Na tym skrzyżowaniu kierowcy najczęściej łamią prawo. Mandaty na 3,5 miliona złotych

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Najbardziej "dochodowe" skrzyżowanie w Polsce. "Tutaj nie ma żadnej taryfy ulgowej"
Najbardziej "dochodowe" skrzyżowanie w Polsce. "Tutaj nie ma żadnej taryfy ulgowej"
Tomasz Wesołowski/Fakty po Południu TVN24
Najbardziej "dochodowe" skrzyżowanie w Polsce. "Tutaj nie ma żadnej taryfy ulgowej"Tomasz Wesołowski/Fakty po Południu TVN24

Policja na rondzie Inwalidów w Łodzi wystawia rekordową w skali całej Polski liczbę mandatów. W zeszłym roku było ich prawie siedem tysięcy na łączną kwotę prawie trzech i pół miliona złotych. Na skrzyżowaniu od kwietnia ubiegłego roku działa system kamer, który rejestruje przejazd na czerwonym świetle.

To najbardziej "dochodowe" skrzyżowanie w Polsce. W ubiegłym roku kamery na rondzie inwalidów w Łodzi zarejestrowały blisko siedem tysięcy przejazdów na czerwonym świetle. 

- One działają na zasadzie wideodetekcji. W momencie kiedy kamera wychwyci czerwony sygnał, każdy przejeżdżający pojazd obok sygnalizatora, który nadaje sygnał czerwony, jest rejestrowany - wyjaśnia Wojciech Król z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. 

Za takie wykroczenie nagrany kierowca dostanie 500 złotych mandatu i 15 punktów karnych. Na skrzyżowaniu ulic Puszkina i Rokicińskiej system działa od kwietnia ubiegłego roku.

Kierowca wjechał na autostradę pod prąd. Reporter TVN24 sprawdził oznakowanie zjazdu
Kierowca wjechał na autostradę pod prąd. Reporter TVN24 sprawdził oznakowanie zjazduTVN24

Jak działa system Red Light?

W ubiegłym roku budżet mógł "zarobić" na rondzie Inwalidów nawet 3,5 miliona złotych. - Jest to wykroczenie, jest to zero-jedynkowe. Czerwony sygnał: zakaz wjazdu za sygnalizator i o tym przede wszystkim pamiętajmy. Tutaj nie ma żadnej taryfy ulgowej - podkreśla Wojciech Król.

System rejestruje samochody, które wjeżdżają na czerwonym świetle, a potem nagrania są przekazywane do pracowników, którzy oceniają każdą sytuację. Wszystko po to, żeby wzywani nie byli na przykład kierowcy karetek na sygnale, którzy pędzili do chorych. 

ZOBACZ TEŻ: Jest nowe narzędzie po tragicznym wypadku. Ale niewielu przewoźników o nim wie

- To świadczy o tym, że totalnie ignorujemy przepisy, a już ignorując sygnalizację świetlną, to już jest bardzo niedobrze z nami. Jak najwięcej takich skrzyżowań, byleby te pieniądze szły na słuszny cel - ocenia Leszek Pławiak, instruktor nauki jazdy.

Jak działa system wyłapujący kierowców jadących na czerwonym świetle?GITD

Policja mówi o spadku liczby wypadków

Według części mieszkańców, system służy przede wszystkim do zarabiania na nieostrożnych kierowcach. - Mi się wydaje, że to jest bardziej maszynka do zarabiania pieniędzy - uważa pan Jakub, mieszkaniec Łodzi. 

Główny Inspektorat Transportu Drogowego broni się, tłumaczy, że kamery mają zwiększyć bezpieczeństwo na skrzyżowaniu. - Codziennie dwa, trzy wypadki były. Teraz jest spokojnie. Już jest normalnie - przyznaje pan Jarosław, mieszkaniec Łodzi. - Już dwa razy widziałem, jak były wypadki, że jeden samochód w drugi wpadł - mówi pan Piotr, mieszkaniec Łodzi. 

CZYTAJ TEŻ: Kolejna niebezpieczna sytuacja na pasach. "Nie jesteśmy przygotowani do zmian, które już kilka lat funkcjonują"

- Jeżeli chodzi o rok 2023, to odnotowaliśmy tam cztery wypadki, w których jedna osoba poniosła śmierć, a cztery osoby zostały ranne. Natomiast w 2024 roku ta liczba była mniejsza, ponieważ odnotowaliśmy trzy wypadki bez ofiar śmiertelnych - przekazuje mł. asp. Maksymilian Jasiak z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. 

Niebezpieczne zachowanie kierowcy, Łódź
Niebezpieczne zachowanie kierowcy, ŁódźBaqx/ Kontakt24

Skrzyżowania z kamerami nie tylko w Łodzi

W całym kraju działa 47 punktów z kamerami Red Light. Do drugiej połowy przyszłego roku liczba urządzeń ma wzrosnąć do 60. - System ma za zadanie zmobilizować kierujących, zdyscyplinować ich do stosowania się do tych podstawowych zasad ruchu drogowego - wyjaśnia Wojciech Król.

ZOBACZ W TVN24 GO: "Wypadek nie zdarza się nam" >>>

Po rondzie Inwalidów w Łodzi najwięcej wykroczeń zarejestrowały kamery na dwóch skrzyżowaniach w Krakowie. Zestawienie zamyka Nowy Sącz. 

Najskuteczniejsze urządzenia Red Light GITD

- System dobrze działa, natomiast fatalnie działają kierowcy. Nic się nie uczymy, nie chcemy się uczyć - uważa Arkadiusz Kuzio z Akademii Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. 

Autorka/Autor:Tomasz Wesołowski 

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Nowy symbol pojawi się na obiektach, których pod żadnym pozorem i pod groźbą kary nie wolno fotografować. To nie są tylko obiekty wojskowe i nikt nie wie, ile ich jest.

Rząd wprowadza zakaz fotografowania infrastruktury krytycznej. Nie wiadomo do końca, które obiekty obejmie

Rząd wprowadza zakaz fotografowania infrastruktury krytycznej. Nie wiadomo do końca, które obiekty obejmie

Źródło:
Fakty TVN

Nie chcą wracać do swoich domów, nie chcą ich odbudowywać, bo wiedzą, że kolejna powódź, zniszczenia i trauma to tylko kwestia czasu. Mówimy między innymi o mieszkańcach Lądka-Zdroju. Rząd ma dla nich propozycję - wykupi nadające się wyłącznie do rozbiórki domy za cenę wyższą od rynkowej.

Trauma mieszkańców Lądka-Zdroju. Rząd może odkupić ich domy za ceny wyższe od rynkowych

Trauma mieszkańców Lądka-Zdroju. Rząd może odkupić ich domy za ceny wyższe od rynkowych

Źródło:
Fakty TVN

Ponad milion trzysta tysięcy - tyle wizyt u lekarzy nie odbyło się w minionym roku, bo pacjenci na nie nie przyszli. To problem przede wszystkim dla innych pacjentów, którzy czekają w długich kolejkach. Właśnie dlatego lekarze i Rzecznik Praw Pacjenta apelują o zgłaszanie, że na wizycie się nie pojawimy. Takie nieodwołane wizyty to także straty dla placówek medycznych. Testowane są różne sposoby przypominania pacjentom o zbliżających się wizytach.

Pacjenci nie odwołują rocznie ponad miliona wizyt. Szpital Wojewódzki w Łomży planuje wykorzystać AI

Pacjenci nie odwołują rocznie ponad miliona wizyt. Szpital Wojewódzki w Łomży planuje wykorzystać AI

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bez pompy i bez rozgłosu, i nie ma tu zaskoczenia. Na początku maja stery w niemieckim rządzie przejmie Friedrich Merz. Stosunki polsko-niemieckie nie są najlepsze, chociaż w Polsce zmieniła się władza. Kwestią sporną są kontrole graniczne.

Olaf Scholz żegna się z urzędem kanclerskim i żegna się z Warszawą. Jakie są dzisiaj nasze stosunki z Niemcami?

Olaf Scholz żegna się z urzędem kanclerskim i żegna się z Warszawą. Jakie są dzisiaj nasze stosunki z Niemcami?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli przedstawiciel części obozu rządzącego idzie do prezydenta, namawiając go do tego, aby zawetował ustawę rządową, to jest to trochę nie fair - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL). Według senatora Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Kwiatkowskiego Senat zagłosuje za obniżeniem składki zdrowotnej.

"Niektórzy zbliżają się już do granicy politycznego niezrozumienia"

"Niektórzy zbliżają się już do granicy politycznego niezrozumienia"

Źródło:
TVN24

- To, co tam powinno się przede wszystkim znaleźć, to wszystkie te systemowe rozwiązania, o które my walczymy. Bo możemy tę górę, która narosła w tej chwili, posprzątać - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan, pytana o pakiet deregulacji. Dodała, że prawo nie powinno być uchwalane "z soboty na niedzielę".

"Możemy tę górę posprzątać"

"Możemy tę górę posprzątać"

Źródło:
TVN24

Równocześnie w kilku miastach, gdzie są zakłady karne, zostały podpalone prywatne samochody pracowników więzień. Minister sprawiedliwości Francji twierdzi, że to odwet za skuteczną walkę z przestępczością. Sprawcy zostawiają po sobie napis "DDPF" - oznacza prawa więźniów.

Nieznani sprawcy podpalają auta strażników więziennych we Francji. To zorganizowana akcja

Nieznani sprawcy podpalają auta strażników więziennych we Francji. To zorganizowana akcja

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Cła uziemiają boeingi - te, które zamówiły Chiny. 10 gotowych już maszyn czeka tylko na odbiór. Jednak gigantyczne cło, 125-procentowe, którym Pekin odpowiedział na wojnę celną Donalda Trumpa, czyni transakcję nieopłacalną. To cios dla amerykańskiego producenta, bo rynek chiński jest tym, który ma rozwijać się najbardziej dynamicznie na świecie w ciągu następnej dekady.

Jak Chiny walczą z amerykańskimi cłami?

Jak Chiny walczą z amerykańskimi cłami?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS