Opozycja kończy prace nad umową koalicyjną i jest gotowa na każdy scenariusz w poniedziałek

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Opozycja kończy prace nad umową koalicyjną i jest gotowa na każdy scenariusz w poniedziałek
Opozycja kończy prace nad umową koalicyjną i jest gotowa na każdy scenariusz w poniedziałek
Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24
Przed opozycją test jedności w poniedziałek, ale najpierw parafowanie umowy koalicyjnej i wystąpienie liderówKatarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24

Demokratyczna opozycja zapewnia, że jest niemal gotowa do parafowania i prezentacji umowy koalicyjnej. Na kilkunastu stronach zapisane są najważniejsze zagadnienia, które koalicjantów łączą. W protokole jednak nie brakuje rozbieżności i jest to między innymi kwestia aborcji. Prawa kobiet mają w umowie mieć znaczące miejsce. Opozycja podkreśla, że ma też plan na pierwsze posiedzenie Sejmu, które odbędzie się już w najbliższy poniedziałek.

W czwartek w gabinecie wicemarszałka PSL Piotra Zgorzelskiego skończyło się kolejne koalicyjne spotkanie, tym razem jednak z posłami Platformy Obywatelskiej. Wcześniej był tam także Włodzimierz Czarzasty.

Nic o personaliach w nowym koalicyjnym rządzie politycy nie mówią, bo te ogłosić ma Donald Tusk, i to wtedy, kiedy to on wskazany zostanie na premiera. - Proszę naszych wyborców o cierpliwość, nie z naszej winy i to jest bardzo ważne, bo wiem, jak bardzo wiele osób chce, żeby dokonała się zmiana - apeluje Władysław Kosiniak-Kamysz, lider Polskiego Stronnictwa Ludowego i Trzeciej Drogi. - Jasno mówiliśmy, że będziemy gotowi na poniedziałek i jesteśmy gotowi na poniedziałek. Niestety, pan prezydent podjął taką, a nie inną decyzję - podkreśla Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Opóźniając - jak mówi opozycja - cały proces wyłaniania nowego rządu, prezydent w pierwszym kroku misję tworzenia rządu powierzyć chce Mateuszowi Morawieckiemu, tyle że Prawo i Sprawiedliwość nie ma w nowym Sejmie większości, ani szans na koalicję.

- Nie ma innej drogi, by nominat prezydenta został premierem niż polityczna korupcja - uważa Michał Kamiński, senator Trzeciej Drogi. - Dajmy mu (premierowi - przyp. red.) czas konstytucyjny, który mówi o tych 14 dniach - mówi Jerzy Materna, poseł Prawa i Sprawiedliwości. - Formalnie zaczyna się w poniedziałek i od tego momentu będziemy przedstawiać swoje kwestie programowe, tego, jak widzielibyśmy funkcjonowanie rządu i wokół tego gromadzić potencjalne poparcie - wskazuje Piotr Mueller, rzecznik rządu.

Zmiana planu PiS i prezydenta?

Teoretycznie jest możliwość, że prezydent do pierwszego posiedzenia Sejmu zmieni zdanie albo sam Mateusz Morawiecki nie podejmie próby tworzenia rządu. Opozycja zapewnia, że i na to jest gotowa, ale na razie grać musi według scenariusza, jaki zapowiedział prezydent, dlatego w piątek w parlamencie oświadczenie wygłoszą czterej liderzy.

- Jutro wyjdziemy do opinii publicznej. Dzisiaj ustalimy dokładny zakres tego, o czym poinformujemy - powiedział Włodzimierz Czarzasty. - Pokażemy państwu, jak widzimy podział pracy w prezydiach Sejmu i Senatu. Pokażemy też to, na co się umawiamy jako koalicjanci - dodał Szymon Hołownia, lider Polski 2050 i Trzeciej Drogi.

Zobacz również: Kiedy zostanie wyłoniony nowy rząd? Procedura i kalendarium

Nad umową programową opozycji pracował specjalnie powołany zespół. Kilkanaście stron i około 20 punktów - tak wyglądać ma ostateczny dokument i ma być zobowiązaniem dla koalicji, która w nowym Sejmie ma większość 248 głosów. - Około 30-40 godzin w sumie ze sobą przesiedzieliśmy - podkreśla Dariusz Wieczorek, poseł Lewicy. - Umowa będzie parafowana, bo jest wynegocjowana - informuje Marcin Kierwiński, poseł Platformy Obywatelskiej.

W umowie zapisy o praworządności, środkach zapisanych w Krajowym Planie Odbudowy, o audycie rządów Prawa i Sprawiedliwości, komisjach śledczych, o utrzymaniu świadczeń, zmianach podatkowych, ale też o podwyżkach dla budżetówki. Kwestie dzielące też są i nikt tego nie ukrywa, ale koalicjanci zapewniają, że będą prowadzić rozmowy. - Nie ma łatwych koalicji, bo koalicje to jest zawsze ustąpienie z tego, co jest dla ciebie ważne i osiąganie innych celów, które są jeszcze ważniejsze - zaznacza Kosiniak-Kamysz.

Reakcja Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL) na propozycję Mateusza Morawieckiego
Reakcja Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL) na propozycję Mateusza MorawieckiegoTVN24

Plan na pierwsze posiedzenie Sejmu

Najważniejszy celem dla opozycji jest stworzenie stabilnej większości na całą kadencję, stąd uzgodnienie, że marszałkowie Sejmu i Senatu zmienią się w połowie kadencji, co liderzy najpewniej potwierdzą w piątek. Jednak konkretnych nazwisk politycy nie chcą zdradzać. - Żadnych spekulacji, wszystko będą komentować liderzy - podkreśla Kierwiński. - Poznamy pewnie konkretne obszary odpowiedzialności. Natomiast co do nazwisk, personaliów - o tym zawsze na końcu decydują liderzy - wskazuje Miłosz Motyka, rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Czytaj także: "Tak jak ustaliliśmy, nie powiedziałem nic", "kocham cię". Liderzy Trzeciej Drogi i Lewicy w ogniu pytań o koalicję

W rozmowach utrzeć ma się też stanowisko w tej kwestii, czy sejmowa większość poprze Elżbietę Witek - dotychczasową marszałek Sejmu - jeśli Prawo i Sprawiedliwość zdecyduje się zgłosić jej kandydaturę do prezydium Sejmu.

Pierwsze posiedzenie Sejmu w najbliższy poniedziałek będzie realnym testem sejmowej większości. - Ukoronowaniem tego procesu będzie wybór nowego marszałka Sejmu i prezydium Sejmu - wskazuje Cezary Tomczyk, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Dalej będzie czas na ruch prezydenta i sprawdzian większości wskazanego kandydata na premiera. Decyzje i oświadczenia dotyczące koalicyjnego rządu premiera Tuska zależą od tego, jak szybko przebiegnie ten etap, ale niezależnie od tego kalendarza w czwartek padła zapowiedź, co - wskazywany na marszałka Sejmu - Szymon Hołownia będzie chciał przeprowadzić w Sejmie w pierwszej kolejności. - Ja złożę taką propozycje, że powinniśmy podjąć uchwałę unieważniającą uchwałę o wyborze sędziów dublerów do Trybunału Konstytucyjnego i Sejm powinien dać w tej sprawie jasny sygnał, po której stronie stoi - przekazał Hołownia.

Od Trybunału Konstytucyjnego osiem lat temu zaczęły się zmiany PiS-u w wymiarze sprawiedliwości, które dzisiaj są powodem sporu polskiego rządu z Komisją Europejską o stan praworządności w Polsce.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Policyjna interwencja w centrum Warszawy. Pacjent siedzi na fotelu dentystycznym, a do jego szczęki zbliża się mężczyzna z narzędziami stomatologicznymi w rękach. Nie jest to dentysta, ale oszust. Prosto z gabinetu trafił do prokuratury. Takich medycznych oszustów jest całe mnóstwo.

Nie mają wykształcenia ani uprawnień. Podszywają się pod lekarzy, kosztem zdrowia i życia zarabiają duże pieniądze

Nie mają wykształcenia ani uprawnień. Podszywają się pod lekarzy, kosztem zdrowia i życia zarabiają duże pieniądze

Źródło:
Fakty TVN

Dobra informacja jest taka, że polskie wilki będą bezpieczne, bo chroni je prawo krajowe. Jednak na poziomie unijnym zostały przyjęte przepisy, które są kolejnym krokiem do odstrzału wilków w Europie. Ich status ochronny został obniżony - w trakcie polskiej prezydencji i bez polskiego sprzeciwu.

Unia Europejska obniżyła status ochronny wilków. Polskie władze twierdzą, że u nas nic się nie zmienia

Unia Europejska obniżyła status ochronny wilków. Polskie władze twierdzą, że u nas nic się nie zmienia

Źródło:
FAKTY TVN

Zaskakująco duża frekwencja i zaskakujące wyniki prawyborów prezydenckich w szkołach ponadpodstawowych w Poznaniu. Na pierwszy miejscu znalazł się Rafał Trzaskowski, a tuż za nim - Adrian Zandberg. Karol Nawrocki daleko z tyłu, poza podium.

Uczniowie szkół w Poznaniu oddali głos w prawyborach prezydenckich. Wyniki zaskakują

Uczniowie szkół w Poznaniu oddali głos w prawyborach prezydenckich. Wyniki zaskakują

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 17 tysięcy zarzutów postawiła prokuratura 46 domniemanym członkom mafii śmieciowej. Służby rozbiły grupę zajmującą się przestępstwami skarbowymi, wyłudzeniami podatków i przewożeniem niebezpiecznych odpadów. Sąd zdecydował o aresztowaniu 13 spośród zatrzymanych.

Mafia śmieciowa rozbita. 46 osób usłyszało ponad 17 tysięcy zarzutów

Mafia śmieciowa rozbita. 46 osób usłyszało ponad 17 tysięcy zarzutów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Grzegorz Braun przyzwyczaił do takich skandali, do obrzydliwych działań, do agresji - powiedział w "Faktach po Faktach" minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, odnosząc się do obecności europosła w szpitalu w Oleśnicy. Ocenił, że interweniujący tam policjanci "zachowali się właściwie".

Siemoniak: Braun nie wszedł do baru, tylko do szpitala. Jego zachowanie było obrzydliwe

Siemoniak: Braun nie wszedł do baru, tylko do szpitala. Jego zachowanie było obrzydliwe

Źródło:
TVN24

- My się nie po to zbroimy, aby komukolwiek zagrażać, tylko po to, aby nikt nie ważył się podnieść ręki na nas - powiedział w "Faktach po Faktach" generał Mieczysław Bieniek. Wyjaśniał też, dlaczego Rosjanie nie przystąpią od razu do kolejnego konfliktu.

Generał Bieniek o Rosji: oni zdają sobie z tego sprawę

Generał Bieniek o Rosji: oni zdają sobie z tego sprawę

Źródło:
TVN24

Europosłowie, którzy lecą na Węgry, muszą liczyć się z ryzykiem inwigilacji - to oficjalna instrukcja dla delegacji po tym, gdy do podobnych incydentów, a nawet prób werbowania unijnych urzędników przez obcy wywiad, dochodziło już w ubiegłych latach. Europosłowie z Polski brali udział w ostatnich dniach w takiej delegacji w Budapeszcie i potwierdzają - są specjalne procedury. Misja miała oceniać stan praworządności na Węgrzech.

Jednorazowe telefony i szkolenie z cyberbezpieczeństwa. Specjalne procedury dla europosłów, którzy lecą na Węgry

Jednorazowe telefony i szkolenie z cyberbezpieczeństwa. Specjalne procedury dla europosłów, którzy lecą na Węgry

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gdy napisał, że Joe Biden nie powinien walczyć o reelekcję, w Ameryce zawrzało. Głos George'a Clooneya znaczy bardzo dużo. To w końcu nie tylko jedna z największych sław świata filmu, ale i człowiek bardzo, ale to bardzo zaangażowany politycznie. Teraz - po raz pierwszy - artysta i aktywista zabiera głos na temat swojej ówczesnej postawy pośród zarzutów, że utorował drogę do wygranej Donaldowi Trumpowi.

George Clooney wezwał Joe Bidena do rezygnacji z kandydatury. Dziś odpowiada na krytykę

George Clooney wezwał Joe Bidena do rezygnacji z kandydatury. Dziś odpowiada na krytykę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS