Około setka uczennic i uczniów w sobotę przyszła do jednej z białostockich szkół, by porozmawiać z ministrą edukacji Barbarą Nowacką. Wśród tematów jakość kształcenia w Polsce, bezpieczeństwo i samopoczucie uczennic i uczniów. Pomysł uczniowskiego okrągłego stołu padł podczas spotkania z premierem Donaldem Tuskiem ze strony jednego ucznia.
Nie dość, że w weekend, to jeszcze w wakacje. Około setka uczennic i uczniów przyszła do jednej z białostockich szkół, by spotkać się ministrą edukacji. - Minął miesiąc, jesteśmy. Sama nasza obecność tutaj wskazuje na to, że jakaś moc sprawcza jest - mówi Paweł Zapora, uczeń II Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku.
Uczeń kilka tygodni temu na spotkaniu z premierem sam zaproponował taką formułę dialogu. - Powiem pani ministrze Barbarze Nowackiej, żeby zastanowiła się nad takim okrągłym stołem uczniowskim ze szkół ponadpodstawowych - zapowiedział wtedy premier Donald Tusk.
CZYTAJ TAKŻE: MEN przystało na propozycje Pawła. W Białymstoku odbędzie się pierwsze spotkanie uczniowskiego okrągłego stołu
Uczestnicy debaty z perspektywy uczniów, twarzą w twarz z szefową resortu edukacji, przez ponad dwie godziny mówili o wszystkim, co według nich mogłoby wpłynąć na jakość kształcenia w Polsce, bezpieczeństwo i samopoczucie uczniów.
- Nie ma dobrych nauczycieli bez jakościowych szkoleń, więc postuluję o to, by może zwiększyć jakość szkoleń dla nauczycieli - mówił Jakub Gryka, uczestnik uczniowskiego okrągłego stołu. - Współpraca, o którą powiedzmy że postuluję, polegałaby na interdyscyplinarności przedmiotów - podkreślał Paweł Zapora. - Czy w podstawie programowej byłoby miejsce na godziny z cyberbezpieczeństwa? - pytała Anna Ptaszyńska, uczestniczka uczniowskiego okrągłego stołu. - Czy byłaby taka możliwość, żeby każdy uczeń raz w miesiącu mógłby na przykład obowiązkowo spotkać się z psychologiem? - pytał z kolei Marcin Panasiuk.
Postulaty będą analizowane przez ekspertów
Ministra odniosła się do wszystkich pomysłów. - Pracujemy nad takim przedmiotem edukacja zdrowotna, ona tak naprawdę wejdzie od czwartej klasy szkoły podstawowej i będzie przynajmniej do drugiej klasy szkoły średniej, gdzie będą właśnie duże komponenty poświęcone właśnie zdrowiu psychicznemu. W 2025 roku go wprowadzimy - zapowiada ministra edukacji narodowej z Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka.
Uczniowskie postulaty trafiły do specjalnej skrzynki i będą analizowane przez ekspertów. - Młodzież jest bardzo otwarta na dialog i muszę tutaj podkreślić, że to są naprawdę bardzo mądre umysły - komentuje Agnieszka Krokos-Janczyło, podlaski kurator oświaty.
- Szkoła powinna być miejscem, które stwarza warunki do nauki i żeby przypadkiem właśnie ta szkoła nie stanęła na drodze do edukacji - podkreśla uczestnik uczniowskiego okrągłego stołu Kacper Rapnicki.
Od Barbary Nowackiej słyszymy, że głosy uczniów nie trafią w próżnię. - W kilku miejscach utwierdziły w przekonaniu, że idziemy w dobrym kierunku, a w kilku poddało pewne działania, które są w przestrzeni publicznej pod rozwagę - ocenia Barbara Nowacka.
W edukacji wiele się zmienia, ale wyzwań jest jeszcze więcej
Podwyżki dla nauczycieli, odpartyjnienie kuratoriów oświaty, zmiany w pracach domowych dla uczniów podstawówek, odchudzenie od września podstawy programowej z przedmiotów egzaminacyjnych czy odchodzenie od Historii i Teraźniejszości - w edukacji wiele się zmienia, ale wyzwań jest jeszcze więcej.
- Jak zatrzymać nauczycieli w zawodzie i jak podjąć racjonalne decyzje dotyczące tego, ilu nauczycieli i jak mamy ich kształcić, patrząc na katastrofę demograficzną. Musimy sobie zadać pytanie, czy rzeczywiście nie mają racji na przykład Szwedzi, którzy wracają do papierowych podręczników, a odchodzą od cyfryzacji? - zwraca uwagę Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.
ZOBACZ TEŻ: W Gdańsku 60 procent badanych uczniów mówi, że są nieszczęśliwi. "Problem jest ogólnopolski"
Gdyby to jak wygląda szkoła zależało od marzeń najmłodszych uczniów, to sprawa byłaby prosta. - Żeby nie było lekcji - mówi Milena. - Żeby podwórko trwało trochę dłużej i żebyśmy mogli sobie na przerwach też coś pograć na telefonie - komentuje Emilia.
Kolejne spotkania uczniów ze szkół ponadpodstawowych z innych województw z ministrą edukacji najprawdopodobniej przed nami, ale dopiero po wakacjach i w nieco zmienionej formie. - Przemyślimy jeszcze formułę, żeby ją trochę zdynamizować, ale głosy, które były, były bardzo ważne - podsumowuje Barbara Nowacka.
Źródło: Fakty po Południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24