrojenie terenu. To będzie około 20 milionów złotych, dofinansowanie będzie z BGK i z dotacji z MSWiA - przekazuje Marta Ptasińska.

Działki należą do gminy, projekt jest gotowy. Jak tylko pojawią się pieniądze, budowa będzie mogła się rozpocząć. Mieszkańcy mają nadzieję, że szybko zamieszkają w nowym miejscu, być może uda się to przed kolejnymi świętami.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W Światowym Dniu Chorego pytamy o to, co choruje w ochronie zdrowia. Czego potrzebują pacjenci, co działa nie tak i co trzeba zrobić, żeby można było leczyć się skutecznie i chorować z godnością? Dobrze by było, żeby odpowiedzi dotarły do uszu decydentów.

Wielu pacjentów ma złe doświadczenia z ochroną zdrowia. Zapytaliśmy Polaków, gdzie tkwi problem

Wielu pacjentów ma złe doświadczenia z ochroną zdrowia. Zapytaliśmy Polaków, gdzie tkwi problem

Źródło:
Fakty TVN

Lawinowy wzrost zachorowań na grypę i koszmar pacjentów, bo nie mają się czym leczyć. O kryzysowej sytuacji w aptekach mówiliśmy w "Faktach" TVN w sobotę. Leków na grypę brakuje, także w hurtowniach. Jest reakcja resortu zdrowia. W piątek pierwsza interwencyjna dostawa. 

Rząd organizuje interwencyjne dostawy leków na grypę, których brakuje w całej Polsce

Rząd organizuje interwencyjne dostawy leków na grypę, których brakuje w całej Polsce

Źródło:
Fakty TVN

Policja na rondzie Inwalidów w Łodzi wystawia rekordową w skali całej Polski liczbę mandatów. W zeszłym roku było ich prawie siedem tysięcy na łączną kwotę prawie trzech i pół miliona złotych. Na skrzyżowaniu od kwietnia ubiegłego roku działa system kamer, który rejestruje przejazd na czerwonym świetle.

Na tym skrzyżowaniu kierowcy najczęściej łamią prawo. Mandaty na 3,5 miliona złotych

Na tym skrzyżowaniu kierowcy najczęściej łamią prawo. Mandaty na 3,5 miliona złotych

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przed Konferencją Bezpieczeństwa w Monachium trwają dyplomatyczne wysiłki, żeby pokój w Ukrainie stał się realną wizją. Do Kijowa w tym tygodniu ma przyjechać delegacja amerykańskich wysłanników. Już wiadomo, że Wołodymyr Zełenski w Niemczech spotka się z wiceprezydentem JD Vance'em, a wcześniej być może dojdzie też do rozmowy Zełenski - Trump. Im słabsza będzie Rosja, tym koniec wojny będzie bliższy - powtarza Kijów i dlatego atakuje strategicznie ważne cele na terytorium agresora.

Zełenski próbuje osiągnąć przewagę przed szczytem w Monachium. Trump: on chce dobić targu

Zełenski próbuje osiągnąć przewagę przed szczytem w Monachium. Trump: on chce dobić targu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To dobry moment, żeby Polska w jakimś sensie ustawiła politykę Unii Europejskiej w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Zbigniew Pisarski, prezes zarządu Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego, komentując rolę Polski w ewentualnym zakończeniu wojny w Ukrainie. - Mamy niezłe karty, bo my jesteśmy tym krajem, który wydaje na obronność, który przejmuje się tym, co się dzieje za wschodnią stroną naszej granicy - dodał. 

"To dobry moment, żeby Polska ustawiła politykę Unii Europejskiej"

"To dobry moment, żeby Polska ustawiła politykę Unii Europejskiej"

Źródło:
TVN24

- Z całą pewnością to nie jest tak, że problemy gospodarcze można pomijać i to się samo rozwiąże. Polska jest w tej chwili w bardzo trudnej sytuacji gospodarczej - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Witold Orłowski. Doktor Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek dodała, że prezentacja premiera Donalda Tuska dotycząca planów rządu w obecności przedsiębiorców "była ogromną wartością".

"To się samo nie rozwiąże"

"To się samo nie rozwiąże"

Źródło:
TVN24

Luka Donczić trafił z Dallas Mavericks do Los Angeles Lakers. Kibice drużyny, która swoją gwiazdę straciła, zorganizowali regularne protesty, a odpowiedzialny za to wszystko manager dostaje pogróżki.

Wściekłość w Dallas, euforia w Los Angeles. Transfer jednego koszykarza wzbudził duże emocje

Wściekłość w Dallas, euforia w Los Angeles. Transfer jednego koszykarza wzbudził duże emocje

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump mówił o przejęciu Grenlandii jeszcze w czasie swojej pierwszej kadencji. Co na ten temat sądzą sami Grenlandczycy?

Grenlandczycy nie palą się do bycia częścią USA. "Dlaczego mielibyśmy być zależni od innego kolonizatora?"

Grenlandczycy nie palą się do bycia częścią USA. "Dlaczego mielibyśmy być zależni od innego kolonizatora?"

Źródło:
CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS